Brzydki zapach - klatka
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Nieprzyjemny zapach
Ja używam Beka uniwersalnego i sprzątam 2 chłopakom co...2-3 tygodnie(w sumie kiedy mama mówi że już zajeżdża trochę). W sumie dopiero niedawno to do mnie doszło.Wybieram głównie kupy i większe siuśki. Mają jeden koszyczek do którego nie sikają i hamaki.
- gruszka1990
- Posty: 355
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 6:38 pm
- Lokalizacja: Poznań / Białystok
Re: Nieprzyjemny zapach
Moje baby robią wszystko do kuwety z kocim żwirkiem betonitowym, więc na reszte klatki daje im trociny i siano. Może trochę sobie tam sisiają, ale w ogóle tego nie czuć. Gorzej jest z ocynkowanymi prętami, trzeba je szorować domestosem. Zastanawiam się jak będzie w dużej klatce, z tego co piszecie w dużych mniej zajeżdża, a mi zależy żeby ten zapaszek nikomu nie przeszkadzał
Obecnie przy mnie trzy dzielne siostrzyczki: Wiki, Gruba, i Lejla <3 oraz kot o imieniu Kot =)
Za TM: Maciuś, Wojtuś i Grysia[']
Re: Nieprzyjemny zapach
Nie jestem przekonana czy domestos to najlepszy środek do mycia klatki...
Osobiście bym sie nie nie odważyła, bo bała bym się, ze szczury sie potrują.
Zwykły płyn do mycia naczyń u mnie wystarcza.
Osobiście bym sie nie nie odważyła, bo bała bym się, ze szczury sie potrują.
Zwykły płyn do mycia naczyń u mnie wystarcza.
Re: Nieprzyjemny zapach
Wystarczy bardzo dokładnie spłukać. Chociaż domestos do codziennego sprzątania to raczej przesada. No, ale np. jak odkażałam klatkę po wszołach, to już użyłam, bo zwykłe mydło wydało mi się zbyt słabe.
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
- gruszka1990
- Posty: 355
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 6:38 pm
- Lokalizacja: Poznań / Białystok
Re: Nieprzyjemny zapach
Oczywiście że nie do codziennego sprzątania. Używam go raz w miesiącu żeby usunąć mocz wsiąknięty w ocynkowane pręty:) Rozcieńczony domestos stosuje już rok i moim szczurom nigdy nic nie było. Naprawdę zachowuję dużą ostrożność, sprawdzam, żeby nigdzie nie został ten środek. Tu pytanie do posiadaczy klatek lakierowanych - czy pręty mniej śmierdzą od szczurzego moczu?
Obecnie przy mnie trzy dzielne siostrzyczki: Wiki, Gruba, i Lejla <3 oraz kot o imieniu Kot =)
Za TM: Maciuś, Wojtuś i Grysia[']
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Nieprzyjemny zapach
Oj tak, nieporównywalnie mniej. Osobiście już nigdy nie będę mieć ocynkowanej klatki.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
- spectre
- Posty: 82
- Rejestracja: pt sie 26, 2011 6:44 am
- Numer GG: 8144535
- Lokalizacja: Janów Lubelski
- Kontakt:
Re: Nieprzyjemny zapach
Eh dziewczyny , chłopaki mam problem (((
A zaczął się odkąd do Koko wprowadziła się Halinka... No i się zaczeło.. Na początku kilka kropli zostawiane w koszyczkach i sputniku, a teraz? Całe koszyki zalane! Pływają... sprzątam im, wycieram 3x dziennie, ale i tak śmierdzi jak cholera! Rano gdy patrze co jest w sputniku to wierzyć mi się nie chce ! Cała wieeeeeeelka plama sików...
Wstyd mi przed znajomymi przychodzącymi do domu, bo śmierdzi to niesamowicie... Gdy Koko była sama nie było żadnego problemu, czasem kilka kropelek na którymś koszyczku... Teraz to istna masakra ;( NIewiem juz co robić!
Trociny wymieniam co 3 dni, ale trociny to nie problem bo Halina w nie nie sika ;|
Po prostu trafił mi się taki brudasek czy co?
