szczury.org

Możliwe, że kiedyś kupię dunę - i będzie sobie stała w kącie, jako klatka rekonwalescencyjna, na wypadek, gdyby - odpukać! - któryś ze szczurów mi się poważniej rozchorował. Subiektywnie - na co dzień chyba nie mogłabym trzymać tam sprawnego szczura, mam spore zastrzeżenia co do cyrkulacji powietrza i odbioru bodźców z otoczenia.
Względem skoczków, miałam kiedyś myszolota i chyba zaszczyt mnie kopnął, bo nie śmiecił prawie w ogóle. ;)

W sklepie internetowym znalazłam przecenę Mini Duny
mnie nie interesuje, ale może komuś się przyda dla chorego szczurka:
http://animalia.pl/sales.php?id=8847

klatka duna wlasnie ma same plusy;)
nie doc ze zwireknie jest rozsypany po calym domu, to szczurkowi nie przezkadza ze kaltka stoi na podlodze gdzie troszke "ciagnie" , poza tym to nie problem postawic i podczwepic do niej najzwykljsza klatke tak jak ja to zrobilam;) poza tym ta klatka jest ogromna i szczur ma gdzie sie wyszalec;)

No rzeczywiscie - dziadowska wentylacja to ogromny plus...

A poza tym szczury lubia miec duzo scianek do wspinaczki

Niech juz mozna bedzie w koncu edytowac ostatni post, bo nic dopisac nie mozna.. buuu...

Nie polecam duny.Mam ją awaryjnie ponieważ przybył do mnie drugi szczurek i nie miałam gdzie dwóch zmieścić..od sąsiadki dostałam sporą dunę.Mało tam można zdziałać,szczurki nie miały po czym biegać itd.Poza tym raz wsadziłam tam głowę żeby zobaczyć czy mają czym oddychać i było tam normalnie duszno.Nie można nic powiesić...na szczęście w drodze jest nowa duża klatka;)