[Siuśki i odchody] szczur je kupy,pije mocz, kupka na mnie

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

moj szczur je odchody :|

Post autor: Nisia »

Może ma jakieś odchyłki psychiczne? Ktoś kiedyś na forum pisał o szczurku uparcie zanoszącym swój ogon do domku.
Mała może byc zazdrosna o swoje kupki. Ale raczej nie traktuje jak małe - małych by nie jadła. Po prostu nie chce oddać.
Na odchyłki psychiczne nic nie poradzisz, ale pomóc może duża ilość uwagi ze strony własciciela (ja tak kuruję psychikę Heni, kiedy ma schizy). Dobrze tez byłoby wyszorować klatkę i gruntownie ja przemeblować. I, oczywiście, jedno legowisko w klatce to za mało - wstaw drugie, a nawet trzecie i czwarte. I to niekoniecznie domki - może być małe pudełko, przewrócone kółko chomicze (umocowane do prętów), powieszony hamak, czy sitko. Miejsce, gdzie mozna się zaszyc i spać.
Warto tez przeanalizować dietę szczurka (czy mu jakiś witamin, czy mikroelementów nie brakuje), ale mnie się wydaje, że, w tym przypadku, problem ma podłoże psychiczne.
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

moj szczur je odchody :|

Post autor: Vella »

[quote="Nisia"]Ktoś kiedyś na forum pisał o szczurku uparcie zanoszącym swój ogon do domku. [/quote] :shock: :drap:
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
Amusia
Posty: 414
Rejestracja: ndz sty 01, 2006 1:40 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

moj szczur je odchody :|

Post autor: Amusia »

moj szcur lubi sie zaszywac wiec mu ucielam nogawke od szerokich spodni tak mniej wiecej na dlugosc od opuszkow palcow do lokcia i powiesialm taka cala okragla, nie jak chamak uwilbia sie tam chowac i dobrze zeby to byly jakies cieple spodnie i mieciutkie lub polarek
Hodowla myszy rasowych EZRA http://www.ezra.prv.pl
Awatar użytkownika
Oleczka
Posty: 1338
Rejestracja: wt lut 07, 2006 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

moj szczur je odchody :|

Post autor: Oleczka »

moja Mysia czasami upycha ogonek do domku :| jak jej wystaje za domek to bierze w lapki i do domku pozniej zmienia pozycje i znow ops ogonek za domek i ona znow w lapki i do domku :lol: ale po 3 razach przestaje i jak w koncu zwinie sie w klebek to i ogonek jest schowany i jest cudownie :lol:
a co do zjadania kupek jak ja swojej jak byla mala wybieralam kupki z klatki to mi zabierala z reki i chowala :lol: ale przeszlo jej to, wiec mysle ze po prostu niektore szczurki uwazaja ze to ich wlasnosc i maja byc tam gdzie sa :D
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

moj szczur je odchody :|

Post autor: Mycha »

W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

moj szczur je odchody :|

Post autor: Elbereth »

Oto, co wyszperałam na forum i nie tylko (kochana funkcja SZUKAJ + google):
moj szczur je odchody :|
kupa
Care Guide: Coprophagy
Artykuł z "Rat & Mouse Gazette"
Wygląda, że to nic strasznego i nie jest aż takie nienormalne 8) .

Drugi domek to dobry pomysł. Jeśli maleńka nie chce trzymać swoich skarbów we wspólnym domku, to tak przynajmniej będzie mieć własną kryjówkę. A jak już minie jej okres buntu, to obydwie będą mogły korzystać z dwóch domków, jak będą chciały 8) .

P.S. Wymiziaj ode mnie siostrzyczkę moich małych łobuziaków.
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
Anka+Muffin
Posty: 22
Rejestracja: pn lip 24, 2006 2:51 pm

moj szczur je odchody :|

Post autor: Anka+Muffin »

Jeśli chodzi o funkcję szukaj to jej używałam :(

Mam jednak takie smutne wrażenie, że http://www.szczury.org nie całkowicie współgrają z moją przeglądarką safarii. Np. nie wyświetlają mi się tematy starsze niż z przed połowy 2005 roku. Nie mam funkcji przejdź do następnej strony postów itd itp.
Tak więc bardzo przepraszam wszystkich adminów za moją niesubordynację z tym wyszukiwaniem postów. :( Nie mam innego kompa a i na tym średnio się znam. Może z czasem będzie lepiej.


Co do klatki to jest czysta...nie może być inaczej :jezor2: ehe raz się spóźniłam jeden dzień z czyszczeniem domku i noski w ramach protestu wywaliły wszystko same ze środka... I co Wy na to? :thumbleft:

Dodatkowo dziewczyny całkiem sporo czasu (np.całą noc) spędzają z otwartą klatką. Upodobały sobie miejsce pod szafą i tam urządzają sobie co i rusz nowe wspólne gniazdo.
Dzisiaj mała, Iskierka, spała w książkach na szafce i widziałam, że była w siódmym niebie(wystawały jej tylko uszka :) )... a ja latałam jak oparzona starając się namierzyć tego ciekawskiego wąchacza :)
Myślę,że z psychiką Iskierki jest wszystko ok - pewnie to raczej dieta.
Przeczytawszy artykuł, dochodzę do wniosku, iż faktycznie Iskierka mogła otrzymać istnego kopniaka glukozowego i pewnie jej organizm nie poradził sobie z tym przy pierwszym podejściu. Dostała banana wczoraj a przedwczoraj buchnęła z talerzyka kawałeczek domowej szarlotki i zwiała z nim do domku - nie miałam sumienia zakłócać spokoju drugiej, płochliwej Muffy dla odyzskania tego kawałka.

