O, mój wątek odżył, miło
Maluchy już połączone. Trochę się pomęczyliśmy, w końcu Małemu (czyli obecnie największemu szczurowi ) obcięliśmy jajka i potem poszło już łatwiej. Cały szary to Gangster i jest wiernym uczniem Małego. Na wybiegach chodzi za nim i uczy się życia. No i wdrapywania na ludzkie nogi Za to Przester jest trochę spokojniejszy, nie przepada za ludzkimi rękoma. Piszczał przy braniu na ręce, trochę mu to zostało, ale już coraz mniej. No i się kitraszą razem.
U Speediego najgorzej, bo jest małym, starym szczurem. Słabo u niego z nóżkami ostatnio i spadła mu waga, dlatego już jestem umówiona do weterynarza. No i małe go gwałcą, więc ma naprawdę najgorzej.
Co do alergii, to już się zdążyłam przyzwyczaić, ale mam dosyć jak są gorsze momenty (popękana skóra - na dłoniach to strasznie boli). Duana - ja się od ponad roku odczulam i jestem pod opieką alergologa. Oczywiście odczulam się na trawy i żyto, bo na szczury się nie da, a podobno jest szansa, że efekty odczulania się uogólnią, ale raczej nic takiego się nie dzieje. Zwykłe kremy do rąk mam w każdym pokoju w domu i w każdej torebce i plecaku Dodatkowo mam też takie kremy na receptę i ich używam jak jest gorzej, choć ich się nie za bardzo powinno używać, jak mają dostęp do krwi.
Szubi, Wolfi i Bobi
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Szubi, Wolfi i Bobi
O moich łobuzach: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=37652
Zapraszam na: www.facebook.pl/wygrajztrema i www.wygrajztrema.blog.pl
Zapraszam na: www.facebook.pl/wygrajztrema i www.wygrajztrema.blog.pl
Re: Szubi, Wolfi i Bobi
Jak się odczulasz to sorry, tak mi jakoś z kontekstu wyszło, że jeszcze u alergologa nie byłaś
A tak jeszcze zapytam - jakich kosmetyków tak ogólnie używasz? Mnie się mocno problemy ze skórą ograniczyły jak zmieniłam żele i mydła na takie dla dzieci, np. Babydream, Hipp. Są nieporównywalnie tańsze od tych skierowanych typowo dla alergików, a też się dobrze sprawdzają.
Mąż mi zaglądał przez ramię jak Twój post czytałam i się strasznie skrzywił czytając o jajcięciu Małego Faceci.
Dobrze, że stado się zgadza. Mam nadzieję, że Speedy'iemu nic nie dolega, a problemy z wagą są przejściowe. Bo zasłużył na spokojną starość, bez choróbsk.
A tak jeszcze zapytam - jakich kosmetyków tak ogólnie używasz? Mnie się mocno problemy ze skórą ograniczyły jak zmieniłam żele i mydła na takie dla dzieci, np. Babydream, Hipp. Są nieporównywalnie tańsze od tych skierowanych typowo dla alergików, a też się dobrze sprawdzają.
Mąż mi zaglądał przez ramię jak Twój post czytałam i się strasznie skrzywił czytając o jajcięciu Małego Faceci.
Dobrze, że stado się zgadza. Mam nadzieję, że Speedy'iemu nic nie dolega, a problemy z wagą są przejściowe. Bo zasłużył na spokojną starość, bez choróbsk.
Szczury zza Odry: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=46541 czyli poznajcie moje niemieckie stadko!