Zachowania kopulacyjne, krycie

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: lajla »

wlasnie sachma mi chodzi o teraz a nie o kiedys ja wiem ze kiedys robili z psami takie rzeczy dla ich dobra (np, uszy) ale nie wiem czemu teraz! wlasnie mi chodzi o te damulki ktore roba cos calkiem niepotrzebnego!

ale popatrz sie na boksera powstal w XIX wieku wiec to nie jest stara rasa, co innego mastif napoletanski ktory wywodzi sie od bojewgo psa sprzed 2,5 tysiecy lat!

a w ogole zauwarz ze niektore rasy sie krzywdzi, moze lepiej to pokazac na kotach najlepiej persach wyidzalas kiedys persa z przed 50 lat ? mialy wypukle troche mordki a teraz one sa plaskie a czasem lekko wklesle, grzywacz chinski po co go taks ie obcina ze zostawia mu sie futro na kostak tak zwane piorka i na glowie, lysy pies jest bardzo narazony na dzialanie slonca a dla tych zwierzat to nie jest dobre.

mi szczerze mowiac jest obojetne bo wiem ze im sie niezawsze krzywda dzieje ale z jednej strony milo by bylo miec wybor, wiec dobrze ze w niemczehc i innych krajach wprowadzaja te prawo.

mowisz wrzozec rasy, to budowa psa czlowiek zaczol w jego budowie zmieniac wczorcem rasy powiinien byc pierwotny wyglad psa, gdzie pies mial uszy i ogon powinno sie to dzielic.

ja wiem ze moja wiedza jest mala i marna, mowie moje odczucia i niemowie ze sie tez niezgadzam z tym co mowisz, ale dajesz mi przyklady historyczne daj prosze terazniejsze... :(
koteczek
Posty: 468
Rejestracja: sob gru 20, 2003 9:13 pm

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: koteczek »

Ja mam psa rasy Welsh Corgi Pembrok i one tez nie maja ogona tylko ze rodza sie ze szczatkowym choc teraz dopuszczane sa tez z dlugim. Ale moim zdaniem obie macie racje... Boksery dla mnie powinny miec obcinane uszy bo sama widzialam jak jeden mial cale poszarbane, bo sa one tak delikatne ze male krzaki sa dla nich zagrozeniem, ale z drugiej strony Pitbulle nie musza miec takich krociutkich bo dluzsze w niczym im nie przeszkadzaja!!
PALATINA

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: PALATINA »

Chyba nazwę topicu trzebaby zmienić, ale ten jest znacznie ciekawszy od poczatkowego!

Ja w 100% popieram Lajlę!

Interesuję sie kynologia od kilku ładnych lat - Wiedziałam, czemu pudle maja tak idiotyczne fryzurki (znam na pamięć większość filmików o rasach psów, które są wiecznie powtarzane na Animal Planet -Wszystkie mam nagrane). Właśnie czytam sobie do poduszki od kilku tygodni stronka po stronce encyklopedie ras psów Rubera i aż nazbyt dobrze wiem, co sie działo z różnymi rasami!
Psy to moja mania -znacznie większa od szczuromanii, wiec wydaje mi się, że mam prawo sie wypowiedzieć
Jestem zdecydowanie przeciwna obcinaniu czegokolwiek, a także uśmiercaniu białych bokserów zaraz po narodzinach, bo niby b edą chore, a tak na prawdę wcale nie muszą (znam wiele zdrowych białasków i chorych kolorowych!).
Wiedzieliście, że kiedyś zabijano wszystkie cairn terriery, które były białe -bo nie odpowiadały wzorcowi -a potem zrobiono z nich westiki i wszystko oki?!
Podobnie było z brązowymi i biało-czarnymi nowofunlandami -nie odpowiadały wzorcowi, wiec topiono wszystkie szczenieta w tym kolorze! :evil:
A dodatkowe palce wymagane u nowofunlandów? -tak naprawdę tylko im przeszkadzają w pracy i wiele z pracujących fuńków ma je operacyjnie usunięte. Ale gdyby sie takie urodziły, to byłyby uznane za niewystawowe -paranoja do kwadratu!!!

