Strona 3 z 4

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

: sob cze 18, 2005 8:18 pm
autor: ESTI
Bardzo mi przykro...[']

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

: śr cze 22, 2005 6:44 am
autor: limba
[quote="Ewqa"]Szkoda szczurka :(
Strasznie szybko ta choroba postąpiła, czy zawsze jest tak?[/quote]
Postepowanie choroby jak w przypadku chyba wszystkich stworzonek uwarunkowane jest wieloma czynnikami...czasem nie zauwaza sie w pore ze cos sie dzieje a czasem naklada sie wiele rzeczy...a potem niestety jest juz za pozno...ja na zapalenie płuc stracilam juz dwa ogonki :cry: ...okropna choroba...

:(

: pn paź 31, 2005 11:14 pm
autor: kasia27
Moj szczur ma podobne obiawy,ostatnio mial wylew do mozgu,dostawal zastrzyki...bylo lepiej,ale dzis nie podnosi sie z poslania,cięzko oddycha i gada cos sam do siebie:(Weterynarz odmowil przyjazdu...powiedzial ze mamy czekac do rana.Pewnie doskonale wiedzial ,ze Borys(moj szczurek)nie wytrzyma nocy...przeciez to tylko szczur...bezlitosnosc ludzka nie zna granic:(Dzieki ludziom ,ktorzy radzili jak go utuczyc...nie udalo sie:(Jesli przetrzyma pojade z nim rano do weterynarza...chociaz bardzo watpie:(Wiem jak sie czujesz...Krwiopijko-pozdrawiam-kaśka

:(((

: wt lis 01, 2005 10:11 am
autor: kasia27
Borysek przetrwal noc ale stan sie pogorszyl,pojechalam do weterynarza...mial tylko 31 st temperatury ciala.Niestety trzeba bylo go uspic:((kaska

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

: wt lis 01, 2005 11:57 am
autor: ESTI
Wspolczuje Kasiu, ze nie dalo sie zrobic nic wiecej...:-(

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

: wt lis 01, 2005 10:40 pm
autor: kasia27
Dziekuje.Jakos bez niego pusto.Byl przesympatycznym szczurkiem:(

[UKLAD ODDECHOWY] problemy z oddychaniem

: pn lis 07, 2005 8:52 pm
autor: Marcin27
Dzis pojawil sie nowy domownik...5 tygodniowy szczur rasy rex-ma na imie Charlie.Juz nie wyobrazam sobie nie posiadania szczurka.Zdjecie niedlugo w galerii.Kasia27

[Uklad oddechowy] - Dusznosci, niewydolnosc krazenia

: śr cze 25, 2008 1:49 pm
autor: kari
Dzisiaj rano moja ogoniasta zaczęła się dusić. Widać było,że oddychanie sprawia jej trudności. Oddychała przez otwarty pyszczek i momentalnie...oklapła. Leżała bez ruchu i próbowała złapać oddech. Z noska leciała czerwona wydzielina,jakby krew. Oczywiście zerwałam się i popędziłam do weta. Powiedział mi,że to albo zapalenie płucek, albo problem z sercem.
Mam podawać Eurobioflox,czy Eurabiobflox (nie mogę odczytać) i Lakcid. Czy ktoś z was miał podobny przypadek? Jakie są szanse,że mój szczurek wyzdrowieje? Dodam,że je i pije normalnie, jest ospała, cały czas śpi, ale jej oddech jest spokojny.
I jeszcze jedno-jak mam podawać ten Lakcid? Jakieś sposoby? I jeśli mam podawać pół ampułki dziennie, to to drugie pół może czekać do dnia następnego, czy lepiej otworzyć nową?

Re: Mam problem z moją szczurzynką

: śr cze 25, 2008 2:03 pm
autor: S.
Rozcieńczonego Lakcidu się nie przechowuje.
Daj jej rozcieńczony lakcid, niech trochę wypije, a po godzinie, lub dwóch wylej go.
Następnego dnia przygotuj nową porcję.
Nie podawaj Lakcidu w tym samym czasie co antybiotyk, zrób dwugodzinną przerwę (przed lub po antybiotyku).

Re: Mam problem z moją szczurzynką

: śr cze 25, 2008 2:19 pm
autor: kari
Dziękuję za podpowiedź. Nigdy jeszcze nie stosowałam tego leku i nie bardzo wiedziałam "z czym to się je" :)

Re: Mam problem z moją szczurzynką

: czw lip 03, 2008 7:01 pm
autor: kari
Mam jeszcze jedno pytanko. Mam rozdzielić moje dwie szczurzynki, żeby ta chora miała spokój. Mam dwie klatki,ale oba szczurki są bardzo niespokojne. Co mogę zrobić,żeby tak nie było?
I jeszcze jedno: jak można ochłodzić szczurka? Te upały wykańczają zdrową ogoniastą, a chorą to już w ogóle... :(

Re: Mam problem z moją szczurzynką

: czw lip 03, 2008 7:47 pm
autor: S.
szybkie chłodzenie szczurka - wilgotną, chłodną ścierką przetrzeć ogon (od pupy w kierunku końcówki ogona) i łapki.

Re: Mam problem z moją szczurzynką

: czw lip 03, 2008 8:10 pm
autor: merch
Lakcid do 24 godzin mozesz przechowywac w lodowce.
Mozesz te go podawac lacznie z antybiotykiem, bakterie w Lakcidzie sa odporne na wiekszosc stosowanych antybiotykow- to jest przewaga Lakcidu nad zwyklym jogurtem.

Trzymam kciuki za szczurka.

Re: Mam problem z moją szczurzynką

: czw lip 03, 2008 8:34 pm
autor: grzesia
jak tam twoja szczurzyca, która miała problemy z oddychaniem? mama nadzieje że dochodzi do zdrowia:) Nie miałam takiego przypadku jak ty ale przeżyłam bardzo podobny i śmierc mojej szczurzynki była okropna. NIE życze NIKOMU

Re: Mam problem z moją szczurzynką

: pt lip 04, 2008 12:34 am
autor: IVA
Jeśli duszności nie ustąpiły warto jak najszybciej podać furosemid, zwłaszcza że jest podejrzenie niewydolności serca. W tym przypadku sam antybiotyk nie wystarczy, szczurcia może po prostu się udusić. Kiedy duszności mina niech wet dokładnie ją zbada. Jeżeli potwierdzi się niewydolność serca konieczne jest stałe leczenie.
Furosemid można podawać dopyszcznie - dawka zależna jest od stanu szczurci a także jej wagi. W przypadkach bardzo silnych duszności należy podać furosemid w zastrzyku (jeśli nigdy nie dawałaś zastrzyków szczurkowi niech to zrobi wet ale warto się tego nauczyć, bo przy niewydolności serca zdarza się konieczność natychmiastowego podania leku i nie zawsze jest czas na jazdę do weta, zwłaszcza przy takich upałach jak obecnie). Ponadto możesz podawać vetmedin (dopyszcznie) lub inny z leków poprawiających pracę serca (poszukaj na forum, ten temat był wielokrotnie omawiany). Warto też mieć aminofilinę jeśli duszności są również spowodowane uszkodzeniem płuc. Poza tym powinnaś tez zaopatrzyć się w jakiś szybko działający steryd do podania w sytuacji krytycznej
Dodam, że efekty są zależne zarówno od stanu szczurasa jak i właściwego doboru i podawania leków. W tej chwili mam szczurcię w wieku 2 lata i 3 miesiące, która od ponad roku zyje z niewydolnością serca a jej stan był już bardzo ciężki.