Strona 7 z 8

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: sob wrz 06, 2008 9:16 pm
autor: patreli
A ja mam pytanie z tzw. czystej ludzkiej ciekawości czy jest jakaś ściółka z kukurydzy na rynku poza Chipsi mais?jak dla mnie ta jest super ale ta moja ciekawość ;)

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: sob wrz 06, 2008 9:33 pm
autor: pin3ska
patreli pisze:A ja mam pytanie z tzw. czystej ludzkiej ciekawości czy jest jakaś ściółka z kukurydzy na rynku poza Chipsi mais?jak dla mnie ta jest super ale ta moja ciekawość ;)
Jest jeszcze Chipsi, ale granulat z kukurydzy - takie zielone koleczki chyba.

A z tego co pamietam, to inne tez są.

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: ndz wrz 14, 2008 9:59 pm
autor: Bazyllia
Myszowata jak tam Twoje zdrowie? Udało Ci się zmniejszyć alergię i duszności? Bo ja mam coraz gorzej :/ Szczurcię przeprowadziłam do kuchni żeby przynajmniej w moim pokoju mieć mniej alergenów. Już nie wiem co robić :( Jakie leki Ci pomagają?

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: pn wrz 15, 2008 9:32 am
autor: Myszowata
Odpukać jest dobrze :)
A od dzisiaj spałam już w moim pokoju bo rodzinka wróciła z wakacji, także spałam ze szczurkami :)
Na stałe zaczelam znow stosować Flixotyde Dysk, awaryjnie Oxis lub Berodual N no i oczywiści zyrtec, a co dziwne nawet kataru teraz nie mam w pokoju :). Ściółkę wymieniam co 5 dni a teraz są dwie panny to trzeba będzie pewnie częściej. Problemy pojawiają sie przy wymianie ściółki ale staram się ograniczać wdychanie, dlatego wszystko szybko do reklamówki i zawiązuje. Tak samo jak daje nowej podściółki to staram sie nie wdychać tylko szybko nałoże i klatka wedruje na szafkę :)

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: pn wrz 15, 2008 4:32 pm
autor: Bazyllia
Ah :) Ja tylko zyrtec i berotec w razie duszności. Tych w dysku próbuję uniknąć ;) To pewnie dlatego nie bardzo mi przechodzi.

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: wt wrz 16, 2008 9:10 pm
autor: Myszowata
Ja te w dysku stosuje na stale...bo to sa leki ktore nie dzialaja od razu, tylko jest dlugofalowe leczenie... Ale teraz mam nowy problem...sa dwie dziewczynki i mam wchodzi tylko do pokoju i mowi ze smierdzi :/ Dziewczyny mają 4 dzien scółkę..poradzcie cos prosze bo nie nastarcze tego podloza kukurydzianego.. A faktycznie jak sie wszadzi nos do klaty to jest niezły smrodzik :/

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: wt wrz 16, 2008 10:05 pm
autor: zalbi
a jak czesto myjesz półeczki?
półeczki powinnaś chociaż raz dziennie przemyć mokrą ściereczką.


no przy dwóch ogonach to ściółkę wymienia się częściej. Chciałaś zwierzaki, to się o nie troszcz i licz się z kosztami ich utrzymania.


i zamiast wymieniać cala sciółke - przesiewaj. tak będzie i oszczędniej, i mniej sprzątania

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: śr wrz 17, 2008 1:47 pm
autor: patreli
Zgadzam się z zalbi często to półeczki są źródłem smrodku nie ściółka, stanowczo częściej od ściółki trzeba umyć półeczki i wymienić szmatki no i umyć klatkę tak raz na tydzień pręty obsikane też potrafią dawać czadu zapachowo no i kuwetę również dobrze przemyć przy każdej zmianie.Ja tak robię i dzięki temu smrodek jest okiełzany, a wierz mi mam po kim sprzątać ;D