Czemu pudlom obecnie pozostawia sie ogony i jest oki?!
(moja koleżanka hoduje pudle toy - z ogonkami i nie ma żadnego problemu)?
Widzialam mnóstwo boksiów (i 2 wyżły) z ogonami i sądzę, że maja one grubsze ogonki niż np. pointery, jamniki...
Ponadto PONom, a na nich sie znam, obcinano ogonki, żeby wszystkie psy wyglądały jednakowo -istnieje w tej rasie gen odpowiadający za ogon skrócony, krótki lub szczątkowy -Podobnie jest u corgi i bobtaili...
Cięcie ogona było tradycją - Kiedyś uważano, że w ogonie jest źródło wścxieklizny, więc szczenięciu ogon należy wykręcić lub odgryść. Ponoc obcięcie nożem nie dawało takich samych rezultatów! :evil: :cry:

A uszka? -Psy walczące miały je ciete, żeby przeciwnik nie miał za co chwycić! Problem zapalenia ucha jest istotny, ale moim zdaniem jest to tylko wymówka dla usprawiedliwiania cięcia (tak jak głuchota u białych boksów -a czemu nie zabija sie wszystkich białych bulików?).
Mam PONy i jeszcze nigdy nie miały problemów z uszami. Natomiast moja kundlica ma uszy półstojące i notorycznie musi mieć wpuszczane krople do uszu!

Kwestią kontrowersyjna jest także grzywka na oczach.
Niegdys uważano, że psom takim nie wolno jej obcinać, ani wiążać.
Dziś stanowisko weterynarzy 0okulistów jest dokładnie odwrotne...

Kończę, bo Was zanudzę.
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: lajla »

heh no ja wlasnie kiedys mialas starsznego schiza jak bylam mala bo ciocia mojej kolezanki miala briarda i on mial grzywke i zawsze sie powtarzaylo ze nie wolno jej tykac bo pies moze oslepc a ja niemoglam sie powstrzymac i ja podnioslam starszne mialam wyrzuty sumienia, ale peis nie oslep ;)

ps. dzieki palatina :)
PALATINA

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: PALATINA »

Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: Mycha »

[quote="PALATINA"]
A uszka? -Psy walczące miały je ciete, żeby przeciwnik nie miał za co chwycić! Problem zapalenia ucha jest istotny, ale moim zdaniem jest to tylko wymówka dla usprawiedliwiania cięcia (tak jak głuchota u białych boksów -a czemu nie zabija sie wszystkich białych bulików?).
[/quote]
Kiedyś na forum o psach brałam udział w dyskusji na temat kopiowania uszów i ognów. Zwolennicy twierdzili "to dla zdrowia, dzięki temu nasze psy nie dostaną żadnego zapalenia ucha, a u molosów uderzenie w coś ogonem czasem kończy się uszkodzeniem organu...".
Odpowiedziałam: "Skoro tak zapobiegacie to obetnijcie jeszcze łapy- mogą ulec np. złamaniom, wyrwijcie zęby- choroby jamy ustnej, usuńcie oczy- zapalenie spojówek, wytnijcie wnętrzności- to często miejsce tworzenia się guzów... Najlepiej zacznijcie od siebie".
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: krwiopij »

taka mi mysl przyszla do glowy... dobermanom ogony sa podcinane chyba zawsze i kupujacy raczej nie ma wyboru... uszka za to sa rozne... psiak z dlugimi uszkami wyglada dosc sympatycznie... uszy przyciete daja jego mordce zdecydowanie bardzoej ostry wyraz... jesli kupowalabym psa o jasnym przeznaczeniu - pies obronny, to czy przyciecie mu uszek byloby weglug was usprawiedliwione? szczerze mowiac nie wiem, czy bym sie na to zdecydowala... uszka sterczace uwazam za o niebo ladniejsze, ale z drugiej strony przeciez to boli psa...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: sachma »