Nie mam sił... liczę na porady
A zaczął się odkąd do Koko wprowadziła się Halinka... No i się zaczeło.. Na początku kilka kropli zostawiane w koszyczkach i sputniku, a teraz? Całe koszyki zalane! Pływają... sprzątam im, wycieram 3x dziennie, ale i tak śmierdzi jak cholera! Rano gdy patrze co jest w sputniku to wierzyć mi się nie chce ! Cała wieeeeeeelka plama sików...
Wstyd mi przed znajomymi przychodzącymi do domu, bo śmierdzi to niesamowicie... Gdy Koko była sama nie było żadnego problemu, czasem kilka kropelek na którymś koszyczku... Teraz to istna masakra ;( NIewiem juz co robić!
Trociny wymieniam co 3 dni, ale trociny to nie problem bo Halina w nie nie sika ;|
Po prostu trafił mi się taki brudasek czy co?
Nie mam sił... liczę na porady
Re: Nieprzyjemny zapach
Dużo szczurów to takie brudasy
Wkładaj do sputnika szmatki. Mocz w szmatce nie będzie tak śmierdział jak na gołym plastiku i szczury śpiące na niej nie będą też aż tak walić. Szmatki 1-2 razy dziennie wymieniaj. Może idealnie nie będzie, ale zdecydowanie lepiej.
Możesz też spróbować zabrać im sputnik na jakiś czas, by zapomniały, ale nie wiem czy to zadziała.
Wkładaj do sputnika szmatki. Mocz w szmatce nie będzie tak śmierdział jak na gołym plastiku i szczury śpiące na niej nie będą też aż tak walić. Szmatki 1-2 razy dziennie wymieniaj. Może idealnie nie będzie, ale zdecydowanie lepiej.
Możesz też spróbować zabrać im sputnik na jakiś czas, by zapomniały, ale nie wiem czy to zadziała.
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
- spectre
- Posty: 82
- Rejestracja: pt sie 26, 2011 6:44 am
- Numer GG: 8144535
- Lokalizacja: Janów Lubelski
- Kontakt:
Re: Nieprzyjemny zapach
Właśnie położyłam im szmatki na każdym koszyczku i w sputniku, no ale... Koko zrobiła przemeblowanie i wszystkie szmaty wylądowały w jednym koszyku no i została ta jedna w sputniku.. Ale pare godzin później były całe mokre i śmierdzące
Re: Nieprzyjemny zapach
Ja w sputniku wywierciłam u dołu dziurkę, przez którą siki spływają na dół i wsiąkają w ściółkę Na pewno mniej śmierdzi, niż gdyby szczury miały się w tym moczyć.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Nieprzyjemny zapach
A ja narzekałam na Tyfka, od największych śmierdziuchów wyzwałam. Muszę go teraz przeprosić
Re: Nieprzyjemny zapach
Moje szczury chyba są dziwne, ale do hamaków nie leją, przynajmniej nie na tyle, by jakoś wybitnie od nich jechało, obecnie od dwóch tygodni mam te same, trochę zalatują, ale dopiero jak się nos w klatkę wsadzi
(odpukać!)
(odpukać!)
Re: Nieprzyjemny zapach
Hej ! Mam problem
Moje szczurki śmierdzą gorzej niż w oborze Jak przemywałam wacikiem z wodą to sierść była żółta dosłownie
Więc mam mydełko bambino i co nimi mam w ciepłej wodzie umyć i później oliwy oliwek
Pilne proszę o szybką pomoc ! Głuptasy się nieźle zasikali
Mama mnie z nimi wyrzuci
Wiem ,że to nie w tym temacie ale potzebuje jak najszybszą odpowiedź
Moje szczurki śmierdzą gorzej niż w oborze Jak przemywałam wacikiem z wodą to sierść była żółta dosłownie
Więc mam mydełko bambino i co nimi mam w ciepłej wodzie umyć i później oliwy oliwek
Pilne proszę o szybką pomoc ! Głuptasy się nieźle zasikali
Mama mnie z nimi wyrzuci
Wiem ,że to nie w tym temacie ale potzebuje jak najszybszą odpowiedź
Re: Nieprzyjemny zapach
Wszystko zależy jak często zmieniasz im w klatce, jak duża jest klatka. Jeśli duża i zmieniasz 2x w tygodniu, a jak rozumiem szczury to samce, to może maja samczy łupież. Wtedy konieczne jest umycie ich szamponem Nizoral. Jest to ostateczna, ostateczność. Dopytaj jeszcze w temacie łupieżu