ELMUŚ [20.10.2004-28.05.2006]

[ESTI]

Moje kochanie... moja przytulanka... moje sloneczko - boze dlaczego. :sad2:

Moje kochanie, moj sliczny chlopiec... taki przytulasi i kochany. :sad2:
Jeszcze dwa dni temu byl caly radosny, zadowolony... a od wczoraj wieczora choroba nawet nie dala mu szansy.
Musialam dzis wyjsc, po prostu musialam, dalam mu przed wyjsciem zastrzyk, zeby latwiej mu sie oddychalo... spieszylam sie do domu... znalazlam go czolgajacego sie, duszacego... czekal na mnie az wroce... nie pomogly zastrzyki... umarla moja perelka mi na rekach... udusil sie... tak strasznie... :sad2:

Nie wiem jak i dlaczego... nie dochodzi to do mnie, wyje z bezsilnosci i mam ochote kogos zabic, ze przyniosl to gowno na pokaz, ze w ogole tam poszlam... po co ja tam poszlam - Elmus by zyl, gdyby nie moja glupota.

Nie bedzie juz nigdy takiego jak on... nigdy... :sad2:

Nigdy sobie tego nie wybacze. :sad2:

Przepraszam Cie kochanie... :sad2: :sad2: :sad2:

[an]

(((((

[nezu]

Esti... nie mam slow...


Niech to sie juz skonczy... :sad2:

[mataforgana]

strasznie nam przykro, ESTI...

[']...

[Zirrael]

ESTUŚ, :przytul: ...
[']['][']...

[Mycha]

Esti... Nie wiem co napisać... Tak strasznie mi przykro... Wiem ile znaczy strata kochanego ogonka - tego jedynego, najkochańszego... Synka
Nie obwiniaj się. Nikt nie mógł przewidzieć tego, co się stało...
Elmuś był przekonanym szczurkiem - czytałam jak o nim pisałaś. Zostanie w serduszkach na zawsze... Innych forumowiczach z pewnością też, bo przecież chyba nie było osoby, która nie słyszałaby o tej osobistości.
Śmierć jest bardzo trudna... Właściwie coś się skończy i... Nie ma już nic... Choroba brutalnie wykończyła tą małą bezbronną duszyczkę... Choroba...
Elmo zostanie w myślach na resztę czasu...
Pie* świństwo
Trzymaj się.

[sachma]

bardzo mi przykro Esti...

[Guślarka]

(*)
Chlip, chlip Wyobrażam sobie, jak Ci musi być ciężko, Esti :przytul:

[sauatka]

:sad2: boziu... trzymaj sie ESTUŚ i nie obwiniaj sie :przytul:

kojelne sloneczko :sad2: ...

[']

[PALATINA]

ESTUŚ,

Strasznie mi przykro. :sad2:
Nie umiem nic powiedzieć, ale jestem myslami z Tobą! :przytul:
Zaszokowałaś mnie tą wiadomością... :shock:

Trzymaj się!
Bądź dzielna...
Wyrycz się, a potem bądź dzielna i zyj dalej - bo coż innego pozostaje.
Masz inne Słonka pod opieka.
Trzymaj sie dzielnie dla nich!
Potrzebują Cie silnej, choć wiem, że teraz to niesamowicie trudne... :przytul:

Dla ELMUSIA... [']

[Mikulinka]

:sad2: :sad2: :sad2: Boże...nie wierzę, nie wierzę już w nic... Nawet nie chcę myśleć, co teraz czujesz ESTI. Skoro ja płaczę ze smutku i złości, chociaż go nie znałam, to co musisz czuć Ty, która byłaś jego najlepszą przyjaciółką?... Biedny, kochany Elmo - już się nie męczy i na pewno o Tobie pamięta tam gdzie teraz jest - w szczurzym raju. Prosi Cię, żebyś się nie martwiła i żebyś się nie obwiniała, bo jemu też jest bardzo przykro, że musieliście się rozstać, ale on wie, że nie z Twojej winy...

Dla Elmo [']

[pomarańczowy jelcz]

Nie mogę uwierzyć, że to się stało tak szybko...
Estuś, brakuje mi słów żeby wyrazić, jak bardzo ci współczuję...
Cholerny świat.



['], śpij słodko, kruszynko...

[Layla]

Bardzo, bardzo mi przykro, zawsze jak o nim czytałam, to mi się aż cieplutko na duszy robiło... Musiał być cudowny... Ech... smutno...

Dla Elmusia [']['][']

[falka]

[']

[Kaka]

To już drugi szczurek..... brak mi słów
Dla Elma [*][*][*] Esti trzymaj sie jakos......