Strona 5 z 5

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 7:36 am
autor: hermenegilda
No, Kochani, Lucefer jest dziewczynką. I to najprawdopodobniej w ciąży.Super, no super :/ już byłam w sklepie, spuściłam babie regularny [ciach]. Jestem wsciekła!!! Mieszkała z Azazelem tylko dwa dni, dwa cholerne dni, ale to na pewno wystarczy... No nic, jakoś sobie z nimi poradzę,poza tym tutaj zawsze jest ktoś, kto pomoże...

A tak w ogóle, to jest cała historia jak to Azek przestał z nią mieszkać - do innego tematu, ale powiem tylko, że jestem ze Szczura dumna aż...aż pękam z dumy ;D


Nie używaj wulgaryzmów, nawet częściowo wygwiazdkowanych
mod.Vella

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 7:42 am
autor: alken
Nie musiała wcale zajść w ciążę przez te dwa dni (chyba, że zaciążyła w sklepie jeszcze) jeśli nie miała rujki. Więc nie dołuj się tak od razu i obserwuj ją po prostu.

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 7:51 am
autor: hermenegilda
Dzięki :) Jak tylko wrócę z pracy to zapoznam się dokładnie z objawami ciąży itp. I jeśli nie jest, to piszę się na szczurzycę w Toruniu - serce mi się kraje jak siedzi taka smutaśna sama w klatce...

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 8:48 am
autor: Izold
Kupiłaś ją w sklepie zoologicznym?Mogla mieszkać z chłopcami i już stamtąd ta kinderniespodzianka ? :)

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 9:26 am
autor: Nakasha
A ile ona na miesięcy? Jeśli nie miała rujki, to może nie być w ciąży. Ciążę widać ok. 14 dnia - powiększone, uwidocznione sutki i powiększający się brzuszek ;)

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 12:01 pm
autor: sachma
hermenegilda, nie rozumiem twojego wzburzenia, sama jesteś sobie winna - to było do przewidzenia. co więcej taki obrót sytuacji był bardziej niż pewny. dlatego na wszystkich forach nawołują do nie kupowania zwierząt w sklepach zoologicznych.

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 1:30 pm
autor: hermenegilda
Dlatego jestem wściekła, że ufałam kobiecie, od której kupowałam szczury. Znam ją dłuższy czas, od niej miałam pierwszego szczura, poza tym moi znajomi mają od niej zwierzęta i są bardzo zadowoleni. Czuję się oszukana. Kobieta mówiła mi, że dostaje szczury od ludzi po prostu, do tej pory zawsze kiedy tam byłam to o ile miała szczury, to samce i samiczki w oddzielnych klatkach. Najczęściej żeby dostać szczura, trzeba było zamawiać i ona skądś tam sprowadzała. Dlatego jestem wściekła. Uskutecznianie tu antysklepowej propagandy nie pomoże, znam Wasze argumenty,mam swoje, wystarczy.

Lucia ma miesiąc. Istnieje szansa, że w ciąży nie jest - było by super, trzymajcie kciuki i dzięki za podpowiedzi itp. :)

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 1:39 pm
autor: zalbi
szczurów nie kupuje sie w sklepach, z allegro, od pseudohodowców i innych. sama jestes sobie winna.


a ciąża dla tak młodej szczurzycy jest bardzo niebezpieczna.

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 1:53 pm
autor: hermenegilda
O rany, dzięki za tę wypowiedź, to na pewno cofnie czas i wszystko będzie super! Błagam, możecie skończyć? To jest ponad miarę irytujące. Szanuję bardzo Was i Wasze zaangażowanie, ale agresja wymierzona we wszystkich, którzy nie stosuję się do katechizmu hodowcy szczura ze szczury.org nie pomaga. Nie chcę się z nikim kłócić, przyznaję Wam pełną rację i z pewnością szczura ze sklepu więcej nie wezmę a i znajomym wiem, jaką stronę mam polecić, jeśli będą chcieli szczurasa. Jestem najwidoczniej naiwna i za bardzo ufam w to,że ludzie są odpowiedzialni i że nie okłamują innych ludzi. W tym momencie pozostaje mi obserwować małą, może nie zdążyła zajść...Jeśli do tej pory nie jest w ciąży to u mnie nie będzie.

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 2:12 pm
autor: Mycha
hermenegilda pisze:Najczęściej żeby dostać szczura, trzeba było zamawiać i ona skądś tam sprowadzała.
Oto jest źródło sklepowych szczurków: http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t= ... 15#p590060
Fermy gryzoni.

Co do samiczki. Samiec mógł zapłodnić ją tak naprawdę w ciągu paru chwil. Jeśli jednak samiczka nie miała ruji, to może nie będzie maluszków. Obserwuj ją i poczytaj trochę na temat odchowu maluchów - na wszelki wypadek.

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 2:49 pm
autor: Izold
Mam pytanie :
Podobno kastracja pomaga też kiedy samiec jest agresywny.
A sterylizacja pomaga kiedy samica jest agresywna? :)

Nie chodzi o mnie,pytam tak z ciekawości. :D

Re: Sterylizacja

: wt lip 14, 2009 3:06 pm
autor: Nakasha
Samiczki podczas rujek mogą być bardziej nerwowe i mogą stawać się agresywne, chociaż to raczej rzadkie przypadki... A jeśli ogólnie jakaś samiczka jest agresywna, podczas rui może to się nasilać.

Sterylizacja u samic eliminuje ruje.

Ale nie eliminuje "agresji" jako takiej, ponieważ u samic rzadko kiedy agresja jest spowodowana tylko hormonami. ;) Kastracja nie daje żadnej gwarancji zmiany zachowania, oprócz zaniku rujek. Samiczki mogą przechodzić burzę hormonalną, która może wpływać na ich zachowanie, ale to zazwyczaj mija :) nie stosuje się kastracji jako sposobu na radzenie sobie z agresją u samic. ;)

Re: Sterylizacja

: śr sie 12, 2009 12:38 pm
autor: milkiwaj
ja przepraszam, że tak wrócę do tematu... ale trochę mnie zdenerwowało mylenie sterylizacji z kastracją ::)
obojętnie jak potocznie się nie mówi, to sterylizacja jest to czasowe pozbawienie płodności, a kastracja jest to usunięcie gonad i pozbawienie na stałe płodności


pozdrawiam
Ania

Re: Sterylizacja

: śr sie 12, 2009 2:46 pm
autor: Nakasha
Masz rację, kastracja to usunięcie jajników i macicy u samic, a jąder u samców.

Ale nawet weterynarze mówią "sterylizacja" u samic i "kastracja" u samców. Więc nazewnictwo wcale nie jest takim strasznym problemem, a mówienie "sterylka" zamiennie z "kastracja" nie jest takim strasznym błędem. ;)