[RUJA vel. RUJKA] po czym poznać? Kiedy pierwsza? itp

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

dziwne zachowanie

Post autor: Ania »

Szczury nie mają cieczki tylko ruję - różni się tym, że w tym okresie nie plamią. Ruję mają zazwyczaj co kilka dni - to znaczy co 3-4 dni... zdarzają się odchylenia, że co drugi dzień lub co tydzień...
Ja bym była skłonna pomyśleć, że zwyczajnie walczą o dominację albo... bawią się ze sobą - jeśli nie widać ran ani nie ma skrzeków (nie mylić z małymi pisknięciami} to całkiem możliwe. Młode szczurki (od kilku tygodni do kilku miesięcy) uwielbiają się bawić ze sobą - skaczą, wygląda jakby się podgryzały ale w rzeczywistości to tylko pozorne. Myślę, że na razie nie ma się co martwić i przejmować, póki nie zauważysz, że niektóre szczury są zastraszone, jakby bardziej sztywne przy dotyku czy zmienia się ich nastawienie do dochczasowego wypuszczania z klatki.

To prawda, że gdy jedna samica ma ruję to inne reagują - ale nie atakiem - jedna goni drugą i każda przybiera inne role. Samiczka z rują jest samiczką a ta druga udaje samca i próbuje pokryć swoją koleżankę z klatki.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
RATtamahatta
Posty: 95
Rejestracja: czw mar 11, 2004 2:16 pm

dziwne zachowanie

Post autor: RATtamahatta »

..."jeśli nie widać ran ani nie ma skrzeków (nie mylić z małymi pisknięciami "...jak brzmia te skrzeki??moje dziewczynki sypiaja razem i po dwoch dniach prawie nie bylo piskow,momo ze dosyc czesto "walcza",jednak czasem ktoras z nich wydziera sie jak opetana,jakby miala zdarte gardło(takim troche przepitym glosem),najkrocej by to mozna bylo okreslis mianem wlasnie skrzeku,jednak nie ma sladow ran,ani innych niepokojacych objawow-jak wiec to mam interpretowac??[/quote]
Agnieszka

dzi?kuj?

Post autor: Agnieszka »

Dziękuję za fachową poradę. Nigdzie w literaturze nie znalazłam informacji na ten temat. W czasie tych "zabaw" najczęściej to jedna z nich przejmuje rolę dominującą, więc chyba masz rację, mówiąc że walczą o miejsce w stadzie. Ta druga czasami wydaje się być przygaszona, ale to ona jest "odkrywcą" w tej parze - pierwsza zapuszcza się na jeszcze nie zbadane tereny, a ta która dominuje w "bitwach" jest spokojniejsza i nigdzie sie nie zapuszcza poza znane sobie tereny. Chyba podzieliły się rolami. Będę dalej obserwować. Dzięki raz jeszcze.
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

dziwne zachowanie

Post autor: Ania »

Skrzek to taki bardzo ochrypły i dość niski dźwięk... to szczurowy okrzyk bojhowy - tak jakby próba zastraszenia wroga. Moje szczurasy wydają takie dźwięki w kryzysowych sytuacjach, gdzie jeden drugiego goni i zapędza w kąt... Dokładnie tak, jakby miały zdarte gardło.
Nie muszą być ślady - szczur broni się w ten sposób - zapewne mu się to udaje mając na uwadze fakt braku zadrapań ;)
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Yo!Asia

RUJA vel. RUJKA

Post autor: Yo!Asia »

[quote="krwiopijka"]ja dopiero wczoraj zaobserwowalam podobne zachowanie u mijej szczury... kida siedziala na klatce tuz nad diablem i tak rozkosznie poruszala lebkiem... :lol: wygladala przesmiesznie... :lol:[/quote]
Może to przeczytała dopiero wczoraj?
KaRa
Posty: 819
Rejestracja: pn gru 22, 2003 10:11 pm

