Strona 4 z 4

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: wt gru 27, 2011 6:13 pm
autor: Entreen
Jest wciąż możliwość alergii. Szczur od tahtimittari jeden wiecznie był cały rozdrapany, wyglądał koszmarnie. Przechodziło mu - na około miesiąc - po sterydzie. Próbowała różnorakie karmy, wykluczała wszystko - kosmetyki, jakich używał ktokolwiek przy szczurze, każdą możliwą ściółkę, środowisko... naprawdę wszystko.
W końcu moja dr Woźniak jej poleciła odstawić wszystkie karmy i robić mu samemu. Kupuje mu tylko ziarna (bez śladu dropsa jakiegokolwiek, to ważne), do tego miesza świeże warzywa, owoce, jakieś źródła białka... i alergia zniknęła jak za machnięciem różdżki.
Karmiła VL, Beapharem, dobrymi karmami. Chodziło najpewniej o coś, co jest dodawane do każdej karmy, jakiś łącznik.
Warto wziąć pod uwagę.

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: śr gru 28, 2011 12:30 am
autor: Paul_Julian
Soranowi przeszło po Biomectinie (iwermektyna) , mimo że z zeskrobiny nic nie wyszlo, a od zawsze jest na ręczniczkach i białko dostaje tylko w niedzielę. Może roztocza jakies przebrzydłe.

Popieram Noovą - odstawić białko, wyparzyć klatkę i dąc na ręczniczki , jak nie pomoże to ivermektyna.
U nas była dawka 1 kropla dopyszcznie na szczura . Za 1 ml leku ( trzeba trzymać w lodówce) zaplaciłem 10 zł. Muszą być 2-3 dawki. Juz po 1szym tygodniu zeszły strupy, futerko sie wygładziło.

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: śr gru 28, 2011 10:25 pm
autor: fredziowa
też mam taki problem, mój Fred ma około roku, drapie się od kwietnia (od wtedy go mam) nie wiem skąd się wziął, pewnie ze sklepu, ja go mam od znajomego. drapał się od zawsze, ale nie miał żadnych kuleczek na sierści, ściółki ma przeróżne, teraz drewniany żwirek np i nadal się drapie. przed świętami znalazłam rankę na pleckach, poszłam do weta, dostałam 2 zastrzyki nie wiem czego ale jakiś antybiotyk czy cos, żeby mu się szybciej zagoiło. dostałam tabletki (endroxil czy coś) i miałam podawać codziennie. no i podaję mu już ponad tydzień, a on się drapie nadal. strupek mu się zrobił na tej rance, ale myślę że ranka jest ze stresu bo w tym czasie go usiłowałam połączyć z innym szczurkiem ale nie wyszło mi i się poddałam. ale fred się mega stresował. pozostaje nadal to drapanie. jutro idę na kontrolę do weta, może zasugerować jakieś pasożyty? powiedziała że nie ma bo go oglądała.

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: śr gru 28, 2011 10:39 pm
autor: Paul_Julian
Dziwne, zeby dawac enroxil na strupki ? To już predzej steryd.
Moze tez popros o ivermektynę ? Ja sie powołałem na inne szczurki, u których poskutkowało ( zgodnie z prawdą) i wet nawet nie musiał oglądać ogonka.

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: czw gru 29, 2011 10:36 am
autor: fredziowa
no cóż, strupek jest dalej więc to chyba nie działa. ten wet jest głównie od psów kotów i koni, ale spytałam o szczura to powiedziała że przyjmuje. pójdę do niej i spytam o tą invektrymę czy jak to się tam nazywa. ale najciekawsze jest to, że dziś do rana Fred się nie drapie. wczoraj zwróciłam uwagę że wieczorem drapał się bardzo. nie dostał nic innego niż zawsze do jedzenia. może to na tle nerwowym? wieczorem jest bardziej pobudzony, teraz głównie śpi.

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: czw gru 29, 2011 10:45 am
autor: nausicaa
jeśli jest sam, a chyba jest, to drapie się z nerwów. mój pierwszy szczur też był na początku sam i po pół roku miał mega strupy na grzbiecie, żadne leki nie pomagały. kiedy adoptowałam ogonka, przeszło jak ręką odjął

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: czw gru 29, 2011 10:53 am
autor: fredziowa
no fakt, ale Fred nie będzie miał przyjaciela, próbowałam przed świętami połączyć go z innym, nie wyszło, nie mam zamiaru tego przeżywać drugi raz. wszyscy się tylko stresowali, chłopaki się gryzły że musiałam je rozdzielać bo by się pozabijały, mnie też pogryzły, a jesli wezmę mu przyjaciela to jak już freda zabraknie to znów będzie jeden sam, a dwóch wziąć nie mogę. no to tyle jeśli chodzi o samotność. pójdę dziś do weta zobaczę co mi powie. :-)

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: sob sty 07, 2012 4:23 pm
autor: Daithver
Mam podobny problem. Moje jedna z czterech szczurzyc od jakiegoś czasu namiętnie się drapie i cała jest wysypana strupkami... Byłam u dr Strugały dwa razy i za każdym razem Koka dostawała tylko zastrzyk sterydowy. Pomagało na 2-3 tyg i znowu to samo. Pani wet robiła badanie na pasożyty i nic nie wykazało. Zmieniłam ściółkę, pozmieniałam karmy i jest coraz gorzej. Koka ma 1,5 jest alfą i teraz inne dziewczyny zaczęły ją męczyć... dzisiaj zauważyłam sporą ranę na karku po wyrwanym futerku. Nie wiem co robić, pójdę znowu do weta i znowu dostanie tylko sterydy. Bezsensu takie zaleczanie zamiast leczenia.

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: sob sty 07, 2012 4:38 pm
autor: Flaumel
To mimo wszystko poproś o przeciwpasożytniczy dla całej 4? Bo to ciągle może być coś w tą stronę - tak miała np. ol. z Humbaczkiem.

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: sob sty 07, 2012 4:48 pm
autor: Paul_Julian
Potwierdzam. U mnie był identyczny problem z Sorankiem, i juz po 1 dawce ivermektyny był pozytywny efekt. Zresztą i ja i Ol pisalismy o tym wyzej.

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: ndz sty 08, 2012 12:35 am
autor: unipaks
Podaj Ivermektynę na kark, po trzech dawkach powinno zabić wszelkie paskudztwa; niezależnie od tego możesz dawać coś przeciwświądowego oraz np Kalmaid na uspokojenie, zrelaksowanie szczurka :)

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: pt mar 23, 2012 2:14 pm
autor: Malachit
Mam z Kropką podobne objawy jak tutaj i nic jej nie pomagało do tej pory, cały czas strupki, drapie się... dzisiaj poszłam i poprosiłam o ivermektynę, Kropa dostała (w zastrzyku). Właśnie zabieram się za odkażanie klatki i tu pytanie - czy jest możliwość wyprania/wygotowania domków tak, żeby jeszcze można było ich użyć? Czy lepiej po prostu wyrzucić wszystkie dotychczasowe szmatki? Bo trochę mi szkoda jednego domku, ale jak trzeba to wywalę :P

Re: wet nic nie stwierdzil a sie drapią?

: pt mar 23, 2012 10:20 pm
autor: unipaks
Jeśli możesz go wygotować, to wygotuj, a rzeczy które nie dadzą się w ten sposób potraktować - wywal :)