Strona 4 z 6

boją sie wody

: wt paź 17, 2006 11:31 am
autor: Ania26
Moje, jak im tylko kiedyś próbowałam zamoczyć ogonki... to wpadły w niezłą panikę... już nie próbuje. Ze zwierzakami, to jak z ludźmi: różne rzeczy lubią i różnych rzeczy się boją.

boją sie wody

: wt paź 17, 2006 1:41 pm
autor: hipoteka
Dokładnie:]
Mój szczuras boi się panicznie wody, ale ogonek daje sobie wyczyścić wacikiem zwilżonym wodą.

boją sie wody

: wt paź 17, 2006 7:11 pm
autor: Szałas
moje tez nienawidzą, ja zresztą też :P

boją sie wody

: wt paź 17, 2006 7:31 pm
autor: Irena3
hej.słyszałam kiedyś,że gryzoni kąpać nie można,bo może to być przyczyną przeziębienia....czy jeżeli wykąpię go w warunkach hm.... normalnych(ciepło itd) to nic się nie stanie? w ogóle....jeżeli już kąpać to w jaki sposób?... :roll:

boją sie wody

: wt paź 17, 2006 8:05 pm
autor: Layla
Po co chcesz kąpać? Szczury same dbają o higienę osobistą...

boją sie wody

: śr paź 18, 2006 10:14 am
autor: hipoteka
Irena3,
a jeśli chodzi o przypadek extremalny [ jak wcześniej pisali inni, np. umazał się jedzeniem itd ] to postępuj zgodnie z tym: http://szczury.org/viewtopic.php?t=586

boją sie wody

: śr paź 18, 2006 11:44 am
autor: galimatyas
Stefan kąpieli nie znosi, za każdym razem spazmuje, wczepia sie w ręce, mokry i/lub namydlony ucieka mi pod bluzkę, raz udało mu się wyskoczyć z wanny i zwiać za pralkę (dawno nie odsuwaną). Biorąc pod uwagę te cyrki, kąpie go rzadko. :roll:

boją sie wody

: śr paź 18, 2006 1:48 pm
autor: Ania26
galimatyas, po co w ogóle mu to robisz???
Sam się wyliże.
Moje dziewuchy w życiu nie kąpane, mają czyściutkie i lśniące futerka, a młodziachy juz nie są.

boją sie wody

: czw paź 19, 2006 9:10 am
autor: galimatyas
Ania 26, Jak (troche) widać na załączonym obrazku, Stefek jest cały biały do głowy w kierunku ogona - pojakimś czasie spania w kolejnych hamaczkach, w które siusia, z białego robi się żółty i pośmierduje :roll: wylizywanie nie pomaga:-/ z kąpielami zawsze zwlekam, hamaczki i żwirek w klatce zmieniam 2 razy w tyg. Wyczytałam właśnie, że ktoś pucuje swojego ciurka wacikiem i myśle, że jak nastepnym razem Stefan osiągnie masę krytyczną, to właśnie tego spróbuję ;)

boją sie wody

: czw paź 19, 2006 1:24 pm
autor: violet
Z tego co widze to Stefan to kapturek :) Moj Dropsik tez niestety zżółkł na boczkach od spania na wlasnych siuskach.. I wlasnie dzis.. eureka - szczurki ( przynajmniej moje ), o dziwo, o wiele lepiej znosza mycie pod biezaca woda, nic np w misce.. Co prawda da sie w nich zauwazyc pewna rezygnacje wiec po prostu wisza czekajac az wszystko sie skonczy ;) Wlasnie wymylam Drospa - jest bielutki i pachnacy, jak wtedy kiedy byl malutki :))

boją sie wody

: czw paź 19, 2006 2:12 pm
autor: Ania26
Moje dziewuchy, to też kapturki... i czyściochy są... bez kąpania i wacikowania 8)

boją sie wody

: pt paź 20, 2006 7:13 am
autor: galimatyas
Ania26, szczęściara z ciebie :D
violet, mojego brudaska też zawsze myję pod bieżącą woda, żeby niepotrzebnie nie przedłużać.. a po kąpieli unosi sie zawsze nad nim wonny obłoczek- zabrałam go kiedyś do weta, jak był czyściutki, a lekarz sie zamyślił i mówi: "Hmm, pierwszy raz widze szczura, który pachnie kwiatkami..." :D

boją sie wody

: pt paź 20, 2006 8:59 am
autor: Lazanka
[quote="galimatyas"]a lekarz sie zamyślił i mówi: "Hmm, pierwszy raz widze szczura, który pachnie kwiatkami..."[/quote]

To w czym Ty go myjesz? Bo cos mi tu sie wydaje ze w gre wchodzi ludzki szampon albo mydlo... - jesli mam racje to wiedz ze szkodzisz swojemu pupilowi - szczurki maja inne ph skory i ludzkie kosmetyki nie sa dla nich dobre.
Zreszta ja w ogole nie wiem po co zwierzaka mydlic - nawet jesli ktoras z dziewzyn wyspala sie w obsiusianym hamaku i zaczynala woniec to zwykle obmycie ciepla woda starczalo by zapach wrocil do normy...

boją sie wody

: pt paź 20, 2006 9:15 am
autor: violet
tak, ludzkich szamponow nie mozna uzywac... nadaja się szampony dla mlodych kociąt.. Ja tez nie mydle szczurkow - chodzi mi jedynie o wymycie pozolknietej skory i siersci.. doskonale wiem, ze woda zapachu szczurka nie zabije, ale przeciez zapach szczurka taki fajny jest :D

boją sie wody

: pt paź 20, 2006 9:24 am
autor: Lulu
galimatyas :?

ja rozumiem, ze moze Ci sie nie podobac, ze szczuras zolty (a biorac pod uwage, ze samiec to moze nie koniecznie od moczu mu sie to dzieje), ale to jeszcze nie powod by tak go meczyc.
kapiac go pozbawiasz jego skrore i siersc naturalnej ochrony, zwlaszcze jezeli szczur po kapieli nie pachnie juz szczurem (bo to znak, ze kapiel bynajmniej mu nie sluzy, az dziw bierze, ze weterynarz nie przmowil Ci bardziej do rozsadku) i im wiecej takich kapieli tym wczesniej mozesz sie szykowac na leczenie pozniejszych chorob skory.

poza tym piszesz, ze szczur tego nie lubi, wiec nie rozumiem czemu zapewniasz mu takie rozrywki? czasami dla dobra szczura lepiej sie troszke przemeczyc i przyzwyczaic do troszke smierdzacego futerka...