[ROPNIE] na boku i martwica

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: Piter »

dawka enrofloxacyny to 5-10mg na 1kg szczurka (co 12h!!)
10mg enro jest w 0,4ml baytrilu (ale to na 1kg!!)
czyli powinnaś podawać co najwyżej 0,2 ml Baytrilu (0,1 do 0,2 ml co 12h)

tak wygląda prawidłowe dawkowanie, a 0,2ml śmiało możesz rozcieńczyć do 0,5ml i wstrzyknąc podskórnie
Ostatnio zmieniony pt paź 06, 2006 11:14 am przez Piter, łącznie zmieniany 1 raz.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: ESTI »

[quote="Piter"]czyli powinnaś podawać co najwyżej 0,2 ml Baytrilu (0,1 do 0,2 ml co 12h) [/quote]
A czy nie jest tak, ze przy zastrzykach podaje sie raz dziennie, ja przynajmniej zawsze mialam takie zalecenia? Co innego enroxil, wtedy w tabletce podaje sie dwa razy dziennie.
Obrazek
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: Piter »

NIE ENROFLOXACYNĘ DLA SZCZURA PODAJE SIĘ CO 12 GODZ.

zapamiętajcie to, bo nieraz wet nie wiedząc tego (wszak nie jest Bogiem) może podać 1x dziennie a to jest BŁĄD

acha, i nie ma znaczenia postać podania
Ostatnio zmieniony pt paź 06, 2006 11:30 am przez Piter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: Nisia »

[quote="Piter"]NIE ENROFLOXACYNĘ DLA SZCZURA PODAJE SIĘ CO 12 GODZ.

zapamiętajcie to, bo nieraz wet nie wiedząc tego (wszak nie jest Bogiem) może podać 1x dziennie a to jest BŁĄD [/quote]
A moim zdaniem to jeszcze zalezy od choroby.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: ESTI »

To szczerze mowiac jest to dla mnie nowosc i bez obrazy, ale musze to obgadac z wetem, do ktorego mam jakies tam, ale niewielkie zaufanie.
Obrazek
Piter
Posty: 328
Rejestracja: sob wrz 23, 2006 8:05 am
Lokalizacja: Olsztyn\Bytów

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: Piter »

dawkowanie może zależeć od choroby, w pewnym rozsądnym przedziale, ustalono doświadczalnie dla szczurów 5-10mg/1kg - możesz wybrać dawkę z tego przedziału, czas podania raczej nie ulega zmianie bo chodzi o czas dystrybucji leku w organizmie i w związku z tym jego stężenie czynne, czy to tabletka czy zastrzyk metabolizm wkrótce po podaniu obniża stężenie leku do takiego które już bardzo słabo działa, stąd czasu należy przestrzegać
dla szczurów ustalono doświadczalnie - co 12h
(patrz - Drobne ssaki, autorstwa państwa Knotek)
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: AngelsDream »

Nisia, nie bronisz swojego cudownego lekarza?

Dostaliśmy polecany przez ESTI, lek i sól fizjologiczną za darmo. Azul miał już przy wycinaniu ropnia podany baytril w dawce 0,2 i wtedy nie było takiej reakcji. Boję się, że ta dawka 0,3 jest po prostu za duża i dodatkowo była źle wstrzyknięta.
Wyjątki i dwa psy.
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: Nisia »

angelsdream, którego? Raz Wojtyś polecała enrofloksacynhę raz dziennie, potem Bielecki nic nie mówił na jej temat, potem dawałam 2 razy dziennie. Sama nie wiem. Ale wydaje mi się, że brak sztywnych reguł.
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: AngelsDream »

Ja już nie czepiam się dawki, tylko tego jak Bielecki potraktował zwierzę i nas. A Ty jesteś jedną z osób, które zawsze go bronią. Może i ponoszą mnie emocje, ale jak patrzę co zostało mi ze szczura, to krew mnie zalewa, bo przy Wojtyś nigdy takich wypadków nie było. Baa, sama podawalam baytril i też nigdy się tak nie stało. A teraz Wojtyś jest na urlopie, poszłam do Bieleckiego i w efekcie za chwilę będę miała w domu kalekę, bo szczurowi z niedowladem lap każe robić domiesniowe zastrzyki - niedoczekanie jego, że na to pozwolę.

