Strona 3 z 4

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: czw gru 30, 2004 10:33 pm
autor: pomarańczowy jelcz
Groszek zawsze wciaga miske,jak ma w niej jogurt...
Wszystko sie wylewa dookola... :roll:

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: pt gru 31, 2004 1:08 pm
autor: Anita
Heh, a moje mają taką kocią, dwuczęściową miskę (jedna część kółko, druga mniejszy kwadracik) i ani razu do głowy im nie przyszło jaj targać... :) Może próbowały... ale ma za dużą powierzchnię, zawsze stoi jak stała

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: pt gru 31, 2004 3:00 pm
autor: jutka
U mnie w roli miski bardzo dobrze spisuje się popielniczka - taka najzwyklejsza, jaką często można spotkać w kawiarniach i restauracjach. Jest dość ciężka i stabilna, jeszcze nigdy szczur jej nie wywrócił. A przy tym była ze trzy razy tańsza niż miseczki dla gryzoni, które widziałam zoologiku :roll:

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: pt gru 31, 2004 3:07 pm
autor: lajla
a ja mam kocia, czerwona... cala pogryziona bo przedtem byla u myszoskoczkow, ale im wzielam bo przy kupnie byla przeznaczona dla Floyda, ale Floyda jeszcze w tedy nie bylo ;))


hehe ja kiedys dalam Floydowi sok marchewkowy w zakretce z buteli wziol do pyska i w podskokach zaczol biegnac pod lozko... hehe tez wszytsko wylal :D smiesznie wygladal :d

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: pt gru 31, 2004 5:33 pm
autor: Lulu
moje maja w klatce metalowe miseczki z haczykami...

jednak Osama w swojej "podroznej krakowskiej" klatce ma mala plastikowa zolta miseczke... tez ma takie malutkie plaskikowe zaczepy, jednak Osama bez trudu ja odczepia.
Osama kocha ta miske. zawsze ja sobie znosi z pieterka (jedzonko oczywiscie sie wysypuje po drodze), przytula sie do niej i spi... raz nawet zamiosl ja do swojej kryjowki w lozku Krychy...
ech, to sie nazywa milosc ;)

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: śr sty 12, 2005 11:47 am
autor: ursiulka
muisi to słodko wygladać :)

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: śr sty 12, 2005 3:08 pm
autor: Gumcia
Mój Szczurkoś też wyrzucał papu z miseczek....teraz ma wieszaną :D
Jak sie z nim bawilam i lezelismy 'razem' na łóżku, to najpierw wąchał mi nos a później ugryzł mnie w nochal...a jak chcialam mu dać „buzi“ (cmoku-cmoku ;) ) to mnie użarł w warge...ostatnio jak mi wąchał oko :D to się bałam że mnie ugryzie i będę miała po oku ;)

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: śr sty 12, 2005 6:30 pm
autor: ursiulka
moja raz mnie dziabneła w jezyk siedziała mi na brzuchu imziewała a ja chciałam jej pokazac jak ziewa śmiesznie a ona wtedy dziabat. :) Musiało jej sie to nie podobac ze ja nasladuje :P

Warga + Miska= Jestem zły!!!

: śr sty 12, 2005 6:38 pm
autor: kris
co do miseczki z jedzienie ^^ jak wywraca to albo wysypuj mu na ziemie albo kup taka co sie wiesza^^

Szczur - wywrotowiec, czyli problem z karmid?em

: pn sty 17, 2005 9:06 pm
autor: Żaba
Nigra, mój szczurcio, ma dziwny zwyczaj:
Gdy dam jej jedzonko (podaję w stojących na podłodze klatki plastikowych karmidełkach), po jakimś czasie wywraca karmidło do góry dnem, wysypując przy tym jego zawartość i przy okazji robiąc dużo hałasu :evil: .
To naprawdę niemiłe uczucie być obudzonym w środku nocy, bo pupilek bawi sie jedzonkem :!:
Dlatego mam pytanie:
Co zrobić, żeby szczurek nie szalał?
I jeszcze jedno... czy to u zwierzaka normalne? Czy to taka jego forma rozrywki?
A może są jakieś karmidełka, które można zamontować na ściance klatki?

Szczur - wywrotowiec, czyli problem z karmidłem

: pn sty 17, 2005 9:10 pm
autor: sachma
Ja dalam Bandycie duza miseczke :) taka jak dla frety :) miseczka nie jest ciezka, ale jest dosc szeroka i szczurek niezle musialby nakabinowac zeby ja przewrocic :wink:

Szczur - wywrotowiec, czyli problem z karmidłem

: pn sty 17, 2005 9:11 pm
autor: Gumcia
moj szczurusiek robil tosamo, więc kupiłam mu karmidełka wieszające na prętach klatki...albo mozesz kupić te wiszące, albo jakieś cięższe, których nie da rady przewrócić
Wg. mnie to chyba jednak forma rozrywki ;):D hehe sama nie wiem-chyba większość szczurasów tak robi ;)

Szczur - wywrotowiec, czyli problem z karmidłem

: pn sty 17, 2005 9:14 pm
autor: sachma
sprawa nie tkwi w szczurku (bo wszystkie lubia przewracac miski :wink: )
tu liczy sie twoj spryt i pomyslowosc :wink: pokabinuj troche a napewno znajdziesz wyjscie z tej sytuacji :wink: (ale na 100% musisz kupic inna miseczke :wink: )

Szczur - wywrotowiec, czyli problem z karmidłem

: pn sty 17, 2005 9:20 pm
autor: roenna
ja polecam te z porcelany :) są rozne rozmiary, a przewrócenie jest prawie niemozliwe ;) a noc spokojna ;)

Szczur - wywrotowiec, czyli problem z karmidłem

: pn sty 17, 2005 9:42 pm
autor: AngelsDream
Ja mam karmidelka jak dla ptakow - zdaje egzamin znakomicie, a poniewaz wiszą na prętach nie sposob ich przewrocic^^