Strona 7 z 12

Re: Szczury + kot

: wt sie 10, 2010 1:45 pm
autor: tamiska
Niestety musisz się pogodzić z tym faktem.

Szczurek samotny będzie nieszczęśliwy, a w zetknięciu z takim wyzwaniem jak mieszkanie z kotem najprawdopodobniej przeżyje wiele razy większą traumę niż gdyby miał wsparcie i poczucie bezpieczeństwa dawane przez stado lub kolegę. To może skutkować tym, że będzie strachliwy, agresywny i wycofany w stosunku do otoczenia.

Stado/drugi szczur pozwoli mu zmierzyć się pełną piersią z nowymi wyzwaniami. Szczur do podjęcia działania i mierzenia się ze światem potrzebuje zapewnienia i bezpieczeństwa od pobratymców.

Mój Rydzyk jak jego kolega odszedł stał się bardziej strachliwy i nie znosił tak dobrze nowości i zmian. Jak był jego kumpel nowości nie były im straszne, bo razem się wspierali.

Co do kota. Jaki kot by nie był puchaty, leniwy i kochany nie powinien mieć styczności ze szczurami, a już na pewno nie bez bezwzględnego nadzoru. Są oczywiście wyjątki, ale nie radzę ich sprawdzać. Szczurki powinny mieć klatkę w pokoju gdzie kot ma ograniczony wstęp (np. przebywa tylko w dzień z nami), aby mogły sobie spokojnie egzystować.

Kot jest drapieżnikiem i nawet najbardziej leniwego kota poruszające się zwierzątko może pobudzić do polowania.

Re: Szczury + kot

: wt sie 10, 2010 2:34 pm
autor: ankuś28
Hmmm... Macie rację. Przepraszam, że się wkurzyłam. Porozmawiam z rodzicami i spróbuję ich przekonać.

Re: Szczury + kot

: wt sie 10, 2010 2:37 pm
autor: Paul_Julian
Nie ma sprawy. Naprawdę codziennie tutaj sie musimy zmagać z podobnymi kłopotami, czasem i nam puszczają nerwy.

Tu http://szczury.org/viewforum.php?f=17 masz cały dział poświęcony Uszczurawianiu, i różnym sposobom jak przekonać rodziców do szczurków :)
Moze tam znajdziesz odpowiedz na przekonanie rodziców, a jak mają nietypowe zarzuty, to wtedy załóz nowy topik.

Re: Szczury + kot

: śr sie 11, 2010 1:34 pm
autor: tamiska
Dwa szczurki to nie tylko plus dla nich, ale i dla Ciebie, ponieważ o wiele szybciej się oswoją. My ludzie też w grupie czujemy się silniejsi i mniej się boimy, prawda?

Re: Pilnie potrzebuję rady! - szczurki i kotek

: czw sie 12, 2010 10:12 am
autor: Blanny
W&D pisze: I po co tyle niepotrzebnej agresji? Najbardziej rozbawił mnie argument "szpanowania przed znajomymi".. hehe.. chyba jesteś jeszcze bardzo młodą osobą :) Do Twojej wiadomości: nie zamierzam dręczyć moich szczurów, czy wystawiać ich na pożarcie kotu ;) Poprostu lepiej byłoby dla nich, gdyby zaakceptowały kota, bo wtedy nie żyłyby w niepotrzebnym stresie, ale nic na siłę.
Jeśli proszę o radę na forum, to mam nadzieję na jakieś sensowne odpowiedzi od osób, które mają podobne doświadczenia. Głupie i złośliwe uwagi proszę zostawić dla siebie, bo nie wnoszą nic istotnego do tematu. Z góry dziekuję i życzę więcej wyrozumiałości i pogody ducha na przyszłość.
1. To nie była agresja.
2. Tak, jestem młoda, bo mam niecałe 20 lat. I co z tego?
3. Ależ ja mam doświadczenie. Mam kota. Nawet dwa.

Re: Szczury + kot

: czw sie 12, 2010 3:42 pm
autor: ankuś28
Haha :) dzisiaj przygarnęłam od koleżanki 2 szczurzyce-mają po 2 miesiące. Jak na razie kocur nie jest zainteresowany :D W najbliższym czasie zamieszczę zdjęcia w temacie do tego przeznaczonym :D

Re: Szczury + kot

: czw sie 12, 2010 10:10 pm
autor: jakuszewa
Mój pierwszy kot - Cody był "tym drugim", więc przywykł i ma je w nosie. Durgi kocur - Dean, trafił do mnie mając już 1,5 roku, a i szczurów wtedy w domu nie było... Kiedy zamieszkali z nami Chłopcy początkowo wariował, teraz co jakiś czas przygląda się klatce, jednak głównie na niej śpi. Szczury go olewają, no może oprócz Georga, ten na Deana wiecznie fuka...

http://img444.imageshack.us/img444/4229/dsc00358m.jpg

Jednak kiedy Szczury wychodzą pobiegać, Koty opuszczają pokój, wolę nie ryzykować.

