Strona 3 z 3

Re: [LEKI] Baytril - artropatie

: śr sty 12, 2011 11:43 am
autor: martica
Dziękuję za odpowiedź...
Czyli z zastrzyków Baytrilu mam zrezygnować? lek mam u siebie, wydany przez weta. Po 1 zastrzyku małej przechodzą objawy w ciągu 24h. Ogólnie jest bardzo żywa, ma apetyt- nawet bardzo duży. Jedyne co to powróciło to charczenie przy oddychaniu, jakby miała "katar" i nie mogła go wykichać z nosa.. W oczkach cały czas pojawia się porfiryna, nosek ma wilgotny, ale bez koloru. Dzieciaczki maja tydzień.. wet stwierdził, że taka ilość leku w mleku matki nie powinna im zaszkodzić bo zapewne są już zainfekowane przez matkę..dodam, że lek mam w dawce 1ml w strzykawce..

Re: [LEKI] Baytril - artropatie

: śr sty 12, 2011 1:52 pm
autor: nausicaa
enro jest szkodliwe dla małych, bo zaburza rozwój szkieletu i na pewno jest wydzielane w mleku matki. nie jest polecane dla matek karmiących, takie zdanie jest ratguide. jeśli działa szybko tzn że może też przejść po innych antybiotykach,które nie są wydzielane z mlekiem. lepiej dmuchać na zimne, młody organizm jest bardzo wrażliwy na różne toksyczne czynniki.

zmień na oksytetracyklinę, powinna pomóc. ja podawałam 2 razy dziennie i efekty były. tylko pamiętaj, że tzreba ją trzymać w ciemności, bo inaczej zmieni kolor na pomarańczowy (jest żółta) i będzie nie do użycia. wet powinien Ci dać w strzykawce do podziału i mieszania z jedzonkiem. w zatrzykach się chyba tego nie daje.

enro podawałabym tylko, jeśli żaden inny lek nie zadziała w ostateczności.

Re: [LEKI] Baytril - artropatie

: śr sty 12, 2011 1:55 pm
autor: nausicaa
i jeszcze jedno, to że maluchy mają mykoplazmę, to pewne. ale mogą byś nosicielami, jak większość szczurów. dopóki myko się nie ujawnia, nie ma sensu leczenie, szczególnie w takim wieku. czy wet na dane, ile wydziela się w mleku matki? oseski ważą tak mało, że trzeba dokładnych wyliczeń, żeby stwierdzić, czy im nie zaszkodzi. z resztą, kto wie, jaka jest dawka enro,która nie szkodzi...?

Re: [LEKI] Baytril - artropatie

: śr sty 12, 2011 7:28 pm
autor: martica
Byłam u weta i dostałam 4 dawki oksytetracykliny - 2ml rozcieńczone z solą fizjologiczną bo mała miała martwicę po poprzednich zastrzykach..jeśli nie będzie po niej poprawy to wracamy do Baytrilu...dziękuję za rady i będę dawać znać co z nią.
Muszę powoli szukać małym domku bo jeśli to chłopcy to muszą trafić do kogoś innego, jeśli dziewczynki to obie zostaną u mnie ;)

Re: [LEKI] Baytril - artropatie

: czw sty 13, 2011 12:18 am
autor: nausicaa
bayrtil często daje martwice niestety, ale one same się zagoją, chyba że się ślamazarzą.

a na pewno ta oksy jest do zastrzyków? bo ona jest bardzo gęsta i ciężko ją do strzykawki dać. także nie wiem, czy te zastrzyki nie będą zbyt bolesne i nie lepiej podawać do pysia...u mnie do pysia działało

Re: [LEKI] Baytril - artropatie

: wt sty 18, 2011 11:29 pm
autor: martica
Przepraszam, że tak późno piszę co z małą, ale zdawało mi się, że wcześniej zamieściłam odpowiedź (ale chyba coś mi się pokićkało).
Ciura ma się całkowicie wspaniale. Tak jak ostrzegałaś był problem z podaniem w zastrzyku, dawka przeogromna (mimo ze mi się pomyliło bo 0,2 a nie 2ml ;)). Po półgodzinie męczarni czyli ganianiu się i wielokrotnych próbach wkłucia się dałam sobie spokój. Nie chciałam jej denerwować i podałam w jedzonku.. wszamała wszystkie dawki z mlaskaniem :) Już po pierwszej w sumie wszystkie objawy zniknęły i mała odżyła i z maluchami podobno wszystko w jak najlepszym porządku .. Dziękuję jeszcze raz za rady

Re: [LEKI] Baytril - artropatie

: śr sty 19, 2011 10:48 am
autor: nausicaa
no to bardzo się cieszę:) wymiziaj maluchy i mamusię:)