szczury.org

jest podwójny i ma dziurę w którą można wpełznąć, gdy jest się szczurem
m.in nietoperr szyła takie hamaki, nazywała je paszczakami

Miesiąc temu kupiłam domek i hamaczek dla swojej szczuraski ( nie róbcie problemu z tego, że mam 1 szczurka , bo już za 2 tygodnie będzie u mnie drugi ) problem w tym , że fredka ( bo tak ma na imię ) nie chce ani spać w hamaczku ani w domku , nawet boi się wejść do obu rzeczy, a chciałabym, żeby się do nich jakoś przekonała . Jeżeli ktoś z was był w podobnej sytuacji , to proszę o poradę z góry dziękuję

Z czasem się przekona. Z tego co piszesz to ona się boi jeszcze, daj jej czas, to się przekona

albo wrzuć jakieś smakołyki do domku czy tam hamaczka

yss,dzięki za reklamę!
A więc tak,jako osoba szyjąca różne gadżety dla szczurasów swoich i nieswoich,mogę po obserwacji własnej i niewłasnej powiedzieć tak...
Hamaki zwykłe,czyli powiedzmy kawałek kwadratowej tkaniny z zaczepami,jest dobry JEDYNIE jako miękka półeczka,po której szczuraski wolą brykać,niż po twardych powierzchniach.Lepszy jest też latem,gdy jest gorąco,niż ciepłe,przytulne domki.Wtedy śpią na hamakach.
Ale zimą?Zapomnijcie!Jeśli temperatura w domu spada poniżej 20 stopni,paskudy szukają jak najbardziej przytulnych,ciepłych miejsc.Wtedy powodzenie mają wszelkiego rodzaju domki i hamako-norki(takie hamaki z podwójnej lub potrójnej warstwy materiału,z okrągłym wejściem do środka),czy norki(okrągłe tulejki podwieszane).Im ciaśniej,oraz im więcej futrzastych przyjaciół do przytulania,tym cieplej

U mnie w pokoju jest baardzo ciepło, bo ja zmarźluch jestem, to ostatnio zaczęli moi panowie spać na hamaczku. Aczkolwiek pierwszy raz zobaczyłam ich na nim śpiących, jak byli przeniesieni do innego pomieszczenia, gdzie jest sporo chłodniej.

Gdy moje paskudy miały zrobione hamak z majtek , do których mogły wejść to bardzo chętnie tam spały, ale niestety też sikały tam, więc im zdjęłam. Teraz zrobiłam hamak z jednej warstwy i maluchy czasem tam wejdą, aczkolwiek spać nie chcą.

Ja nic nie robiłam .
Poprostu powiesiłam hamak a moja ogoniasta wlazła do niego napoczątku się bała ale weszła .

u mnie za nic nie chcą nawet wejśc na hamak taki odkryty, zwykły kwadrat. w sumie ma kieszeń (hamak od MadziK, swoją droga, sliczny róż dla panien, a one nie chcę...) ale nijak, nijak na niego nie chca wchodzić, nawet na niego nie sikają :p Śpia tylko w rękawie i poszewce na poduszkę.

Mam teraz takie szczęście, że cokolwiek nowego do klatki nie włożę, to wszystkie się 3 zlatują i od razu włażą na to. Czy to hamak, domek, czy rura. Ostatnio pierwszy raz powiesiłam im hamak, na chłodniejsze dni, narożny. Bez zastanowienia właziły mi na ręce i hamak, nie zdążyłam nawet podwiesić, a wszystkie były w środku.
To samo z domkiem, wczoraj nawet nie zdążyłam go ułożyć, a nagle wszystkie 3 się zleciały i go zajęły

Ja położyłem małej jakąś chustkę. Złożyłem, żeby było grubsza i bardziej miękka. Sama tam wlazła, nie musiałem jej zmuszać. Chustka była podwieszona, tak żeby mała rozwalała jej. Ostatnio przegryzła sznurek, na którym wisiała chustka, wracam dziś ze szkoły i co widzę? Chustka na dole w trocinach. Spryciula moja mała Jeżeli sam nie chce tam wchodzić, to go nie zmuszaj. Może z czasem sam się do tego przekona?

nie każdy szczurek lubi spać w hamaku lepiej powiesić hamak i chustkę do nosa (taką materiałową) i przekonasz się na czym woli spać twój ogonek. jesli na chustce to zdejmij hamak

Podwiesiłem im hamak to traktowali go bardziej jako jakąś siatkę zabezpieczającą (podczas bójek albo szybkich biegów, często ich łapał między piętrami ^^). Powisiał więc prawie bezużytecznie jakieś 2 miesiące i pewnego dnia Blu zaczął na nim spać. Teraz różnie, bo ostatnio nie mogą się zdecydować, raz śpią razem na półce zwyczajnie, raz w domku w klatce, raz w domku na parapecie, a Blu czasem na hamaku (Mikiego jeszcze tam nie widziałem).

Najlepszy sposób to nie namawiać tylko czekać na rozwój wydarzeń. Moje szczury czasem śpią na półkach, czasem zakopią się w hamakach - różnie bywa. Ale hamaki tak czy siak są super, bo mniejsze ryzyko w wysokiej klatce, że szczur spadnie na coś twardego.

ja wczoraj uszylam szczurkom hamak i drugi dzien go olewaja, mam nadzieje ze niedlugo na nim beda sobie lezaly. Pozostaje tylk oczekac