Strona 2 z 5

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 5:19 pm
autor: mataforgana
mhm. a jak wygląda jej brzuszek? jest dosyć... okrągły? piłkowaty? nie widać go za bardzo na zdjęciu, które pokazałaś. jak ciąża jest dosyć zaawansowana, to można wyczuć fasolki ruszające się w brzusku, delikatnie go gładząc. nie martw się, poradzicie sobie.

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 5:29 pm
autor: Tavienne
Nie wydaje mi się, żeby miała okrągły brzuszek.. fasolek też nie czuję.. więc może Ina zaoszczędzi sobie tych "kinderków".I mi przy okazji.

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 5:34 pm
autor: mataforgana
tzn. wiesz, fasolki czuć w zaawansowanej ciąży. piłeczkowaty brzuszek też się robi z czasem. obserwuj ją po prostu :)

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 5:40 pm
autor: Tavienne
Nie mam wyboru.. :(

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 5:44 pm
autor: mataforgana
nie masz...
ale nie martw się, będzie dobrze :*

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 5:47 pm
autor: Tavienne
Jeszcze raz dzięki.Kurde, strach się bać co by było, gdybym nie trafiła na to forum..

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 7:09 pm
autor: Lulu
mi sie zawsze wydawalo, ze samiec jest plodny do koncza swoich dni (inaczej jak samica). ale pewna nie jestem ten informacji ;)

co do samej starylki to pozwole sobie zacytowac krwiopijke:
[quote="krwiopijka"]zarowno samce jak i samice sie kastruje... kastracja polega na usunieciu jejnikow/jader - i taki wlasnie zabieg przeprowadza sie zazwyczaj u zwierzat domowych plci obydwu... sterylizacja to podwiazanie jajowodow - bez sensu, bo jedyne co daje, to zapobiega ciazy, a w zaden sposob nie zmienia hormonalnej czynnosci jajnikow... czyli zwierzak wciaz ma rujke i wciaz jest narazony na ropomacicze czy jakies nowotwory... jesli juz operuje sie samice, to po prostu usuwa sie jej narzady rodne - kastruje... a ze w podocznym jezyku nazywa sie to sterylizacja, to po prostu male nieporozumienie jest... Wink
[/quote]

wiec chyba nie chodzi Ci o sterylizacje malej, a o kastracje?

w kazdym razie trzymam kciuki by nie byla zaciazona...

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 7:15 pm
autor: Tavienne
Pierwsze słysze o czymś takim.Zawsze myślałam, że ten zabieg nazywa się inaczej u samic i u samców.Nie mniej jednak w tej chwili nie jest to istotne..

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 9:02 pm
autor: Lulu
nie istotne wiem... to tak dla scislosci odnosnie samej nazwy tematu...

wiec tak w skrocie (juz nie czepiajac sie ;) ) trzymam kciuki za was...

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 9:11 pm
autor: limba
ee mi sie cos nie zgadza z tym nazewnictwem... sterylizacja z tego co wiem to nie jest tylko podwiazanie ale usuniecie wszystkich narzadow rozrodczych (macicy itp) a u samcow kastracja czyli usuniecie jajeczek... np http://www.schronisko.astermedia.pl/sterylizacja.html
i tu http://www.vetserwis.pl/sterylizacja_kot.html

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 9:22 pm
autor: Lulu
ja powolalam sie na krwiopijke, ktora dla mnie jest wiarygodnym zrodlem informacji. zreszta nawet w tekscie, do ktorego linka podalas (chodzi mi o vet serwis), jest napisane:
Sterylizacja (czyli poprawnie mówiąc kastracja) jest zabiegiem polegajacym na usunieciu narządów rozrodczych...
samo to 'poprawnie mowiac' swiadczy o tym, ze nazwanie tego zabiegu sterylizacja nie jest poprawne... to, ze tak sie przyjelo nie znaczy, ze musimy to powielac ;)

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 9:32 pm
autor: limba
no dobra ja sie nie znam..tylko technikum weterynari skonczylam :wink: ... jakos wiekszosc wetow z ktorymi mam stycznosc uzywa zwrotu sterylizacja... chociaz by wlasnie po to zeby rozroznic czy zabieg jest przeprowadzany u samca czy samicy...bo roznica jest duza chociazby w stopniu ryzyka samej operacji-zabiegu...

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 9:39 pm
autor: Lulu
ja nie bede udawala, ze sie znam. pod tym wzgledem jezeli chodzi o informacje ufam krwiopijce. zreszta ten link, ktory dalas tylko to potwierdzil ;)

co do nazewnictwa uzywanego przez wetow to ja pare razy uslyszalam pytanie czy nie zauwazylam czy mojemu szczurowi leci krew z oczu... jak sie zapytalam czy chodzi o porfiryne to dopiero wtedy uslyszalam, ze tak, o to chodzi. wiec smiem twierdzic, ze weci uzywaja czesto takich zwrotow by wlasciciel zrozumial o co chodzi, nawet jezeli nie jest to do konca poprawne..

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 9:43 pm
autor: merch
Sterylizacja to nazwa ogólna a nie nieprawidłowa. Bo np sterylizacją określalo się pozbawienie płodności kobiet przez naswietlanie odpowiednia dawka narzadów miednicy , lub tez ubezpłodnienie meżczyzn przez przecięcie nasieniowodów . Sciśle rzecz biorąc kastracja oznacza ni mniej ni ewiecej tylko usunięcie gonad. U samic kotów , psów i szczurów naogól nie usuwa się jajników a cały narząd rodny, zatem okreslenie sterylizacja choć ogólne jest poprawne , natomiast kastracja w takiej sytuacji jest okresleniem niewłasciwym.

Sterylizacja

: sob gru 10, 2005 9:43 pm
autor: Tavienne
Też strasznie chciałam uczyć się w Technikum Weterynaryjnym, ale jest ono bardzo daleko od Wrocławia..miałam wielki dylemat.Ostatecznie obstało na Technikum Hodowli Koni, które znajduje się 15 km od mojego miasta... :wink:

Dzięki w imieniu swoim i Inki za kciuki :) MUSI być dobrze :)