Re: Szczury + kot

: ndz paź 31, 2010 10:06 pm
autor: Manowce
kot śpi w zimie w moim pokoju i klatka ze szczurami jest dla niego absolutnie nieinteresująca, nawet nie łazi w pobliżu, ale to pewnie dlatego, że kiedyś Pi chciał kota powąchać i ten mało łap nie połamał uciekając ;D

Re: Szczury + kot

: pn lis 29, 2010 5:40 pm
autor: piggletka
witam,
moja kocica była wcześniej od ogonków. Właściwie miała rok, gdy przyniosłam do domu szczurki.
Na początku interesowała się nimi, ale z biegiem czasu przestała podchodzić do klatki;) Teraz jedynie pomaga mi pilnować "przystojniaków" na spacerkach po pokoju;) Ogólnie uważa chłopaków za swoich podopiecznych i często się kładzie obok, aby dobrze ich widzieć. Póki co nie zauważyłam żadnej agresji z jej strony;) Jednak jest to bardzo posłuszna kotka, więc to może dlatego;) Reaguje na słowo "nie wolno" itp itd- nie jest typowym kotem, samotnikiem;p

Re: Szczury + kot

: ndz gru 05, 2010 10:04 am
autor: lovekrove
Koty są fałszywe. Może udawać, że pilnuje, a tak na prawdę czyha tylko na moment nieuwagi...

Re: Szczury + kot

: ndz gru 05, 2010 11:59 am
autor: Paul_Julian
Może nie tyle fałszywe, co cwane. Będą pewnie polować na szcury, choćby dlatego że tak każe natura, i że szczur sie rusza. Moja kotka (wychodząca tylko na dwór, ale śpiąca w domu) razem z psem bokserką naganiają i łapią myszy. Pies je zagania, a kot bawi się nimi. Nie zabija, nie zjada, tylko sie bawi. Jak to kot.

Re: Szczury + kot

: ndz gru 05, 2010 3:34 pm
autor: Sky
U mnie jest kociak od 2 miesięcy, sam ma 3 miesiące. Szczury boją się panicznie, ale już przyzwyczaiły się do zapachu.
Kot niewychodzący, ale po łownej matce. Na razie jest młody i bawi się wszystkim, co się rusza. Czasami obserwuje klatkę, siedzi przy niej. Raz powąchał łapkę Cookie' go, tylko dlatego, że Cookie go nie zauważył. Raczej jednak nie zbliża się, gdy szczury są przy prętach, boi się, chociaż czasami stara się spokojnie obwąchać. Raz prawie dostał dziaba. Nie będę go powstrzymywać, może kiedyś się nauczy, że szczury do zwierzaki nie do zabawy. Na początku myślałam, że będą jakoś koegzystować obok siebie, ale zrezygnowałam z zapoznania ich. Szczury maja swój pokój, kot resztę mieszkania. Nie wchodzą sobie w drogę. Czasami zastanawiam, co byłoby, gdybym wypuściła je razem. Szczury umarłyby chyba na zawał.

szczur a kot

: wt maja 24, 2011 7:53 pm
autor: Magamaga
Mam pytanko do osób, które miały/mają na raz kota i szczurki. Znajomej okociła się kotka, zastanawiam się nad wzięciem jednego, ale martwię się jak wpłynie to na moje szczury. Raczej nie ma możliwości całkowitej izolacji zwierząt.
Myślicie, że małe kociątko 'przyzwyczai' się do szczurów? Czy szczury nie będą się bały?

Re: szczur a kot

: wt maja 24, 2011 8:09 pm
autor: Afera
Moi rodzice trzymają kota. Dopóki z nimi mieszkałam szczury były zestresowane, bały się wychodzić z klatki, pomimo, że to szczury były pierwsze w domu a nie kot. Obecnie staram się jak najrzadziej zabierać ogony na weekendy do rodziców, bo te, które teraz mam też się stresują obecnością kota i dodatkowo całkowicie nowym terenem.
Wydaje mi się, że wszystko zależy od zwierzęcia - na youtube widziałam szczury, które iskają koty, śpią z nimi, albo na nie skaczą w celu zaczepki.

Re: szczur a kot

: wt maja 24, 2011 8:11 pm
autor: gruszka1990
U mnie sytuacja jest zupełnie odwrotna - kot boi się szczurów. Wiele razy ogony biegały po pokoju a kot właził na górę na piętrowe łóżko i ani się ruszył póki szkodników nie schowałam do klatki ;) ale mój kot to totalny flegmatyk, ma wszystko w najgłębszym poważaniu