No ok, wielkie dzięki za podpowiedzi i wyrozumiałość z Waszej strony.
No i chyba dostawie im w klatce jeszcze jakąś "tajną" skrytkę na sen.

Elberth :) oczywiście wygłaskam jak się obudzi!!!
Jestem taka zadowolona z adopcji Iskierki :lol: rozruszała Muffy, trochę nauczyła ją odwagi a co więcej odzwyczaiła od załatwiania się pod siebie i ogólnie jakoś tak radośnie z przez nią w tej kaltce i u mnie w domu. Ehhhhh... i ma to swoje urzekające zawadiackie spojrzenie...
A jak się miewają Twoje?
Ostatnio zmieniony wt wrz 12, 2006 10:06 pm przez Anka+Muffin, łącznie zmieniany 1 raz.
Niuch niuch niuch :)
ula_cz
Posty: 65
Rejestracja: pt gru 30, 2005 12:23 am

moj szczur je odchody :|

Post autor: ula_cz »

Chciałam też założyć podobny temat o jedzeniu kału przez szczury. U mnie raz zdarzyła się inna sytuacja, a mianowicie jedna drugiej wyciągnęła kupę i zjadła ze smakiem. Nie wiem czym to jest podyktowane ale siedziałam się chyba ze 3 dni zastanawiałam czemu tak robią.
"Niech mój oddech życia znajdzie się w Twym sercu, kiedy zniszczysz miłość pozwól mi odejść razem z nią"
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

moj szczur je odchody :|

Post autor: Elbereth »

[quote="Anka+Muffin"]A jak się miewają Twoje?[/quote]
Mam z nimi urwanie głowy ;) . Nevisa nie mogę złapać, kiedy chcę wsadzić chłopaków do klatki, kończy się na , w końcu poprzekleństwach, groźbach karalnych (ogon ci urwę!) i długiej gonitwie udaje mi się go dorwać. Kit jest trochę spokojniejszy. Teraz obydwaj siedzą u mnie na kolanach i zachowują się nadzwyczaj spokojnie :shock: .
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
ula_cz
Posty: 65
Rejestracja: pt gru 30, 2005 12:23 am

moj szczur je odchody :|

Post autor: ula_cz »

dziś zauważyłam że problem jest chyba poważniejszy niż zjedzenie jednej kupy. Ponieważ moje dziewczyny zjadają już od tygodnia każdą kupę jaką zrobią:/ wczoraj wieczorem widziałam że jedna zrobiła kupę ( bardzo czarną wręcz smolistą ) a rano patrzę a jej już nie ma:/ czy może źle je odżywiam? co mam robić?
"Niech mój oddech życia znajdzie się w Twym sercu, kiedy zniszczysz miłość pozwól mi odejść razem z nią"
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

moj szczur je odchody :|

Post autor: Nisia »

Moze być to kwestia odżywiana.
Ale radziłabym pójść do dobrego weta. Smoliste kupy nie są zdrowym objawem. Często wskazuja na krwawienie w jelitach. Do weta należałoby tez zabrać chociaz jedną kupkę.
Anka+Muffin
Posty: 22
Rejestracja: pn lip 24, 2006 2:51 pm

moj szczur je odchody :|

Post autor: Anka+Muffin »

ooooo rety, moja też robi ciemne kupki :(
ale nie zjada wszystkich a przecież to rodzina!
Może one tak mają genetycznie?
Ula_cz jak będziesz miała jakąś lekarską diagnozę to prosze Cie napisz!
Niuch niuch niuch :)
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

moj szczur je odchody :|

Post autor: Elbereth »

Uff, całe szczęście, że z kupkami moich chłopaków jest wszystko ok :D . Ale za to już zaczyna się im pomarańczowy łupież :sad2: :sciana2: :evil: .
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
Awatar użytkownika
budziwoj
Posty: 16
Rejestracja: wt sty 22, 2008 1:22 pm
Lokalizacja: Budziwój k. Rzeszowa

Re: moj szczur je odchody :|

Post autor: budziwoj »

Ale czy da się temu jakoś zaradzić??
BArdzo mi na tym zależy, bo nie chce patrzeć jak on gó*** wsówa... :-[

Proszę najlepiej o odp. na gg: 3322651 bo o tym forum moge zapomnieć




Rozmiar zmniejszony. Nie ma potrzeby "krzyczenia".
limba mod
Ze mną: Achmed :) jakieś 8 miesięcy!
Awatar użytkownika
Nikitka_219
Posty: 179
Rejestracja: ndz paź 28, 2007 7:49 pm

Re: moj szczur je odchody :|

Post autor: Nikitka_219 »

Jeśli dobrze odżywiasz zwierzaka,jest on całkiem zdrowy ,to raczej nie da się temu zarazdzić.Cyba ,że będziesz zabierał od razu kupy z klatki i wyrzucał ;) Ale to watpliwe
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”