Maluty Hanki i Maćka

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

P.S. Niezależnie od tego jak ryzykowna jest operacja w aktualnym stanie Destry, zoperować musimy. Guz jest prawdopodobnie miejscowo złośliwy i jeśli czegoś teraz nie zrobimy, to może być tylko gorzej. A rośnie w potwornym tempie... za 2-3 dni prawdopodobnie będzie już zasłaniał całe oko.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Jesteśmy po wizycie u dr Asi. Z dobrych wieści - Destra lepiej oddycha, więc operacja pod wziewką nie powinna stanowić zagrożenia. Z gorszych - zabieg nie może czekać; dr Asia umówiła nas na jutro do Ogonka.
Buba oprócz bakterii szalejących w uchu (niejaki Proteus mirabilis) ma jeszcze ropień w pysiu - dr Asia wyciągnęła dziś z niego 2ml ropy :-/ Do Synergalu dostanie Marbocyl, a w czwartek dr Kuba usunie ząb-winowajcę.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Powtórzę to, co napisałam w temacie miotu, bo nie mam siły drugi raz przez to przechodzić...
Nie przeżyła nocy po operacji :'( Nie wiem, co się stało... Wyglądało jakby wpadła w amoku na poidło i je zrzuciła, bo było na nim odrobinę krwi, może przy tym coś sobie zrobiła i dostała zapaści... obwiniamy się za to, że z nią nie siedzieliśmy, ale oboje byliśmy wykończeni po powrocie z Ogonka, a ona jeszcze średnio przytomna, więc daliśmy leki i postanowiliśmy zostawić ją w spokoju, żeby doszła do siebie. Poza tym nie wiadomo, czy trzymanie jej w łóżku by cokolwiek zmieniło. Mogłaby równie dobrze zahaczyć o coś i skończyłoby się równie tragicznie...
Po powrocie zabierzemy ją na sekcję do PV... A już byliśmy umówieni na wyciąganie sączka z oczodołu na najbliższe 3 dni...
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Właśnie wróciłam z PV po uśpieniu Yumi. Wczoraj zaczęłoj jej się pogarszać, dziś już nie chciała jeść, miała problemy z oddechem, utrzymaniem się na nogach i wyglądała jak "wieszak" w wersji szczurzej... nic już się nie dało zrobić.

Po 16.00 powinnam mieć wyniki sekcji Destry i jej.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: IHime »

Ależ macie łamiącą serce czarną serię. Bardzo mi przykro!
Destra była taką wspaniałą szczurką, no i ten jej piękny wiek. U Yumki już się wydawało, że jest lepiej. :'(
Trzymajcie się. :-*
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Wyniki sekcji, zarejestrowane przez dr Agatę Godlewską:

Destra:
sierść w okolicy oka lewego jak również nosa po tej samej stronie ubrudzona krwią
obrzęk płuc, zapalenie śródmiąższowe płuc, ropień wielokomorowy w jednym z płatów, średnicy ok. 1,5cm, serce
bez zmian;
wątroba miernie stłuszczona;
przekrwienie naczyń mózgu oraz wylew krwi do jamy czaszki
nieznacznie powiększona przysadka mózgowa
Przyczyną śmierci był wylew krwi do mózgu. Wg dr Agaty i dr Asi Destra nigdy nie wybudziła się do końca po operacji. Zgasłaby w tej sytuacji nawet, gdybyśmy z nią siedzieli do rana...

Yumi:
zmiany w płucach: zapalenie, duże obszary zwątrobienia płuc oraz liczne ropnie, serce makroskopowo bz
Dr Asia uspokajała, że przy takich zmianach i tak cud, że do tych kilku dni temu żyła prawie całkiem normalnie. Ropnie były umiejscowione centralnie, więc ani USG, ani RTG nic nie wykazywały, poza zwłóknieniem płuc.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Buba jest już po zabiegu usunięcia lewego górnego siekacza, który spowodował powstanie ropnia. Ropień wyczyszczony ponownie (w weekend dr Asia wycisnęła z niego 2ml ropy). Za 3 dni kontrola z czyszczeniem, a w międzyczasie będziemy podawać dalej Synergal, Marbocyl na ucho i Tolfedynę.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Bubie znowu śmierdoli z ucha, a już było tak pięknie... jama po ropniu zachowuje się dziwnie - dr Kuba wydłubał z niej coś o konsystencji kaszki, białe i bez zapachu, do niczego nie podobne. Zobaczymy, czy to nie efekt działania leków, które miał tam wstrzykiwane. Ale poza tym jest w miarę OK. Podajemy dalej antybiotyki, Tolfedyny już nie.