RUJA vel. RUJKA

Post autor: KaRa »

moje dziewuchy tak się polecają mojemu psu 8) śmiesznie to wygląda a sunia patrzy na nie jak na wariatki :) Biedny Shadow musi się wtedy obejsc samkiem bo probuje sie wtedy wydostac z klatki do dziewczyn
Obrazek
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

RUJA vel. RUJKA

Post autor: Mycha »

U myszki było podobnie... jej suczka Bajka traktuje szczurki jak dzieci, a szczurki ją jak samca :lol: Ja tego nie praktykuję... cóż... Dora jakby miała traktować szczurki jak dzieci to zamiast szczurków miałabym naleśniki...
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
OLusia od Skipi i Ronalda

wy ci innego, oni co innego....

Post autor: OLusia od Skipi i Ronalda »

byłam u pani weterynarz, bardzo dobrej- leczyła moje wszystkie zwierzątka i napisałam temat "kastracja". Pamyślałam,że pujde ze Skipi do niej. I opowiedziałam jej całą historię szczurków moich i powiedziała "Do 6 miesiąca życia mogą być azem" Bo ich narządy rozrodcze nie są jeszcze na tyle rozwinięte,żeby mieć małe" I jej posłuchałam bo jej ufam. :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

RUJA vel. RUJKA

Post autor: jokada »

Ona NIE MA RACJI
na forum były juz przypadki bardzo młodego szczurka w ciąży
więc radziłabym jednak Ci je rozdzielić
jeżeli nie chcesz mieć młodych :roll:
a pani weterynarz najzwyczajniej sie na tych ziwerzątach po prostu nie zna :evil:
Wadera
Posty: 163
Rejestracja: śr gru 03, 2003 7:02 pm

RUJA vel. RUJKA

Post autor: Wadera »

w wieku 6 miesiecy samiczka jest w idealnym stanie do zajscia w ciaza, a plodna jest duzo wczesniej!

Wspolczuje takiej DOBREJ i OBEZNANEJ pani wet. Ja bym podziekowala za wszelkie uslugi....
Bestyj; Cessi; Kruca vel Foczka; Myszorek; Suska; Baryłka; Nerwusek... .. .
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

RUJA vel. RUJKA

Post autor: krwiopij »

szczrze odradzam zatem chodzenie do tej pani ze szczurkami... jesli gada takie glupoty w tak podstawowej sprawie, to obawiam sie, ze w bardziej skomplikowanych przypadkach nie poradzi sobie w ogole... :?

mlode szczurki _powinny byc rozdzielone w 5 tygodniu zycia_... nieraz juz zdarzalo sie, za malutka szczurka wzieta ze sklepu byla w ciazy, bo sprzedawca nie wiedzial, ze szczurki dojrzewaja tak szybko...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Wadera
Posty: 163
Rejestracja: śr gru 03, 2003 7:02 pm

RUJA vel. RUJKA

Post autor: Wadera »

hje hje! a ja jestem ciekawa co powie swojej corce jak bedzie miala 16lat i bedzie chciala pojechac na wakacje z chlopakiem :> "Baw sie dobrze corus, mloda jestes wiec nic Ci nie grozi!" Buahaha!
Bestyj; Cessi; Kruca vel Foczka; Myszorek; Suska; Baryłka; Nerwusek... .. .
OLusia od Skipi i Ronalda

RUJA vel. RUJKA

Post autor: OLusia od Skipi i Ronalda »

no to ja już w końcu nie wiem - razem czy nie??
Ojej ale sie porobiło...............................................................
Może spróbuje u innego weta...:(
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

RUJA vel. RUJKA

Post autor: Mycha »

Wszysycy już napisali, że pani wet nie ma racji. Oddziel szczurki jeśli znowu je połączyłaś i módl się żeby samica nie była w ciąży.
A tak na marginesie możesz podać kontakt tej pani? [najlepiej w dziale weterynarze]
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”