Strona 48 z 50

Re: Nasza brygada

: pt mar 02, 2012 7:38 pm
autor: klimejszyn
bardzo mi przykro... :(
[*][*][*]

trzymajcie się tam.

Re: Nasza brygada

: ndz mar 04, 2012 9:28 pm
autor: denewa
Dziękujemy Wam bardzo za pamięć o naszych szczurkach. My je wspominamy ostatnio bardzo często. Gdy kopaliśmy grobek dla Polar ziemia była tak samo zmarznięta jak rok temu z Febrą. Na szczęście są wszystkie razem obok siebie i tak już zostaną i w ziemi i w pamięci.

Nieoczekiwanie zostaliśmy sami z Inką...

Wielkoduszność Inki (chwilowe zmniejszenie liczby naruszeń naszego naskórka) się skończyła... Szczurcia w jej mniemaniu jest sama na świecie i w ciągłym zagrożeniu...
Dwa razy dziabnęła moją mamę gdy ta podawała lek Kiślowi. Ostatnio z wielkim impetem dziabnęła ogórka, którego jej podawałam. Oczywiście spodziewała się, że to ręka, która będzie chciała ją wyciągnąć albo która będzie stanowiła inne wyimaginowane zagrożenie

Gdy przyjechaliśmy po urlopie odebrać Inkę od rodziców była trochę jak zaszczuty dzik. Gdy przystawiłam transporter ze szmatkami pachnącymi jeszcze całym stadkiem weszła do niego błyskawicznie. Z jednej strony było to rozczulające, z drugiej - smutne... pomyślałam, że pewnie Inka spodziewa się, że wreszcie wróci do domu, do stadka. A tu nic. Wróciła do pustej klatki w naszym mieszkaniu. Klatka też pachniała stadkiem. Od razu wieczorem wyszła na króciutką przechadzkę żeby sprawdzić gdzie jest. Poznała, że jest w domu ale... ona cały czas czuje się zagrożona

Na pewno można ją było od małego bardziej przyciskać do kontaktów z człowiekiem ale wyszliśmy z założenia, że w końcu się przekona i przyjdzie. Przychodziła tylko za odważniakami jak mieliśmy jakiś smakołyk. Sama nigdy nie miała potrzeby się do nas zbliżyć... i tak zostało. Przy próbach kontaktu na siłę zaczęła reagować zębami więc odsunęliśmy się od siebie nawzajem...

Powiedzcie mi... poradźcie...
Priorytetem jest dobro zwierzaka... ona jest wymagającym szczurkiem... od tygodnia zastanawiamy się co zrobić...
Nie będziemy kontynuować stadka więc nie chcielibyśmy nikogo adoptować. Czy zostawić ją u nas? Samą? Czy poszukać jej domu? Oddalibyśmy ją z całym dobytkiem i z zapewnieniem zwrotu kosztów leczenia aż do jej śmierci ale takiego asiora można oddać tylko do odpowiedzialnego, doświadczonego i cierpliwego domku. Dla nas stan obecny może trwać. Liczy się jednak przede wszystkim dobro Inki ale ona jest jaka jest

Re: Nasza brygada

: pn mar 05, 2012 9:22 am
autor: unipaks
I ja stoję w obliczu podobnego dylematu... Nie możemy więcej mieć nowych szczurków, a co będzie kiedyś z Shenzi..? :-\
I też najważniejsze jest dla nas jej dobro i szczęście - jak decyzja byłaby najlepsza?
Rozumiem, co przeżywasz...

Re: Nasza brygada

: pn mar 05, 2012 10:44 pm
autor: ol.
nie wiem czy wiele warta rada kogoś nie będącego w Waszej skórze, nie znającego Inki tak jak Wy, ale ...

chyba trochę inna jest sytuacja jeśli szczur przed stratą towarzyszy był przywiązany do człowieka, ufał mu i odbierał go jako członka stada, a inna kiedy - w oczach szczura - tylko obsługiwał to stadko, które było jego prawdziwym domem...
oczywiście może być tak, że Inka w braku szczurzego towarzystwa zbliży się do swoich ludzkich opiekunów, ale jeśli szacujesz że szanse na to są niewielkie to myślę, że starałabym się znaleźć jej dom ze szczurami,
nie mam najmniejszych wątpliowści, że zapewniacie jej wszystko co w tej sytuacji szczurce o jej charakterze zapewnić można, oprócz jednak tej jednej rzeczy, która może mieć dla niej największe znaczenie :-[

