szczury.org

kurdęę. ;DD

Jesli jest jedna, to dlatego , że sie nudzi. A poza tym, jest zima, więc szczurki tez takie spiące sa

No właśnie posłuchałam się rady koleżanki... ona jest na tym samym etapie co ja tj ma jednego szczurka, chce dokupić drugiego, tyle, że jeszcze nie teraz, tlko, że jej biega po klatce [ma większą to prawda], ale nie przekonuje mnie ten fakt, bo moja Lurcia biegała jak szalona jeszcze półtora tygodnia temu... Niby klatka jest mała, ale trochę jej życie tam umiliłam... Poleciła mi więc ta koleżanka [zresztą forumowiczka ], żebym poprostu wzięła lurke i się z nią pobawiła.. Miała rację? - Wzięłam ją i poszłam na krótki "spacer" do łazienki.. Tam rozstawiłam kilka rzeczy[których nie znała wcześniej] i puściłam ją wolno... Kiedy coś robiła co mi się nie podobało mówiłam FE, o dziwo skojarzyła to z czymś niekoniecznym i przestawała [np] lizac spód kibelka:P druga sprawa to to, że za każdym razem kiedy ją wołałam [ileby to nie trwało] i przychodziła, dawałam jej kawałek dropsa [dzieliłam je na części bo na opakowaniu jest napisane, że do 3 dziennie]... mam nadzieję, że się osfoi ze swoim imieniem... ale powrócę do tematu... może rzeczywiście się jej trochę nudzi w klatce i dlatego śpi... teraz lata jak szalona po mnie całej.. no cóż.. teraz muszę znaleźć odpowiednią kaltkę co by się nie nudziła SAMA, a kolejnym krokiem będzie dokupienie jej koleżanki... co by w ogóle się nie nudziła

Spacerowanie po łazience jest o tyle niebezpieczne, że tam dużo chemii. Zakup koleżanki to mam nadzieje,że ze zrzeszonej hodowli, a nie z hodowli na allegro czy ze sklepu.

jakiej hodowli??:P

w hodowlach są szczurki drogie.. tzn pewnie normalna cena jak na hodowle, ale jak dla mnei to za dużo pieniążków... wolałabym z forum.. i.. poluję..

Z forum są za darmo

dlatego szukam tutaj,a nie po hodowlach xDD

spanie ze szczurem może się zakończyć również tragedią dla człowieka! Mój poprzedni szczur obudził mnie z popołudniowej drzemki siedząc mi na twarzy i zabawiając się w najlepsze moimi brwiami...
A dziś rano ja jeszcze drugi sen łapałam, szczuraki biegały no i dostałam na pobudkę po nosie od Gai- koci łapci, zaklaskała mi na nosie...i tak miałam farta, wczoraj znienacka zawisła tż-towi na uchu....

Też myślałam o puszczaniu moich dziewuch na noc po pokoju, ale to straszne rozrabiaki no i potrafią wskakiwać na łózko, a my z chłopakiem dosyć się wiercimy w łózku, wiec bałabym się o nie (zwłaszcza, że są dwie osoby w łózku nie jedna xD). Do tego obie mają tendencję do zjadania kołdry... W nocy to są żywe srebra, a żeby wyciągnąć je z ich ulubionych kącików to codziennie muszę się nieźle nagimnastykować nie widzę siebie rano wyciągającą szczurcie na paluszka czy herbatnika spod szafy czy szafki nocnej

Taki mały off-top: L'urine-Boruta, mimo wszystko zakup klatki odpowiedniej na 2 samiczki jest koniecznością, a jeśli 70 - 90 zł to dla Ciebie dużo, to tak samo koniecznością jest regularne odkładanie pieniędzy na weterynarza, bo gdy szczury zachorują lub coś im się stanie, to możesz wydać w ciągu tygodnia i 500 zł na leczenie.

Najlepiej zabezpieczyć pokój tak, aby szczury nie mogły wleźć pod szafkę, czy za regał, wtedy nie będzie problemu.

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, zwłaszcza jak się ma wyjątkowo uparte, sprytne i lubiące wygryzać sobie przejścia z wyjątkową zapalczywością szczurki wszystko już chyba robiłam, a one i tak jakimś cudem wchodzą, gdzie im nie wolno krzywdy sobie nie zrobią, bo nie mają jak xD
Ale i tak nie wyobrażam sobie spania z nimi czy wypuszczania je na noc, zwłaszcza ze względu na ich bezpieczeństwo, nie spałabym cała noc martwiąc się czy ich nie przygniotę Maja swoje wygodne hamaczki i masę szmatek i tam na pewno jest im dobrze

byłam teraz w górach i wzięłam ze sobą Lurkę... sałam kilka razy z nią [coprawda w dzień kiedy jest jej pora na sen] i wychodziło mi to na plus ciul się ciągle przyzwyczajał, a aj sobie drzemałam.. próbowałam też wieczorem, ale uciekała mi pod pierzynkę i mam jakąś fobię, że się udusi.. oO... dlaej... nie ryzykowałam bo pokój był bardzo duży i nie znałam wszystkich jego zakądków więc wolałam nie spędzić kolejnego dnia na kolanach wołając 'taś taś' .. ;pp

Hymm , szczuraski są cudowne .
Pamiętam jak na feriie miałam na Tydzień szczurki qmpeli;
Muffie 'go i Mikie 'go . : ) wypuściłam je o 20.00
i tak mnie jakoś znużyło ,że zasnęłam i Miki : D Muffi szalał z kuzynką . : D
(pilonwała go) i Miki nie pogryzł nic, ale spaliśmy godzinę więc... Może też dlatego,że była Kamila

Wczoraj i przedwczoraj prubowałam spac z ciurkami ale mają zadużo energi a tośka nawet mnie oblała fee... ale biegały po mnie i nie chciały zasnąc więc niestety nocne wypady to nie dla nich:(:( zazdroszcze wam że wasze szczurki z wami śpią...ehh...

próbowałam* energii* ech*

czy ty czytałaś w ogóle posty, które tutaj były??
nikt nie śpi ze szczurem raczej..