Strona 2 z 3

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: pn gru 17, 2012 10:49 am
autor: Żana
Witam. Jestem tu nowa , zalogowałam się dlatego ,że potrzebuje waszej rady... kupiłam wczoraj szurka, samice.. miałam już kiedyś tylko że dostała wylewu. Ta obecna od przyjazdu do domu kicha, charczy, podskakuje przy tym.. ;( bardzo się martwię, moja kochana Nikusia się męczy , a ja nie wiem jak jej pomóc... podpowiedzcie coś... :(

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: pn gru 17, 2012 10:51 am
autor: noovaa
Może najłatwiej byłoby zabrać do weterynarza ?

BTW. szczury to zwierzęta silnie stadne. Dziewczynka do prawidłowego rozwoju psychicznego i szczęścia potrzebuje koleżanki. Poczytaj też na forum, dlaczego nie warto kupować w sklepach.

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: pn gru 17, 2012 10:53 am
autor: akzi
zabierz ja do weta koniecznie
znajdź go tu
http://szczury.org/viewforum.php?f=13
nie dziwie się w sumie ze jest tak schorowany, kupiłas w zoologu a tam za nic maja zdrowie zwierzat...


jak juz mała bedzie zdrowa musisz jej zaadoptowac z forum kolezanke, szczury NIE MOGĄ byc same...

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: pn gru 17, 2012 11:17 am
autor: Żana
Dzięki.. zabiorę ją do weta .. obawiam się że to coś poważniejszego niż przeziębienie... moja poprzednia ukochana Wiki[*] miała coś takiego po zastrzykach ale to już była agonia dlatego ją uspałam.. ;( z żalem ale żeby ją nie bolało.. Nikusia znoowu ciągle śpi, je, pije , odchody w postaci kału są ale moczu nie widzę.. zmiana otoczenia.. rozumiem ale ten katar, to charczenie.. no i jak mogę zaobserwować to chodząc po klatce co jakiś czas podskakuje i kichnie... ;( :-\

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: pn gru 17, 2012 11:25 am
autor: akzi
musisz z nią iśc koniecznie , gdzie m iszkasz jakie miasto, idz do weta koniecznie od szczurów, ci osiedlowi mogą czasem bardziej zaszkodzic niz pomóc nie kazdy zna sie na ogonach :/

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: pn gru 17, 2012 11:27 am
autor: Żana
akzi pisze:musisz z nią iśc koniecznie , gdzie m iszkasz jakie miasto, idz do weta koniecznie od szczurów, ci osiedlowi mogą czasem bardziej zaszkodzic niz pomóc nie kazdy zna sie na ogonach :/

W Katowicach, dokładnie osiedle załęże.. :( no i tak było wydaje mi się w przypadku Wikusi... ;/

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: pn gru 17, 2012 11:31 am
autor: akzi

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: pn gru 17, 2012 11:38 am
autor: Żana



Ok, pojadę do chorzowa z nią.. ale po tym co zobserwowałam po 24 h pobytu w nowym miejscu nie jest dobrze, bo nie chce nawet z domku wyjść , ospała jest strasznie a chciałam ją przyzwyczaić do siebie no ale nic nie pozostaje mi jak pomoc weta. Dziękuję Ci bardzo.

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: pn gru 17, 2012 11:39 am
autor: noovaa
Jedź i odezwij się po wizycie. Trzymamy kciuki.

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: pn gru 17, 2012 11:46 am
autor: akzi
ja tez trzymam mocno kciuki !!!!!
daj znac bede sledzic temat