Wiecie... powiem tak... nie jestem przeciwniczka przycinania uszu czy ogonow... wiem ze niektorym wystawca naprawde na tym zalezy... niektorzy po za przyjacielem kupuja jeszcze "pracownika"... pies zdobywajac nagrody, zarabiaja na siebie... wkoncu wlasciciel doplacal gruba kase za sam rodowod...

ja mam dwa owczarki kaukaskie... jednego kundelka i wyzla niemieckiego... wyzel ma podciety ogonek, zabralismy go od jednego z mysliwych gdy mial 3 lata. chcialabym miec dobermana... i powiem wam ze nawet jakbym sie starala musialabym kupic z podcietym ogonkiem... to sie robi gdy piesek jest bardzo malutki... co do uszek... to pieski bez podcietych uszek wygladaja sliczniej, aczkolwiek trzeba owiele bardziej dbac o uszka zwierzaka
Obrazek
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: lajla »

eeh wedlug mnie nie wsyztkei zwierzeta wygladaja ladnie zpodcienntymi uszami, niektore maja zacienkie a innym poprostu niepasuje,

a z tego co wiem to nie boli, przynajamiej tak mowiala babka na animal planet.
a co do ogonka to u hodowowcy trzeba by sobie wczesniej zamowic.

mycha dobrze im powiedzialas!
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: sachma »

masz racje psy nie odczuwaja zadnego bolu .... ale i tak sadze ze bez ogonka niektore wygladaja naprawde ladnie.... ale dalej podtrzymuje opinie ze bez podcietych uszkow, czyli naturalnie, wiekszosc ras wyglada lepiej............. ale i tak najladniejsza rasa sa ..... kundelki :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: krwiopij »

dla mnie 'naturalnie' to: bez ingerencji czlowieka... moze i samo przyciecie uszek nie boli, ale na pewno boli przez okres gojenia... caly czas przeciez znieczulenia nie maja...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: lajla »

no tak masz racje, i z tym naturalnie zgadzam sie jak najbardzej.
PALATINA

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: PALATINA »

Popieram -gojace sie uszka bolą i swędzą -szczenieta drapią się i sciągają plastry...

A pieska z ogonkiem każdej rasy mozna wcześniej zamówić (zanim ukończy trzy dni zycia) -Czasem trzeba przy tym wpłacić zaliczkę.
Poza tym wszedł przepis zakazujący cięcia czegokolwiek, ale sa w nim luki pozwalające go ominąć, wioęc hodowcy nadal mogą czuć sie w miare bezpieczni.

Moje ponki nie maja ogonków i jest mi przykro z tego powodu, ale za późno sie na nie zdecydowałam... :cry:
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: Mycha »

Mamy na osiedlu suczkę collie bez ogona. Wygląda smutnie... PONy też muszą wyglądać inaczej, ale nie miałaś na to wpływu...
Mam w książce zdjęcie Cane Corso... bez ogona i uszu. Wygląda okropnie...
Znaki pokazywane przez uszy i ogon to jak ludzki język. Położone uszka i skulony ogon pokazują np. "boję się Ciebie... nie rób mi krzywdy". Dorka [seterka szkocka] ucieka przed takim kundelkiem który ma tak skopiowane uszka i ogon, że nie jest w stanie wyrażać emocji. To język u psów.
Po co poprawiać to co mamy?
I bez tego te zwierzęta są tak samo piękne, zresztą- nie tylko wygląd się liczy.
To prawie jak farbowane szczurki...
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Kiedy Szczurcia myśli że jest facetem...

Post autor: lajla »

no tak mastino N. tez lepiej wygladaja z uszami, bardzo krotko im sie je obcina, ogony 1/3
a mycha poruszyla wazny argument - psu jezyk.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”