Krówka, cóż za niespodzianka..., się starzeje - oddechowo się pogarsza, ale osłuchowo nic na to nie wskazuje, jedynie widać, że robi boczkami. Dostaliśmy dziś steryd 5-dniowy, a do dotychczasowych leków mamy dołączyć furosemid. Strupki wykryte u niej na karku (wg mnie działalność Wacława, ale nigdy nie wiadomo, czy na pewno), wymagały profilaktycznego podania Biomectinu wszystkim trojgu.
Okazało się też, czego wcześniej nie zaobserwowaliśmy, że ma zaniki mięśni w podwoziu.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Prześladuje nas jakieś fatum... Pomijam już to, że Krówki oddychanie jest bardzo w kratkę, a wczorajsze RTG pokazało włókniejące płuco, ale wiadomość o Bubie po ostatnim czyszczeniu zębodołu była bolesna. Dr Kuba i dr Ania rozpoznają w tej kaszy nowotwór. Co gorsza, zrobiła się przetoka do nosa, bo w czasie czyszczenia od strony wnętrza mordki z nosa pociekła krew...
Mam dylemat, bo z kasą krucho i nie wiem, czy damy radę podjąć się chemioterapii. A to dla niego jedyna opcja i de facto do wykorzystania po zbadaniu wycinków, które możemy pobrać dopiero za parę dni.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Izabela
Posty: 1175
Rejestracja: śr paź 27, 2004 9:20 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Izabela »

Matko, faktycznie macie serię... Nieszczęścia chodzą parami, nie wiedzieć dlaczego :( Życzę, by było już tylko lepiej. I trzymam kciuki za chorowitki
TM:GuciaFelaMelaJagaVaniBubaBlusiaBonitaKivaTolaTanitaKolaEstelkaKlarysaElwirkaEdgarRolfikJadziaEnyaKlemensJulaGeminia PelaGotikaFelisiaKarinaIrenkaInkaPolaPetraZiarkoSeloniaZuba;
Są:(AylaYlesia)Merch.Pole+KorinaStefekPajaMilkaTeaAshnaNitaDelaNaviKtosio
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Wycinki albo już poszły, albo niedługo idą do badania. Pysio nie "puchnie", więc może to tylko stan zapalny...

Natomiast zgroza mnie zdjęła, kiedy wyciągałam przed chwilą Krówkę z pojemnika po nebulizacji... znalazłam guz przy prawej pachwinie, wielkości dużej czereśni, może malutkiej śliwki (małej mirabelki). Jako że mysza była macana niecałe 2 tygodnie temu, a nam się też nic nie rzucało w oczy do tej pory, zapewne guz rośnie bardzo szybko. Pamiętam Omegi guz w tym samym miejscu - w ciągu tygodnia z takiego rozmiaru jak to urósł do moreli... dobrze, że w sobotę mamy wizytę u dr Asi, możedo tego czasu jeszcze nie będzie bardzo źle i będzie się można zastanowić nad zabiegiem, jeśli w jej stanie to w ogóle możliwe.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Nie jest aż tak źle, jak myślałam. Guz Krówki to gruczolak gruczołu mlekowego, który szczęśliwie bardzo wolno rośnie. Mamy podawać Bromergon. Od przedwczoraj ją nebulizuję (z pomocą nebulizatora pożyczonego z PV) i w sumie nie jest źle - dobrze znosi siedzenie w pudle w chmurze sterydu, żadnych stresokup czy kałuż, wychodzi tylko trochę spięta.

Wacław ma dostawać Prilium - ma blade łapki i jest strasznie senny.

Buby wyniki będą za jakieś 2 tygodnie, ale fakt, że zmiana się nie rozprzestrzenia z zębodołu może świadczyć o tym, że to jednak nie nowotwór. W każdym razie musimy mimo wszystko co jakiś czas czyścić jamę po ropniu, bo zbierają się w niej martwe tkanki i się psują... Mordkę ma całą spuchniętą, więc dostał dziś w tyłek steryd długodziałający.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Cyklotymia »

Jejku... Szpital tam macie. Kciukam, serdeczności i mizianko przesyłam i kciuki za zdrowie trzymam.
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Szpitala CD... Buba coraz gorzej oddychał aż dziś po powrocie do domu zastałam go oddychającego wyłącznie przez pysio i to z niejakim trudem... byłam umówiona na 21.30 do PV, ale po uzgodnieniu pojechałam wcześniej, dzięki temu Buba posiedział trochę pod tlenem.
Dr Asia podała steryd i LincoSpectin i założyła antybiotyk do jamy po ropniu. Jutro mam dać znać, jak się stwór czuje, a do środy (do kolejnej wizyty) podawać LincoSpectin w dupala. A z wynikami czekamy jak na wyrok - jeśli to jednak nowotwór, to musimy odesłać niuńka za TM zanim zacznie się jeszcze bardziej męczyć.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Prawie się udało... pierwsze wyniki hist-pat wykazały bakterie i grzyby, ale drugi specjalista znalazł też nowotwór złośliwy... Jutro o 10. pożegnamy kolejnego szczura :'(
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”