[PYSZCZEK] dolna "warga"

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Sean4
Posty: 83
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 7:44 pm

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: Sean4 »

Hej!
szukalem ale nie znalazlem... Z moja Kola znow cos nie tak. A ścislej mówiąc z jej dolną "wargą". w zasadzie wygląda normalnie, ale coś mi nie pasuje.ma taką różową (bez włosków) i wielkości 1/3 noska. zwróciłem uwagę na to przedwczoraj. dzis juz mi to naprawde nie daje spokoju. porownalem wiec ze zdjeciami z listopada. pomijajac fakt, że znalazłem tylko 1 zdjęcie z widoczną "wargą" i to niezbyt wyrazne, wydaje mi się że albo się zwiększyła albo wyłysiała. być może jestem przewrażliwiony. miał ktoś może coś podobnego albo wie co to? czy też jutro czeka nas wycieczka do weta? szczurek ma juz 2,5 roku niemal, ma zdrowa siersc i zadnych innych objawow.ma apetyt, pije i nadal nie umie usiedziec w miejscu-taki maly perypatetyk:)
pozdrowienia dla wszystkich szczuromaniakow!
Ostatnio zmieniony śr lis 15, 2006 2:16 pm przez Sean4, łącznie zmieniany 1 raz.
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: ESTI »

Sean4, a czy mozesz zamiescic zdjecia tej wargi, bo jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic?
I czy ona jest powiekszona?
Obrazek
Sean4
Posty: 83
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 7:44 pm

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: Sean4 »

wlasnie chwilowo nie mogę, bo pożyczyłem aparat ojcu na kilka dni. Ale wpadłem na pomysł podobny- może ktoś ma zdjęcie z otwartym pyszczkiem i widoczną dolną szczęką (przód)? weterynarz nie dopatrzył się nic ale sam przyznał że nie zna szczurzej anatomii a do innego nie mogę jechać bo znów samochód w serwisie. wet kazał czekać ale boję się czy to nie jakiś guzek albo zapalenie.
moj mail to sean4@o2.pl. powinien przyjąć zdjęcia nawet spore
Sean4
Posty: 83
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 7:44 pm

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: Sean4 »

teraz już widzę dokładnie. Kola ma dokladnie na czubku dolnej szczeki pypcia (można powiedzieć że ma to na brodzie), jakby cos ją ugryzło.ktoś ma jakiś pomysł co to? nie boli jak się tego dotyka, nie przeszkadza jej w niczym. czy to może byc tfu guzek czy jakaś niegroźna pierdoła? takie cholera jej szczęście że pewnie znowu w wolne bedzie jechać kupę kilosów na pogotowie. dobrze że jest ciepło chociaż
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: limba »

Sean4, troche czasu juz minelo.. Moze czas wybrac sie do weta. bez zdjecia i tak Ci nic nie poradzimy..
To moze byc brodawka, albo jakis inny syfek.. ale potrzeba wizyty u dobrego weta..
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Wackowa
Posty: 208
Rejestracja: wt lip 26, 2005 8:11 am
Kontakt:

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: Wackowa »

[quote="Sean4"]nie dopatrzył się nic ale sam przyznał że nie zna szczurzej anatomii[/quote]


co za weterynarz - masakra ... no coments
Sean4
Posty: 83
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 7:44 pm

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: Sean4 »

hej! bylem u drugiego weta w piatek. ale jutro i tak pojade jeszcze do jednego. ten ostatni twierdzi ze to ropniak i nie ma co panikowac. ja tam swoje jednak wiem. Kola dostala enflocyne podskornie ale nie wiem czy dobrze bo strasznie pisnela. w czasie wczesniejszych chorob stala raczej spokojnie w czasie zastrzykow. jedno co mnie cieszy ze swinstwo na pyszczku przestalo rosnac. po poludniu zrobie zdjecie bo odzyskam dzis aparat.
a na marginesie- nie chce nikogo urazic, ale u weta czuje sie jak w serwisie forda. w kazdym wszyscy sa strasznie kompetentni, w kazdym mowia ze co innego nie dziala a auto jak bylo zepsute tak jest dalej. tylko cennik maja identyczny. eh, zycie.
Kola slawa Bohu bryka jak zawsze. dzis jest nieco poddenerwowana ale chyba dlatego ze jej sie rujka zbliza.

limba81- u nas nie ma dobrego weta. juz przetestowalem wiekszosc. jedynie na pogotowiu zwierzecym w mikolowie jest taki mlody doktor, ktory jako jedyny wyglada na takiego co wie o czym mowi.
Sean4
Posty: 83
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 7:44 pm