Re: Nasza brygada

: czw mar 15, 2012 3:27 pm
autor: *Delilah*
Smutne wieści...
W tak krótkim czasie, 3 Ogonki zapragnęły zwiedzać TM...<'> ..
A teraz taki dylemat...
Denewa, ciężko wczuć się w tę sytuację, ale myślę że sama już podskórnie czujesz, co będzie najlepsze. Wsłuchaj się w podszepty serducha.. Zobaczycie, czy Inka zmienia się, czy utrzymuje stan constans wobec Was... Życzę w każdym razie, najlepszego z rozwiązań.

Re: Nasza brygada

: ndz cze 10, 2012 7:54 pm
autor: denewa
Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie!!!W tamtym czasie rzeczywiście strasznie mnie męczyła ta sprawa - chciałam jak najlepiej dla szczurka, który jednak za mną nie przepadał...
Od kilku miesięcy Inka jest w nowym stadku. Ma towarzystwo, mniej podgryza. Na pewno była to dobra decyzja :) Dziękuję! :)

Re: Nasza brygada

: ndz cze 10, 2012 9:27 pm
autor: ol.
ciężka decyzja denewo, ale usłyszeć dziś, że słuszna - to duża ulga :)

a cóż u Was ? Inka w nowym stadku, Brygada głęboko w sercu, czarne i rude włochato-ogoniaste w domu rodzinnym, tak ?
a Wy dajecie radę tak bez żadnego futerka ? ;)

Re: Nasza brygada

: śr cze 13, 2012 1:57 pm
autor: denewa
Ol. jak zwykle trafiasz w sedno ;) Brakuje futrzastego to pewne. Być może już w przyszłym roku się doczekamy psiaka (dwóch suniek ::) tak bym chciała). Na razie nie możemy sobie pozwolić bo mieszkanko za małe jest i męczyłby/męczyłyby się to pewne.
Ale jak tylko ktoś do nas dołączy to nie omieszkam napisać i przedstawić osobnika/osobników.
A i owszem... rudzielec postrzelony :P, czarnuch i takie jakby siwo-szare są u rodziców, podobnie jak psina więc raz na jakiś czas jest co wymemłać ;D ;)
Może nawet bym jakieś foty zwierzyńca rodzicowego wrzuciła... z doświadczenia wiem, że jak naobiecuję fotek to potem są gotowe dopiero za 3 miesiące więc tylko tak sobie wspominam o tej ewentualności ;) ;D

Re: Nasza brygada

: śr cze 13, 2012 6:01 pm
autor: ol.
niech się więc spełnią marzenia o psinach - coś z ogonem w domu musi być :)

a tymczasem "tak sobie" czekam na wspomnianą ewentualność ;)

Re: Nasza brygada

: wt cze 26, 2012 5:59 pm
autor: unipaks
To ja dodam, że i mnie taka "ewentualność" bardzo przypadła do gustu... :)
Pozdrawiam serdecznie :-*

Re: Nasza brygada

: czw lip 12, 2012 2:14 pm
autor: denewa
Dobrze, że zajrzałam bo mi powiadomienie nawet "nie powiedziało" o nowych postach...

Ściski :D

Re: Nasza brygada

: śr lut 19, 2014 11:29 pm
autor: denewa
Mamy wreszcie wymarzonego, już nie takiego nowego lokatora. Gabaryty iście nie szczurze ;D ale ogon jest ;D

Szanowni Państwo oto Figa 8)
Obrazek Obrazek

Figula to pinczer średni, ma 10 miesięcy a jest z nami od sierpnia 2013

Re: Nasza brygada

: czw lut 20, 2014 10:27 pm
autor: ol.
I ogon i uchi jakie fajne są intensywnie odbierające :D Ale sympatyczna jest !
A kolega - ze spaceru czy bliższy ? Bo wyglada Figa na psa, który lubi się pogonić ;)

Re: Nasza brygada

: sob lut 22, 2014 1:50 pm
autor: unipaks
http://i853.photobucket.com/albums/ab95 ... C_3714.jpg Boska jest! :D :-* Kocham psy, są przecudowne :)

Re: Nasza brygada

: sob lut 22, 2014 2:00 pm
autor: klimejszyn
ojej, jakie kochane maleństwo z Wami mieszka! :-*