A więc kontynuując informowanie o stanie zdrowia mojej podopiecznej- Spika nie dość że czuje się dobrze to jeszcze mam wrażenie że zrobiła się jakaś taka bardziej żywiołowa! odkąd ją mam nie miała jeszcze w sobie tyle energii- i być może wycięcie guzka, a może oczyszczenie uszka, a może antybiotykoterapia - w każdym razie któreś z powyższych bez wątpienia zmieniło mi szczura na bardziej radosnego pozatym mieszka już z dziewczynami w klatce od kilku dni i pewnie to również do poprawienia nastroju się przyczyniło
We wtorek zrobiłyśmy sobie wycieczkę do wrocławskiego zwierzyńca, wycieczkę bo- nic z niej nie wynikło a miałam nadzieję że będziemy już miały szwy ściągnięte... a tu dupa blada. Pani Ewelina obejrzała Spikę i po konsultacji telefonicznej z dr. Piaseckim stwierdzili że na ściągnięcie szwów jeszcze nieco za wcześnie i radziła poczekać do piątku. Pozatym obejrzała rankę, zajrzała pod strupka który zrobił się w miejscu dziurki po guzkowej i stwierdziła że wszystko wygląda b. ładnie i ropy nie widać, a przay okazji wyczyściła Spice uszko z dwóch konkretnych kawałków zaschniętej starej ropki/ woskowiny co dodatkowo musiało szczurce również bardzo ulżyć- przestała się po uszku drapać
Tak więc jutro jadę już do p. Asi mojej Legnickiej i mam nadzieję że pozbędziemy się szwów.
Guzek przy pyszczku! Nowotwór gruczołu Zymbala
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Guzek przy pyszczku! Nowotwór gruczołu Zymbala
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Guzek przy pyszczku! Nowotwór gruczołu Zymbala
tfu tfu- nie zapeszać z tym lepszym samopoczuciem!
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Guzek przy pyszczku! Nowotwór gruczołu Zymbala
Fajnie że się poprawia. Niech bryka ile może
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Guzek przy pyszczku! Nowotwór gruczołu Zymbala
szwy ściągnięte a spika powinna dotać odznakę "dzielny pacjent" przy okazji- pięknie dała sobie pazurki obciąć
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Guzek przy pyszczku! Nowotwór gruczołu Zymbala
Kciuki można puścić ?
... już bolą
... już bolą
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Guzek przy pyszczku! Nowotwór gruczołu Zymbala
dziękuje noovaa ;* można Twoje kciuki bardzo nam pomogłynoovaa pisze:Kciuki można puścić ?
... już bolą
ja już sie osobiście zajmę trzymaniem- na zapas (jeszcze leczymy wstrętną martwicę która się wytworzyła po zastrzyku jaki spika miała w dniu operacji)
Ze mną: liczi... mango juz za TM ...
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.