szczury.org

Niestety. Ręce opadają, ale co zrobić. Skontaktuję się jutro z wetką z Jaworza na którą dostałam namiary, z tym, że mam do niej 45 minut drogi.

Mała Mi nabrała ciałka

Niech nabiera jak najwiecej! A jak szczurkowe samopoczucie ?

Nie ma już 'stukania' przy oddychaniu, czasem tylko pochrypuje. Zdarza się to z reguły po zabawie z Migotką czy innym wysiłku, na szczęście coraz rzadziej. Kichanie ustąpiło całkowicie. Poza tym obie są strasznymi przytulakami i rozrabiakami
W obawie przed uczuleniem na ściółkę w kuwecie króluje teraz drobny koci żwirek.

P.S. Wetka z Jaworza też na urlopie, mamy okropnego pecha!

No cóż, pogorszenie...

Dobrze by bylo dorwac jakiegoś weta , moze trzeba zmienić dawki ..

Trudno jest jej podać lek w czymkolwiek. Niekiedy chrypi paskudnie jak gruźlik...

To moze lepiej zastrzyki ? Wtedy jest pewnośc, że dostaje tyle leku ile powinna.

Jak jest taka patowa sytuacja, to idź może gdziekolwiek do weterynarza, wszędzie mogą dać jakiś antybiotyk w zastrzyku - choćby enrofloksacynę (Baytril, enrobioflox). Nie ma co czekać na powrót tamtej lekarki, gdyż może być potem za późno.

Taki mam plan. A czy to, że Mała przyjmowała wczesniej Bactrim nie zaszkodzi w połączeniu z nowym antybiotykiem?

W tym dniu, kiedy pójdziesz na ew. zmianę leków jak nie dostanie, to nic się nie stanie. Do tego czasu niech dostaje dalej.

Czyli o co poprosić? Szczurka waży 50 g, jaka dawka?

Chciałam Ci enro polecić, ale skoro ta szczurka 50gram waży, tzn,że młodziutka jest.. tak? Młodym istotkom się zasadniczo tego nie powinno dawać. Czy może to miało być 500 gram?

No tak, moja szczurka to dzieciak jeszcze... Wet stwierdził, żebym zamiast dwa, dawała trzy razy dziennie Bactrim.

No, to oby ta podniesiona dawka pomogła. trzymam kciuki.