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: Sean4 »

zamiescilem zdjecie Koli w dziale choroby pod nazwą "ropień?" czeka na akceptację moderatora. może ktoś pomoże wyjaśnić ki diabeł?
na wszelki wypadek umiescilem tez zdjecie na swoim serwerze: http://www.hiperbiuro.pl/HPIM0288.JPG
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: Ania »

[quote="Sean4"]może ktoś pomoże wyjaśnić ki diabeł? [/quote]
Żeby nie było bałaganu (średnio jedna trzecia z tego działu idzie do kosza) - bo ktoś wkleja zdjęcie pupila z podpisem "mój dziubek" w dziale nieodpowiednim. Wszystko ma swoje powody i nic nie jest ustalane "ot tak sobie, dla rozrywki".
Nad Twoim zdjęciem też się zastanawiałam i względnie przeszło ale to też jest powodem konieczności zatwierdzania - zdjęcie musi być wyraźne na tyle, by oglądający dopatrzył się różnicy.
Dział ten służy głównie do tego, by Użytkownicy mieli pojęcie jak wyglądają konkretne choroby i to było głównym zamysłem przy tworzeniu owej galerii.
Wystarczyłoby wkleić do galerii prywatnej a nie publicznej - i już nie czekałbyś na akceptację :)

No chyba, że pytanie nie dotyczyło kwestii akceptacji a tego, co jest na zdjęciu? Na to nie uzyskasz odpowiedzi, bo zdjęcie jest jakie jest a i bez badań ciężko powiedzieć cokolwiek.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: Nisia »

Sean4, ja się nie znam, ale może Oxycort by coś wspomógł. Nie wiem, spytaj weta. U ludzi na opryszczki stosuje się Oxycort. Może to zwykły pryszcz?
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: ESTI »

Nisia, oxycort jest trujacy i absolutnbie szczur nie powienien go zlizywac, a w przypadku wargi jest to raczej nie do unikniecia.

Ja kiepsko widze cokolwiek na tym zdjeciu, ale przemywalabym rivanolem i podala antybiotyk, ktory przyspiesza wybicie sie ropy i dziala oslonowe - oczywiscie, jesli jest to ropien.
Moze byc tak, ze jest to zmiana nowotworowa, a tu swiety boze nie pomoze niestety...
Obrazek
Sean4
Posty: 83
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 7:44 pm

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: Sean4 »

Ania, "ki diabeł" dotyczył tej narośli oczywiście. do zasad panujących na forum nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. zdjęcie faktycznie jest niewyraźne ale to najlepsze jakie udało się zrobic po 15 minutach polowania. Szczurka porusza się zdecyowanie zbyt szybko a jej dolna szczęka osiąga w ogóle prędkości nieuchwytne okiem. Przepraszam, że umieściłem w ogólnej galerii, nie pomyślałem o prywatnej. na przyszłość się poprawię.
A co do sedna- bąbel/ narośl jest średnicy takiej jak na zdjęciu (to jedyne co widać dobrze). Nie jest zbyt wystająca z profilu za to jest miękka, różowa i nieprzeźroczysta, zupełnie łysa. podobny kolor mają palce przednich łapek. Nadal nie rośnie. Niestety dopiero za kilka dni będę mógł zawieźć ją do mikołowa- tam jest jedyny wet któremu względnie ufam. jak było z poprzednimi napisałem wcześniej. zresztą sami wiecie.
Dziękuję za rady i proszę o jeszcze:). Kola poza pypciem trzyma się zdrowo i wszystkich pozdrawia
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: ESTI »

[quote="Sean4"]za to jest miękka, różowa i nieprzeźroczysta, zupełnie łysa[/quote]
Na pierwszy rzut oka, to raczej dobrze swiadczy, bo moze bedzie mozna to usunac.
Dobrze, ze udasz sie do weta, do ktorego masz zaufanie, zobaczymy co on powie.
Obrazek
Sean4
Posty: 83
Rejestracja: ndz paź 09, 2005 7:44 pm

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: Sean4 »

Okazało się, że to jednak ropień. Bylo troche pisku ale wet zalatwil to sprawnie i po mesku. po prostu dziabnal wysterylizowana igielka i wycisnal. nie dal antybiotyku- nie chcial jej faszerowac. mam ja tylko obserwowac i jesli ropien sie odnowi, to wtedy podamy chemie. a jesli nie, to po sprawie. a juz sie balem ze moja staruszka ma jakiegos raka:)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[PYSZCZEK] dolna "warga"

Post autor: ESTI »

Sean4, to obserwuj, bo przy ropniach podawane sa antybiotyki oslonowo, zeby zakazenie sie nie rozprzestrzenilo na caly organizm...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”