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: śr wrz 17, 2008 2:07 pm
autor: Myszowata
zalbi nie jestem dzieckiem i wiem ze nalezy sie troszczyc o zwierzaki i mam pieniadze na ich utrzymanie wiec bez takich tekstów mi tu prosze... moje pytanie padlo dlatego bo widze ze na forum sa osoby ktore maja duze stadka szczurkow a wymieniaja dosyc zadko podloze. Póleczek w tej chwili nie ma bo to nowa klatka i poleczki poszly do malowania wiec to nie z ich powodu jest ta przykra won....a przesiewanie raczej nie pomoze bo ten zapaszek to raczej z moczu...moja mama wszystko wyczuje..nawet dzien po wymianie...wymienaiam im co 4 dni podloze kukurydziane ale nie wiem czy nie zaczena nawet co 3 dni :/ Moze mial by ktos jakas rade?

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: śr wrz 17, 2008 2:13 pm
autor: S.
Moje sikają pod siebie nie na żwirek.
Codziennie myję półki i wymieniam papierowe ręczniki w domkach. I nie śmierdzi moczem.

Może sikanie szcurków pod siebie jest rozwiązaniem? ;)

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: śr wrz 17, 2008 2:21 pm
autor: Myszowata
Ale mowisz ze jak wszystko wymienisz to jest w porzadku? Mnie to tam wszystko niespecjalnie przeszkadza ale mama wejdzie do pokoju i od razu od progu jest ze tu smierdzi..zastanawiam sie co z tym jeszcze mozna zrobic...wykluczone zostaly polki itp...w klatce teraz tylko znajduje sie sciolka kukurydziana, jedzonko woda itp bez zadznych dodatkow

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: śr wrz 17, 2008 2:35 pm
autor: patreli
Hmm może jednak jakieś szmatki?to się łatwiej wymienia po prostu.Nie wiem moje też na ściółkę nie sikają do tego są fajniejsze półki,hamaki,szmatki ściółka służy do poważniejszych spraw a i te tylko w dwóch rogach.
Ale problem jest,że śmierdzi faktycznie czy to mamy opinia tylko?Nie czepiam się,ale może trzeba do mamy marudzenia przywyknąć.

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: śr wrz 17, 2008 3:44 pm
autor: Bazyllia
Moja mama też twierdzi że śmierdzi :P Mimo że ja tego nie czuję. Ale: kupiłam plastikowy domek który można umyć z zapachu, plastikową toaletę :D , i szukam plastikowych półek. Poza tym ogłosiłam babciom, że potrzebuję dużo szmatek (bo bacie zawsze mają takie rzeczy) i zmieniam często. Więc naprawdę można się pozbyć zapachu.

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: śr wrz 17, 2008 4:19 pm
autor: zalbi
Myszowata pisze:poradzcie cos prosze bo nie nastarcze tego podloza kukurydzianego..
chodzi mi o to.. bo jednak Chipsi to droższa ściółka..


Myszowata pisze:i poleczki poszly do malowania
poszły do malowania? to rozumiem, że bedą to półeczki drewniane..
choćbyś nie wiem jak mocno i jak dobrym lakierem pomalowała półeczki, prędzej czy później i tak przesiąkną moczem, i wtedy dopiero będzie to czuć.
Proponuję kupić plastikowe deski do krojenia

Re: [Sciolka] - sciolka z kukurydzy

: śr wrz 17, 2008 5:46 pm
autor: Myszowata
Wlasnie planuje zakup desek plastikowych dlatego pytam czy ma ktos moze fotke takich kupionych deseczek albo juz gotowych poleczek zrobionych z nich i moe mi napisac w jakim markecie kupowal? Poszukuje takich dobrych do klatki 70x40x80.
Z gory dzieki za pomoc . A jesli chodzi o moje dziewczyny to one nie robia kupek w jednym miejscu tylko wszedzie po sciolce mozna spotkac, czyli jednym slowem leza gdzie popadnie. Moze i robia pod siebie bo zapaszki to one maja :P Ale wiadomo nie moge ich kąpac z tego powodu za zkazdym razem. A czy ktos probowal z Was zamontowac np kuwete ze sciolka i uzyskal efekt zalatwiania sie do niej?