szczury.org

ja nie powiedzialam ze wiem wszystko, chciałam poprostu rady odnosnie klatki co w niej zrobic zeby szczurki sie nie nudzily i swietnie bawily. Ja od pol roku mam półeczki zrobione z paneli podłogowych i jak narazie nie narzekam, mój szczurek nie załatwia sie na tycz półeczkach tylko na dole ma żwirek trocinowy i tam sie zalatwia zrobiłam mu kiedys hamak ale raczej sie nie spodobal bo sciagnal i zrobil sobie legowisko ;p

No to mamy doprecyzowanie sposobu z lakierem Jak mówiłam, na lakierowaniu się nie znam. Podejrzewam że cerata też nie jest metodą idealną bo nie sądzę żeby dało się zakleić nią półki całkiem szczelnie i pewnie prędzej czy później coś pod nią wniknie. Sama mam dwie drewniane półki w klatce, ale szczerze mówiąc nie chce mi się bawić, czekam aż zaczną śmierdzieć i wtedy wywalę (żeby nie było, myję je, bo zaraz ktoś mi zarzuci że tylko siedzę i patrzę jak nasiąkają moczem)

Ja nie powiedziałam ze wiem wszystko, jesli tak odebrałyscie to sory ja mam półki zrobione z paneli podłogowych i są już w klatce pół roku, czyszcze je co jakis czas ale nie smierdza, bynajmniej jeszcze nie. Mój szczur załatwia się na dole klatki gdzie ma żwirek trocinowy, moze dlatego ) Ja napisałam bo chciałam porady jak urządzić klatke względem szczurów, żeby miały sie gdzie bawic i co robic chciałam jakieś fajne pomysły

Ja się zgodzę z dziewczynami, że takie rury na zewnątrz nie są potrzebne - lepiej zapewnić normalne wyposażenie w klatce, tym bardziej, że takie konstrukcje z rur stosowane są raczej dla chomików. Szczurom można kilka takich rur położyć na wybiegu, jeśli bardzo chce się im zapewnić rozrywkę. Z praktycznego punktu widzenia - taka ilość rur do mycia jest niewygodna, poza tym nie wyobrażam sobie wyciągnąć wtedy z klatki szczura, który akurat nie chce wyjść (a musi, chociażby żeby pójść do weta). Rozkładać całe rury, żeby delikwenta wyciągnąć? Niekoniecznie jest to wygodne.
Z ziemią na stałe też bym się nie bawiła (jeśli chcesz dać szczurom ziemię to musisz ją najpierw wyprażyć w piekarniku, żeby zabić bakterie) z podobnych względów jak wyżej - sprzątanie wiecznie rozbabranej ziemi. Bo nie, to nie będzie tak ładnie, że trawka będzie sobie rosła a szczury kulturalnie przyjdą i uszczkną ździebełko
Co do drewna - też mi się kiedyś wydawało, że panele to super sprawa. Szybko też mi entuzjazm przeszedł, bo panele jednak nasiąkają. Ale to akurat komu jak wygodniej jednak i tak zrezygnowałabym z przynajmniej jednej - dwóch półek na rzecz hamaków czy innych materiałowych rzeczy - wygodniej się śpi w hamaku niż na twardej półce

no może ilosc rurek zmniejsze:) jesli chodzi o hamaki czy tego typu sprawy to tak jak pisalam, mialam zrobiony hamak i moj starszy szczur w ogole sie nim nie bawil, nie lubial go a gdy mial okazje obgryzl sznurki i zrobil z tego legowisko wiec nie bede go zmuszac. Jesli chodzi o polki to jak przesiakna juz calkiem to wymienie, ale tak jak pisalam moj szczzurek tam nie sika ani nie zalatwia swoich potrzeb, jesli juz robi to na zwirku . A te rury moze nie sa potrzebne ale moim zdaniem to fajna atrakcja i nie wiem dlaczego wam sie kojarza z chomikami skoro to szczurki mieszkaja w takich kanalizacjach i rurach na codzien

Kojarzą nam się z chomikami, bo to najczęściej chomiczówki są wyposażone w taki "rurociąg" biegnący wokół klatki.
Jak dla mnie klatka dla szczura powinna być wygodnym i bezpiecznym miejscem do spania, z miejscem na stołówkę i toaletę. Moje szczury mają w klatce tylko hamaki i domki z polaru i sputnik + jedną półkę na miski i poidło i wydaje mi się, że nie potrzebują jakichś wymyślnych rur itp. w niej, bo zapewniam im na wybiegu tyle rozrywki ile mogę. Jeśli lubisz majsterkować to na twoim miejscu zastanowiłabym się nad jakimś zamkiem z rur i np. kartonów, ale na wybieg. Taki duży obiekt do zwiedzania mógłby być dla szczura naprawdę ciekawy i interesujący.