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: wt gru 18, 2012 5:03 pm
autor: zetos84
Dobra informuję jakie wyniki dała wizyta wczorajsza u wet w tej samej przychodni (MED-WED Bielsko-Biała) tylko już u specjalisty od gryzoni. Otóż pani doktor Izabela podtrzymała diagnozę niedzielną czyli zapalenie górnych dróg oddechowych, płucka czyste. Dostały dokładnie to samo czyli Tolfine i Sconamune a raczej ja dostałem w tabletkach i muszę podawać 1/8 na szczurka codziennie. Dodatkowo olejek z eukaliptus-u żeby robić inhalację, codziennie od 3 - 10 minut w zależności od samopoczucia szczurków. Trochę się uparłem na kontrolę w ten piątek ale wolę wiedzieć przed świętami czy szczurkom się poprawia. Widzę, że po tej Tolfinie mają dużo lepsze samopoczucie i nawet lepiej oddychają podczas snu. Blusik tylko się na mnie wczoraj chyba obraził ;) bo za żadne skarby nie chciał przyjąć lekarstwa ani z palca ani z łyżeczki ani podstawiony w denku pod nosem. A ile ja się namęczyłem z tym lekarstwem to w bananie mu chcę podać, to w marchewce (a lubi) też nie, to w jogurcie truskawkowym też nie (a też lubi ale chyba brzoskwiniowy hehe), w miodzie też nie, już go nawet błagałem. Uparł się obraził bez kija nie podchodź ;D. Dałem mu spokój o 5 rano próba w Gerberku z palca ZJADŁ! Mausik wręcz przeciwnie w czym bym mu nie podał od razu zjadł oczywiście z palca. Nie wiem czy dobrze robię podając im to z palców ale nie mam ich jak na razie rozdzielić na stałe a muszę podawać określone dawki, żeby nie podjadały sobie nawzajem.

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: śr gru 19, 2012 1:06 pm
autor: unipaks
Dobrze robisz, że dbasz o to, by każdy z nich zjadł, co dlań przeznaczone. :)
Czy szczurki mają na pewno zdrowe serce, nerki i wątrobę? Bo Tolfine nie podaje się przy tych schorzeniach.
Kilka razy dziennie dotknij im pod noskiem palcem z odrobiną maści majerankowej na lepsze oddychanie :) Zdrówka szczuraskom życzę! :)

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: śr gru 19, 2012 3:10 pm
autor: zetos84
No myślę, że organy wewnętrzne są w porządku. Nie jestem specjalistą od tego, lekarz specjalista od gryzoni stwierdził zapalenie górnych dróg oddechowych. Nie mam powodu żeby mu/jej nie wierzyć tym bardziej, że je dokładnie i długo osłuchiwała patrzyła na kupy, sierść, oczka, nosek, uszka. W każdym razie leki chyba pomagają bp kichają znacznie mniej. Wczoraj na przykład kichanie było znikome, dzisiaj troszkę bardziej pokichują i smarkają porfiryną, ale w małych ilościach (jednego malutkiego kleksa z porfiryn zobaczyłem na ręczniku papierowym). Ale może to też przez to, że dzisiaj mama zaczęła sprzątać w domu więc trochę kurzu w powietrzu było a ja musiałem szczuraski wynosić też do innego pokoju. W piątek i tak jadę do kontroli, żeby się dowiedzieć czy Tolfina rzeczywiście działa i czy nie potrzeba antybiotyku. Wczoraj czuły się w każdym razie lepiej niż dzisiaj, ale nie wpadam w panikę bo jedzą i piją i są żywe (jak nie śpią ;D ). Z maścią majerankową pisałem wcześniej, że próbowałem ale mi ją zjadały hehe. Robię im inhalację z olejku z eukaliptusa (3-10 min dziennie) zgodnie z zaleceniem pani lekarz. A byłem w tej lecznicy:
http://www.medwet.pl/

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: śr gru 19, 2012 7:43 pm
autor: Żana
Cześć. Weta stwierdził,że to uczulenie na trociny, pół godziny temu po skonczeniu zabawy polozyla mi sie przed 'domkiem' oddycha plytko i szybko i lezy skulona... nie wiem co robic jutro musze isc do pracy nie ma kto z nia do weta jechac .. jestem zalamana ;(

Re: Kichanie, Prychanie, Drapanie, Nastroszona sierść?

: śr gru 19, 2012 8:26 pm
autor: Żana
I napaady szału i dretwienia prawej lapki... nie mam juz sily ;((((((