szczury.org

Cześć,

Przesyłam zdjecia mojej klatki, może nie jest to full szczur wypas ale moim dziewuchom się chyba podoba. Szczególnie upodobały sobie odkryty ostatnio ( chociaż wisi już tydzień ) hamak .

http://img94.imageshack.us/g/img0089p.jpg/

Właśnie robie przemeblowanie klatki moich zwierzaków jak skończe to wkleje zdjęcia

Lwica,ja bym jeszcze dodała coś na dół. Góra jest ok,fajnie zagospodarowana. Ale na dole jest trochę pusto. Możesz dodać jakiś koszyczek,hamaczek,norkę..

Jak tak teraz patrzę to wiem czemu mój szczur się nudzi, mam go od wczoraj i widzę że jest strasznie mało aktywny, specjalnie obudziłem się w nocy, patrze a on śpi! Za swoją klatkę zapłaciłem 120 zł, jest dość dużą, ale niska, (chyba ją zwrócę) ma ok. 2400 cm2 spodu i ok. 40 cm wysokości, do tego siatkowaną ma tylko górę, więc Fredzio nie może łazić po klatce ;/
Co mi radzicie zrobić, wymienić jak się uda czy coś z tą zrobić? Zamieszczę zdjęcie jak tylko odnajdę kabel od telefonu

Twój szczur nudzi się przede wszystkim z braku towarzystwa drugiego szczura. Koniecznie musi mieć kompana tej samej płci.

A klatka pewnie nie jest zbyt odpowiednia. Jak możesz zwrócić to wymień a jak nie to sprzedaj. Na pewno jest za niska. A co masz na myśli pisząc ze osiatkowana jest od góry? to akwarium?

Alken, pewnie chodzi tu o "dunowatą", czyli, że ma całe boki i dół z plastiku, a tylko na górze siatkę...

Toż to loch, a nie klatka.
Właśnie przyszła mi nowa klata, zabieram się wieczorem za docinanie nowych pleksowych półek i dokończneie reszty rzeczy.. Potem wrzucę może zdjęcie.

Lwica, Twoja klatka jest bardzo ładnie urządzona.. Choć moi chłopcy chyba zwyczajnie by się tam nie zmieścili. (W sensie, że po prostu są gigantyczni. XD)

to i ja zaprezentuję nasze klatki
chłopców :

dziewczyn :

a tu obie w ostatecznym miejscu :

trzeba było trochę się namęczyć z komodą żeby klatki wstawić, teraz jeszcze musimy przewiesić lustro żeby było znowu równo z komodą i będzie elegancko

klimejszyn a jakie wymiary ma ta klatka chłopców? Wygląda na sporą To od Pyko allegro? Jesteś zadowolona z ocynku? Bo ja czytałam opinie że śmierdzi i ciemnieje a niestety większość klatek jest właśnie ocynkowana

100x50x80, prawdopodobnie od Pyko, bo to ten model, ale ja kupiłam używaną.
ocynk nie taki zły. raz na jakiś czas szoruję cifem przed domem i jest w porządku. wiadomo, że ciemnieje, ale przecież od wygląda ważniejsza jest wygoda ogonów, nie ?

Wow, klimejszyn, to wygląda jak prawdziwy szczurzy raj! Super!
Mi przyszła dzisiaj właśnie ta wielka od Pyko z Allegro. Jest super wielka. Na dzień dzisiejszy, po złożeniu i włożeniu ich rzeczy, wygląda tak:
http://img696.imageshack.us/img696/8637/img126tr.jpg
http://img709.imageshack.us/img709/6558/img127i.jpg
Wcześniej miałam tą mniejszą tej samej wersji/marki i była naprawdę niezła.. No, ale chłopcy porośli wielcy, to postanowiłam sprawić im wiekszą willę.

Przepraszam za fatalną jakość fotek..

Zastanawiałam sie nad tą klatką. Mam prośbę podasz wymiary

Olcia, o moją klatkę chodzi?
Jeśli tak to wymiary to (kopiuje z informacji o klatce na stronie):
ROZMIAR:
DŁUGOŚĆ 80 CM
SZEROKOŚĆ 48,5 CM
WYSOKOŚĆ 100 CM

WYSOKOŚĆ KUWETY 17 CM
OTWÓR GÓRNY 47CMX47 CM
OTWÓR Z PRZODU 18.5CMX18.5 CM
ODSTĘP MIĘDZY DRUTAMI 1.8 CM

Nie polecam dla bardzo młodych szczurków, odstępy są spore. (Moim ledwo nos wystaje co prawda, ale pamiętam, że gdy je adoptowałam, były takich rozmiarów, że spokojnie by się przecisnęły.
W ramach ciekawostki, tak była zapakowana: http://img716.imageshack.us/img716/4460/img125a.jpg

Wywaliłam dzisiaj dwa stare hamaczki, które dziewuchy zdążyły doszczętnie zgryźć. Dostały nowy zestaw: hamaczek z norką i bez, tunel z norką, szmaciany domek. Wysprzątałam klatkę, potem musiałam umyć podłogę na całej trasie pokój-łazienka, czyli tam, gdzie nosiłam elementy do mycia, a na koniec musiałam wyszorować siebie. Padam na pyszczek, ale jestem z siebie niesamowicie dumna.

Dzieciaki okropnie mi przeszkadzały w tej rewolucji. Gadziunia wtykała wszędzie nosek, a Morelka, która zwykle chowa się na najlżejszy szmer, dzisiaj musiała koniecznie być blisko i wszystko badać osobiście. Ciągle musiałam uważać, żeby którejś nie przycisnąć albo nie nadepnąć. Na razie nie odkryły jeszcze wejścia do nowego domku, uznają, że do łażenia nadaje się tylko dach. Labisie czują się chyba troszkę nieswojo po tylu zmianach. Mam nadzieję, że za jakiś czas jednak docenią.

http://img16.imageshack.us/i/dsc00051qc.jpg/ klatka jest nadal w budowie, dojda tunele i hamak, a w przyszlosci stanie na niej druga klatka