[ŁAPKI] niedowlad

[julia2s]

Szczerze mówiąc to od początku coś mi się wydawało, że dziwnie chodzi, ale teraz się to nasiliło. Jest osowiała - jak otwieram klatkę to wychodzą wszystkie oprócz niej. Jak już ją wyciągnę to się dopiero ożywia. Od początku ma mały apetyt, jest dość szczupła i mała (niespełna dwumiesięczne dziewczynki są właściwie jak ona chociaż jest starsza o około 2 miesiące).

[julia2s]

A łapki ma minimalnie bardziej sine niż pozostałe dziewczynki.

[unipaks]

Sine łapki to trochę niepokojące, mogłyby być objawem kłopotów krążeniowych, nie napisałaś, czy łapka jest równie ciepła jak reszta, chłodniejsza czy jej temperatura jest w odczuwalny sposób wyższa
Podaj chociaż 1/2 tabl. wit B1, ale wet jest moim zdaniem konieczny

[julia2s]

Łapka jest tak samo ciepła jak reszta. Jeżeli chodzi o kolor to sama nie wiem już w sumie czy jest sina. Przed chwilą patrzyłam i teraz mi się wydaje, że ma takie same jak reszta...

Tabletki nie posiadam, otwartej apteki w pobliżu w dniu dzisiejszym też nie :|
Jutro z rana idziemy do weta!

[Paul_Julian]

Ach, Paul, dziękuję, szczególnie, że jeszcze się w temacie nie wypowiedziałam

Pomyliłem Cię z Unipaks, to przez szczurki w avatarze, i jescze sie w jakims innym temacie wypowiadałaś, i obie z Unipaks zaglądacie do mnie

[unipaks]

Podskocz do całodobowej apteki albo poproś kogoś, np na Sienkiewicza przy skrzyżowaniu z Wyszyńskiegojest otwarte, chyba że gdzieś masz bliżej

[julia2s]

Tak wyglądają łapki:

[nausicaa]

a w jakim wieku jest szczurka?

jeśli jest starsza, to może być po prostu ze starości. tak czy siak warto iść do wetai zrobić rtg, wtedy będzie wiadomo, czy nie ma jakiś zmian w kręgosłupie (może gdzieś spadłą, kręg uciska nerw albo to coś neurologicznego, może guz lub np zap. stawów).
w obu przypadkach powinna dostawać przez dłuższy czas: nootropil (usprawnia przekazywanie imp. nerwowych), wit b6 i pomyśleć o chondroitynie, która pomoże na stawy.
jeśli to guz, to steryd (encorton) powinien zatrzymać jego rozwój na jakiś czas.

aha, jeśli widać, ze szczurka się męczy, to dobrze by było włączyć środki przeciwbólowe np metacam.

[julia2s]

Właśnie jest młodziutka - około 4 miesięcy. Szczerze mówiąc nie widać po niej, żeby jej to przeszkadzało czy męczyło jednak wiadomo, że nie powie mi tego i mogę się mylić.

[nausicaa]

skoro jest młoda to tym bardziej zróbcie rtg. bo w tym wieku nie powinno być takich problemów. tymczasem na pewno nootropil i b6 nie zaszkodzi ( z tym, że nootropil to i tak na receptę od weta).

[tahtimittari]

Skurcze też na niedobór magnezu mogą wskazywać, w tak młodym wieku to jak dla mnie jest najbardziej prawdopodobna przyczyna, lub właśnie uraz.
Ale koniecznie to trzeba lekarzowi pokazać.

[noovaa]

To może napiszę co do tej pory zrobiliśmy.

Zaraz po pierwszej wizycie pojechałam do szpitala. Yuki dostała metacam na 4 dni, mąż podawał. Lek przeciwzapalny nie pomógł i Yuki czekala na mój powrót.

Jak wróciłam, zabrałam ją we wtorek do weta. Planowałam zrobić RTG, ale niestety okazało się że utrzymać tego szatana to tak, jakby próbować utrzymać dzikusa z piwnicy. Wet zasugerował że można zrobić pod narkozą, ale wg niego jest to nie potrzebne, bo jakby to był uraz mechaniczny to bolałoby ją coś.

Dostała NIVALIN w zastrzykach na 2 tygodnie. Zastrzyki robię w domu.

Yuki niestety musiała utrudnić mi życie i obserwację ( no przecież wiem że zrobiła to złośliwie ), wpadła jej łapka w dziurę w koszyku i albo złamała, albo dość mocno uszkodziła sobie stopę. Łapka troszkę opuchła, widać było ślad w miejscu gdzie koszyk ucisną .... Dałam ją do chorobówki z nadzieją że przejdzie. Wczoraj wieczorek uznałam jednak, że łapka dalej jest opuchnięta, nie stawia jej, a jak stawia, to zarzuca całym tyłem tak, by postawić ją w odpowiedniej pozycji. Dziś rano miałam jechać do weterynarza.

Ubrałam się, przygotowałam transporter, wzięłam kluczyki od samochodu ... obudziłam Yuki i co widzę!? Łapka wygląda lepiej! Może nie jest idealna tak jak druga, ale wygląda dużo, dużo lepiej i nie jest już taka sztywna. Puściłam ją na łóżko ...

Stawia ją normalnie, nie zarzuca pupą żeby ją postawić, nie podwija, nie okazuje bólu. Może dlatego że w chorobówce siedzi i prawie nie chodzi ... odpoczęła.

Co więcej, przeszła się i widzę że zastrzyki pomagają. Stawia tylne łapki jeszcze dość wysoko, ale nie plączą się, nie odwijają i nie zarzuca pupką na boki. Chodziła bardzo ładnie, więc wizytę u weta sobie daruję .. nie chcę jej stresować niepotrzebnie. Posiedzi jeszcze w chorobówce, a ja będę kontynuować leczenie NIVALINEM. Do weta mam samochodem 5 minut drogi, więc w razie pogorszenia zawsze mogę jechać.

[tahtimittari]

Na filmiku wygląda jakby ją któryś ze stawów bolał, takie kuśtykanie, nie ciągnie łapek za sobą jak to przy niedowładach - tutaj, żeby zdiagnozować można by odruchy zbadać, jeśli są osłabione to już sygnał, że to to.
Tak z filmiku to wygląda jednak na ból któregoś stawu przy poruszaniu, może mieć np zwyrodnienia, tu jak nausicaa pisze - siarczan chondroityny by pomógł z glukozaminą.
Jednak jak teraz dostaje lek to nie ma co kombinować,bo nie będzie wiadomo,co pomogło.

Powrotu do zdrowie życzę.

[noovaa]

W tej chwili chodzi normalnie, tylko wysoko jeszcze. Więc widze znaczną poprawę ... Ona kuśtykała, bo nie dała rady trzymać/stawiać łapek prosto. Tak jakby jej uciekały same na boki.

Jak stała na 2 łapkach ( np. przy piciu ) zdarzało się, że łapka się wsunęła do wewnątrz i Yuki upadła.

Łapki plątały się między sobą, albo uciekały do tyłu a Yuki nie okazywała bólu, cokolwiek bym z nimi nie zrobiła. Ruszałam łapkami, stopami, kręciłam kółka, odwijałam do tyłu i robiłam takie ruchy, jakich ona nigdy sama nie robiła. ... mimo to, nic nie było po niej widać.

Wet postawił na neurologiczne .. i w tej chwili ja widzę że chodzi dziś dużo lepiej. Więc trzymam się tego i dokończę leczenie .

[tahtimittari]

Jak kuracja działa, to najważniejsze.
Powodzenia w dalszym leczeniu, niech Yuki do zdrowia wraca.