Sny

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Sny

Post autor: Mycha »

A macie czasem takie wrażenie, że jeśli śpieszycie się we śnie np. żeby coś uratować to biegniecie w zwolnionym tempie? Tak jakby nogi nie chciały się ruszać szybciej tylko tak strasznie wolno... Ja tam mam często i jak wstaję to mnie strasznie bolą nogi :/
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

Sny

Post autor: Dona »

Mycha, może Ty tymi nogami po prostu machasz jak śni Ci się coś takiego i dlatego potem nogi Cię bolą? :wink: Ja jeszcze tak nie miałam... przynajmniej nie pamiętam... a tej nocy śniła mi się żmija wpełzająca do rękawa mojej bluzy... brrr...
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Sny

Post autor: lajla »

ja tez mam zawsze tak we snie ze jesli biegne, uczekam przed czyms to czesto sie bardzo szybko mecze i od samego poczatku ni moge biegnac szczybko, tak jak by strach blakowal wyszystkie nerwy... i krew niedocierala do nog... no i bol sie pojawia, w calym ciele, ale mnie nogi po pobudzce nie bola :)
ania85
Posty: 989
Rejestracja: śr lip 07, 2004 4:20 pm

Sny

Post autor: ania85 »

a mi dziś się śniły setki małych, czarnych pajączków :?
w dodatku wszystkie były jakby "wgryzione" w moje plecy :shock:
to nie był miły sen...
w serduszku:
*Stiuartka zm.18.03.2004r.

przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.) :)
martwa
Posty: 616
Rejestracja: pt paź 03, 2003 1:53 pm
Kontakt:

Sny

Post autor: martwa »

..heh, nie dość, że niedawno sama zostałam zamordowana we śnie, to jeszcze bodajże przedwczoraj zabiłam swojego faceta :/ ja nie mogę, to było okropne, obudziłam się cała zastękana, dwie łzy wyrwały się z kącików oczu, od razu obudziłam bohatera mojego snu i kazałam się uspokajać :D
..generalnie chodziło o to, że była rozmowa o duchach i on mi oznajmił, że jest duchem, a ja niedowierzając, wyjęłam miecz (nie wiem jak to się nazywa, takie krzywe szabelki z Alladyna) i dźgnęłam go w brzuch, zobaczyłam krew, zdziwiona pchnęłam jeszcze 3 razy, a potem on opadł bez sił, ja się przytuliłam do jego krwawiącego brzucha, on mnie przytulił, ja przepraszałam, on mówił, że wszystko będzie dobrze, i wtedy się obudziłam..
..heh, czasami sny bywają okrutne..
..a już tak naprawdę nie lubię snów o omijaniu węży, całe podłoże nimi usłane, a ja muszę ten akurat odcinek przejść, bądź też często przed nimi uciekam..
..dziś uciekałam przed trzema bykami, które kiedyś wykorzystywane przez ludźi, odkryły przyjemność w nadziewaniu ich na rogi, te trzy zmieniły się w złośliwych chłopaków, którzy chcieli mnie torturować i zabić, a ja powiedziałam, że sama to zrobię i skoczę z okna, no więc skoczyłam, ale zaczęłam wspinać się w błyskawicznym tempie w górę po parapetach, jak spiderman albo catwoman : > haha.. :D cały sen był takim wspinaniem się, wysiłek, ale i rozkoszowanie się własną zwinnością i wyzwoleniem z niewoli..
czasami po prostu brakuje kamieni
Kacha
Posty: 305
Rejestracja: śr wrz 01, 2004 1:53 pm

Sny

Post autor: Kacha »

Ja raz wstałam w nocy, poszłam do mamy i powiedziałam "mamo, a ja bym chciała mieć twarde zęby..." Of course tego nie pamiętam. Tak poza ty zauważyłam, że moje sny pokazują mi to, czego się boję, wstydzę, lub bardzo chciałabym to przeżyć. Wiele razy śniło mi się, że umiem latać.
"Doświadczenia innych osób nie są pomocą: czyjaś śmierć nie uczy nas umierać,a narodziny kogoś innego nie pomogą w przyjściu na świat"
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Sny

Post autor: sauatka »

mi sie wczoraj snilo ze lapalam takiego pieknego szczuraska, komus uciekl, gonil jak szalony pomiedzy ludzkimi nogami :) byl dosc spory bezowy... no poprostu piekny :). Tylko w tym czasie co juz go zlapalam, mama mnie obudzila, bylam wsciekla :)
oliwi@
Posty: 1158
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 10:14 pm

Sny

Post autor: oliwi@ »

miałąm straszny koszmar :? śniło mi się że widziałam moja katechetkę w trumnie, że do niej podeszłam, a ona nagle wstała i zaczęła coś gadac a potem objęła mnie rękami i zesztywniała... zrobiła się zimna i... nie chciała mnie PUŚCIĆ :( to bylo straszne... uścisk trupa błeee ;(
moni
Posty: 881
Rejestracja: sob maja 17, 2003 6:09 pm

Sny

Post autor: moni »

Śniło mi się dzisiaj,że znalazłam szczurzycę.Taki śliczny kapturek.Była oswojona.Ktoś ją wyrzucił albo zgubił.Zabrałam ją do domu.
Ciekawa jestem czy ten sen ma coś wspólnego z wczorajszym odejściem Kofi.Może chciała mi coś przekazać...
Wiem,że trochę zaczynam wariować, ale nie potrafię przestać o niej myśleć.:(
Figa i Julka u mnie

Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
abdiel_ruach
Posty: 8
Rejestracja: ndz wrz 12, 2004 4:10 pm

Sny

Post autor: abdiel_ruach »

Hmm, nie wiem, czy ktos z tu obecnych o tym wie, ale istnieje cos takiego jak "Swiadome Snienie" (sam zajmuje sie tym od ok. 7lat). Chodzi mniej wiecej o to, ze podczas snu zyskujemy swiadomosc i...jakby to ujac...istniejemy we wlasnym snie, mozemy tworzyc budynki, ludzi itp. itd., niesamowita sprawa. Nauczenie sie LD (Lucid Dreaming - ang. Swiadome Snienie) to kwestia od 3 (najbardziej zawzieci) do gora 14-20 (najbardziej oporni i niewierzacy) dni, wiec w zasadzie bardzo malo. Nie bede wyjasnial co trzeba robic, by osiagnac LD (a polecam ten stan, naprawde!!), bo nie miejsce na to, ale polecam http://www.gw.7d.pl. Zreszta wpiszcie w wyszukiwarke Lucid Dreaming, lub Swiadome Sny i znajdziecie wszystko co potrzebne (od instrukcji "jak to zrobic" po opisy LD innych internautow). Polecam LD, bo to naturalna ludzka mozliwosc, ktorej istnienie i zupelna nieszkodliwosc potwierdzila nauka!
Pozdrawiam
Blond is the color of my true love's hair...
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Sny

Post autor: ESTI »

Ja mam za to coś innego i ciekawa jestem czy wy też tak macie...

Ja czasami jak już jestem lekko świadoma, pomimo tego, że nadal śpie mocno...jestem w stanie tworzyć albo kierować swoimi snami. Np. jestem w stanie zachcieć sobie jak ten sen ma wyglądać i co do szczegółu sobie go tworzyć jak ja chce.
Albo po przebudzeniu, jak mogę jeszcze dalej spać, to przy kolejnym zasypianiu...jak chce żeby mi śniło to samo, ale dalej...to tak się dzieje...

Zadziwiające no nie...
Macie tak...?
Obrazek
Awatar użytkownika
shy4
Posty: 331
Rejestracja: śr lis 26, 2003 7:34 am
Lokalizacja: Leeds
Kontakt:

Sny

Post autor: shy4 »

Abdiel chętnie bym zasięgnął od Ciebie trochę przydatnych info bo ja od 2miesięcy bezskutecznie próbuje osiągnąć LD :( i OBE też...a może masz dostęp do Hemi Sync ??
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Sny

Post autor: lajla »

[quote="ESTI"]
Ja czasami jak już jestem lekko świadoma, pomimo tego, że nadal śpie mocno...jestem w stanie tworzyć albo kierować swoimi snami.[/quote]

ja mam cos podobnego tylko ze ja lekko snie, tzn. jestem na pograniczu snu i rzeczywistosci (chyba to juz pisalam) w tedy moge pokierowac swoim snem... ale to pogranicze jest tak delikatne ze kurde jak ktos zrobi cos no wiecie podejdzie do mnie dotknie czy cos sie stanie to odrazu pyka i dotego wrocic :evil: wrrr nie da sie a jak probujesz na zywca sobie ciagnac ciag dlaszy wszystko umyka :evil:



shy4 i Abdiel ciekawa sprawa... hmmm bede musiala sprobowac :))) moze mi sie uda :twisted:
martwa
Posty: 616
Rejestracja: pt paź 03, 2003 1:53 pm
Kontakt:

Sny

Post autor: martwa »

..mnie się już od dłuższego czasu wydaje, że potrafię się samodzielnie obudzić, gdy śni mi się coś niedobrego - już kilka razy tak miałam, np. ostatnio śniło mi się, że śpię obok Emila, a spałam w istocie; w pewnym momencie nad jego głową na ścianie zderzyły się dwa cienie, choć byłam przekonana, że to duchy, i w tej samej chwili zaczęłam - wciąż we śnie, kiwać głową na boki, aby się obudzić; dopiero gdy podniosłam rękę nad Emilem - we śnie - to samo stało się na jawie i się obudziłam z ręką w górze.. kilka razy próbowałam poruszyć we śnie którąś z kończyn - często na tym polegał cały sen - a w końcu budziłam się z ulgą, że wreszcie mi się to udało :D
czasami po prostu brakuje kamieni
Monia

Sny

Post autor: Monia »

mam klopoty ze spaniem. juz chyba od 2 LAT spie przy zapalonym swietle..
bardzo czesto snia mi sie obrazy z wojny, hitlerowcy, obozy i TORTURY od dwoch dni snia mi sie dzikie zwiereta. wczoraj chcial mnie zadusic kilku metrowy waz, lwica (jak z krola lwa ) wskoczyla mi na łozko i uciekalam przed krokodylami. a dzisiaj snilo mi sie ze plywalam w jeziorze i gonily mnie ogromne krokodyle. pozniej cos mi sie stalo (nie wysnilam co) i mialam rure w ustach-przez gardlo bo nie moglam sama oddychac. obudzilam sie bardzo zmeczona.
czy ktos umie to zinterpretowac? bo to chyba nie sa dobre znaki...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”