szczury.org

Może dojść do tego, że jedna drugiej będzie podkradała maluchy.
A w efekcie takich przepychanek wszystkie mogą ucierpieć.

Lepiej rozdzielić.



.

Samice są siostrami i bardzo się lubią. Na 90% dominująca samica jest w ciąży, ponieważ z dnia na dzień robi się grbsza, mam wrażenie że zaczynają jaj rosnąc sudki.Szczeże mówiąc to druga jest chutsza ale...

Jeżeli obie są w cąży i obie od młodości są trzymane razem, to spokojnie można zostawić. W innym wypadku bezpieczniej rozdzielić.

Hmm...ja by nie ryzykowała życia bobasków i oddzieliła dziewczyny...

Kiedys miałam możliwośc obserwowania jak 2 szczurzyce razem wychowuja młode jednej z nich, tej ważniejszej. Szczurzyca dominująca, kiedy chciała odpocząć to zaganiała tę druga do gniazda żeby pilnowała młodych a sama spała sobie poza domkiem. Kiedy szczurzyca podległa nie chciała pilnowac małych została pogryziona.

Ale może się zdarzyć, że jedna z nich nie zaakceptuje sytuacji...i będzie problem. Po co zaryzykować? Przecież poradzą sobie same, w osobnych klatkach.

U jednej z nich robią się miesca na sudki. Jak myślcie kiedy urodzi?

Wielombrowek, masz mozliwosc zamieszczenia zdjec samiczki?
Ciezko powiedziec kiedy urodzi - moze za tydzien, poltora tygodnia najdalej, tak mi sie zdaje, jesli widac juz sutki.

jak kupie baterie do aparatu to spróbuje zamieścić.

Witam

Czy można trzymać dwie szczurki (siostry) z których jedna jest w ciąży razem w klatce, i czy trzeba je rozdzielać przed rozwiązaniem? Mogą być we dwójkę z maluchami?

Jeżeli szczurka ciężarna jest dominująca to nie powinno być problemów. Jeżeli nie, to istnieje ryzyko, że druga - ciocia - przywłaszczy sobie miot, a bez pokarmu szczurki umrą z głodu - czarny scenariusz.

Hmm..Ja proponuję rozdzielić. Nigdy nie wiadomo jak druga samica zareaguje na taką zmianę...i czy mama nie będzie poddenerwowana. Może też wybuchnąć konflikt o młode... Młodej mamie takie dodatkowe stresy nie są potrzebne. Nie twierdzę, ze tak będzie na 100% ale po co ryzykować? Lepiej przeprowadzić drugą samicę do innej klatki i postawić je obok siebie:)

Trzymanie ciężarnej samicy a później matki z młodymi ze stadem jest bardzo ryzykowne. Może być wszystko ok. ale po co ryzykować życiem malców?
Ciężarna samica musi mieć spokój, a wiadomo jak to w stadzie bywa, tu bójka, tam kłótnia, itp.
Druga samica może zagryźć młode albo je ukraść matce, taki malec nie ma szans na przeżycie i umrze z głodu.

najlepiej oddzielic przed porodem, niech matka ma czas na zrobienie gniazdka,przygotowanie sie spokojnie do porodu.

pozatym moze wiesz,moze nie ale matka wymaga innej diety (zarowno ciezarna jak i karmiaca) niz zwykle,wiec lepiej,zeby miala zapewniona dobra diete o ktorej mozesz poczytac na forum i nie musiala sie bic o dostep do miski szczesliwego rozwiazania dla mamusi:)

a ja uważam inaczej.

rozdzielenie od siebie dwóch osobników jest bardzo dla nich stresujące - to może spowodować nawet zagryzienie młodych. Szczury to zwierzęta stadne, jak sami co krok powtarzacie - czy w takim razie w naturze rodzą i wychowują młode w samotności?

...

Druga samica również opiekuje się młodymi, ogrzewa je, pomaga stworzyć gniazdo.