Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
przypadkowa
Posty: 142
Rejestracja: śr kwie 10, 2013 3:38 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: przypadkowa »

Podpisana, a jak! :D Bo każdy wiedzieć musi, do kogo ów teren należy. :D
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: saszenka »

przypadkowa pisze:Podpisana, a jak! :D Bo każdy wiedzieć musi, do kogo ów teren należy. :D
Dokładnie tak myślą zębate, obsikując Ci pokój, łóżko, świeżą pościel i wszystko jak leci :P
Piękni panowie, ślę mizianka :D
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
przypadkowa
Posty: 142
Rejestracja: śr kwie 10, 2013 3:38 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: przypadkowa »

saszenka pisze:Dokładnie tak myślą zębate, obsikując Ci pokój, łóżko, świeżą pościel i wszystko jak leci :P
No jakoś tak właśnie ;D
Choć wiesz, saszenka, rzeczy, jak rzeczy. Nie ma to jak `zaznaczyć` sobie opiekunów, to dopiero radocha :D
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: saszenka »

To takie szczurze "mój ci on" ;D
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: Entreen »

To jest wyraz miłości po prostu! Największy szczurzy komplement zaraz po iskaniu!
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: saszenka »

Nie próbujcie tego robić ze znajomymi :P
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
przypadkowa
Posty: 142
Rejestracja: śr kwie 10, 2013 3:38 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: przypadkowa »

Mimo, że to dość osobliby sposób wyrażania uczuć, kocham te futrzaki za to :)
Awatar użytkownika
przypadkowa
Posty: 142
Rejestracja: śr kwie 10, 2013 3:38 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: przypadkowa »

Raport z wczorajszej wizyty u weta:

Obydwaj ważą ok. 500-550 g
Temp. - 37,6-37,8
Ząbki, pazurki - w porządku, uszka czyste.

Objawy: Kostek wciąż `kicha` (dźwięk jakby naciskało się gumową kaczuchę do kąpieli), ale osłuchowo ponoć jest czysty...
Sznycel też zaczął chyrchać, przy osłuchiwaniu słychać małe szmery.
Na miejscu dostali MELOVEM inj.

Przez tydzień będą dostawali znów Meloxoral w syropie, oraz Immunactiv Balance - który ma wzmocnić odporność. Zamiast Bobovitu - JuvitC. Codziennie mają też dostawać ociupinę kefiru/jogutru naturalnego.
Jest podejrzenie, że wszystkiemu winna jest zła dieta - i tu przyznaję ewidentnie moją winę, nie żałuję bowiem chłopakom jedzenia ): - obydwaj mieli wzdęte brzuszki. Zmiana diety będzie polegała głównie na zmniejszeniu porcji podawanych warzyw i owoców, to usprawni pracę przewodu pokarmowego, co za tym idzie - całego organizmu. Zastanawiam się też nad zmianą podstawowej karmy (zaraz dokładnie przewertuję dział o jedzonku i coś pomyślimy). Założę im też coś w rodzaju `dziennika diety`, w którym będę zapisywała dokładnie czas i ilości podawanego jedzenia, ułatwi mi to lepsze rozplanowanie żarełka w ciągu doby.


Kontrol za tydzień.
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: Entreen »

Do jakiego weta chodzisz?

To, co dostają chłopaki to leki przeciwbólowe. Po co tydzień? Po co one tak właściwie? I gdzie w ogóle jakiś konkretny lek? Bo Immunoactiv jest wspomagający... Nie podoba mi się bardzo ta terapia.
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: IHime »

No właśnie, też się zaczęłam zastanawiać, po co chłopakom leki przeciwbólowe. Immunactiv ma sens, ale - jak pisze Entreen - to tylko lek wspomagający i przy większych infekcjach powinien być podawany z czymś jeszcze. Lekkie szmery bez odpowiedniego leczenia bardzo często i szybko lubią przechodzić w większe szmery. "Gumowa kaczuszka" u moich dziewuch zwykle oznaczała kłopoty, nawet jeśli z początku było to tylko zapalenie górnych dróg oddechowych.
Awatar użytkownika
przypadkowa
Posty: 142
Rejestracja: śr kwie 10, 2013 3:38 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: przypadkowa »

Entreen, na Purnickiego, dr n. wet. Iwona Poświatowska.
Melovem tylko jest przeciwzapalny.
Wszystko dlatego - jak twierdzi pani doktor - żeby przekonać się, że to nie jest wina nieprawidłowej pracy wątroby. Bardziej od słabych szmerów w płuckach zaniepokoił ją `nadmuchany` ogonkowy brzuch, który de facto może być przyczyną innych objawów. Tym bardziej, że Sznyclu wczoraj rano miał krew w pyszczku - choć ja upieram się raczej, że to skaleczenie (krew miał tuż przed dolnymi ząbkami). Krew, nie porfiryna. Nad odpornością pracujemy cały czas, dwoję się i troję, żeby zapewnić im komfortowe życie w jak tylko mogę idealnych warunkach. Ale wciąż ich zdowie pozostawia wiele do życzenia. Może faktycznie to wina diety... Ja niezbyt znam się na weterynarii, dlatego najzwyczajniej w świecie naiwnie stosuję się do tego, co doktor powie...
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: IHime »

Melovem ma działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciwwysiękowe i przeciwgorączkowe dokładniej. Sprawdzanie za jego pomocą funkcji wątroby jest dla mnie sprawą całkowicie egzotyczną, bo ten lek dodatkowo obciąża wątrobę. Przestawienie chłopaków na kilka dni na dietę lekkostrawną na pewno nie zaszkodzi.
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: saszenka »

Nie jestem pewna czy to ten sam dźwięk, ale dosyć podobny do kaczuszki, wydawała u mnie Gytia i Gaba. Przy czystych płucach i idealnym stanie szczura, wina padła na jakąś alergię wziewną.
Trzymam kciuki za chłopaków (wow, po pół kilo szczura :D )
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
przypadkowa
Posty: 142
Rejestracja: śr kwie 10, 2013 3:38 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: przypadkowa »

IHime pisze:Sprawdzanie za jego pomocą funkcji wątroby jest dla mnie sprawą całkowicie egzotyczną, bo ten lek dodatkowo obciąża wątrobę.
Zobaczymy co wyniknie przy następnej wizycie, jeśli znów `niewiele`, po prostu wybierzemy się do kogoś innego.


saszenka pisze:Nie jestem pewna czy to ten sam dźwięk, ale dosyć podobny do kaczuszki, wydawała u mnie Gytia i Gaba. Przy czystych płucach i idealnym stanie szczura, wina padła na jakąś alergię wziewną.
Saszenka, a doszłaś do tego co dokładnie było przyczyną alergii? Też myślałam, że to kichanie to na tle alergicznym. Kilkukrotnie zmieniałam ściółkę, zmieniłam miejsce klatki ograniczając kurz itp... Kostek taki kichający do mnie trafił, minął już ponad miesiąc i nic, a samo raczej nie przejdzie.

saszenka pisze:wow, po pół kilo szczura :D
Mimo sporej wagi - to sportowcy są :D
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Rzecz o takich, którzy kradną serca.

Post autor: Eve »

Ja się ćwiczy sumo to nie waga a sylwetka jest ważna. I groźna mina !

Niech zdrowieją :) a nad zmianą weta to pomyśl bo coś dziwne te leki ..
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”