Tylko jak obliczylam po rozcienczeniu solą ta dawka to będzie 0,9 ml - jestescie pewni, ze to dobry pomysl?
Wyjątki i dwa psy.
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: Nisia »

[quote="angelsdream"]zawsze go bronią[/quote]
To poczytaj moją kłótnię z Arborem. Nie twierdzę, że Bieleckiemu brak wiedzy, ale:
- trzeba go bardzo wypytywac, wręcz przesłuchiwac (tylko przy uporze dowiadywałam się, co myśli, a potem dowiedziałam się, że jesetme "trudnym" właścicielem - chromolę jego zdanie)
- nie bazowac wyłacznie na nim, ale chodzić tez do kogoś innego. Jak chcesz, to możesz jeszcze np. Oazę odwiedzić (gdzie aktualnie leczę ogony). A z Wojtyś jest o tyle problem, że ona zawsze się z Bieleckim zgadza (jedna "szkoła").
Ostatnio zmieniony pt paź 06, 2006 1:38 pm przez Nisia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: AngelsDream »

Mały na szczęscie ma apetyt, wlasnie dostal actimel na wzmocnienie.

Obecnie uważamy, że totalnym bezsensem było udanie się do Bieleckiego, który nawet nie spojrzał czy ropień dobrze się zagoił. Poczekamy na Wojtyś, uważamy, że jest bardziej kompetentną lekarz i bynajmniej nie zawsze to jedna szkola z bieleckim. :ot:

Esti ile uzywalas chitopan zanim były dobre efekty?
Wyjątki i dwa psy.
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: Nisia »

[quote="angelsdream"]ile uzywalas chitopan zanim były dobre efekty[/quote]
Się czepię:) Teraz ja :)
Chitopan to lek zawierający chitozan (pochodną chityny). Od razu tworzy delikatną błonkę stanowiąca swoistą osłonę rany (dlatego chitopan polecany jest zamiast plastrów). Błonka ta stanowi podstawe tworzenia się naskórka. A naskórke, podobno, w ciągu 2 tygodni powinien być ukończony. Dodatkowo chitopan zapobiega powstawaniu strupów.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: ESTI »

[quote="angelsdream"]Tylko jak obliczylam po rozcienczeniu solą ta dawka to będzie 0,9 ml - jestescie pewni, ze to dobry pomysl?[/quote]
Rozciencz 0,02 ml leku i minimum 0,02 do 0,04 ml soli fizjologicznej.
[quote="angelsdream"]
Esti ile uzywalas chitopan zanim były dobre efekty?[/quote]
Praktycznie od razu, po 2-3 dniach widac, ze ranka powoli zaczela sie zmniejszac od krawedzi. A wiem, co mowie bo walczylam z martwica Mikuni jakis rok czasu (jej natrectwo przechodzilo wszelkie granice) i jedynie chitopan pomogl. I wlasnie jest dobry pod tym wzgledem, ze nie powoduje powstawania strupka, wiec rana mniej swedzi i mniej przeszkadza szczurkowi.
Obrazek
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: AngelsDream »

Chitopan dostalismy w plynie [gestym] do nakraplania i nakroplony zostal.

Czy to nie zaszkodzi jak maly dostanie o 10 jednostek mniej antybiotyku? Wczoraj dostał ich 30. [przypominam insulinowka 1 ml, 100 jednostek]
Wyjątki i dwa psy.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[ROPNIE] na boku i martwica

Post autor: ESTI »

Czy nie zaszkodzi - chyba nie, chociaz nie wiem dokladnie i zawsze mialam co do tego watpliwosci. Jednak daj mniejsza dawke, bo ta raczej moze okazac sie dla szczura szkodliwa.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”