Strona 6 z 8

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: ndz cze 18, 2006 6:27 pm
autor: Martolina
Ja już nie wiem co mam robić, tak się boję :cry:
Obserwuje je, i dwa nie są zbyt chętne by ssać mamę ;(
Zobaczymy oby już nic złego się nie stało, bo chyba tego nie zniose :sad2:

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: ndz cze 18, 2006 7:17 pm
autor: mazoq
może po pierwsze, jeśli możesz, wynieś je ze świeżo wymalowanego pokoju. trzymaj w pogotowiu pipetę, mleko i termofor. jak się postarasz to je odratujesz, już nie są takie maleńkie. weź się w garść kobieto, dość żalów i do roboty, musisz je uratować!

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: ndz cze 18, 2006 7:23 pm
autor: Martolina
Ich mama się nimi zajmuje. Na tą chwilę cztery są ruchawe. Poczekamy zobaczymy, jeżeli to naprawde przez farbe to ja im nie pomoge. A w pokoju już nie czuć farbą od wczoraj, bo akrylowa szybko schnie i nie śmierdzi.

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: ndz cze 18, 2006 7:31 pm
autor: mazoq
mimo wszystko pamiętaj, że jeśli któreś z młodych znowu zostanie odrzucone, to w twojej odpowiedzialności leży wychowanie takiego malucha. nie wolno szukać wymówek pt. mama się nimi zajmie... nie na wszystko ich matka ma wpływ.
trzymam kciuki za resztę maleństw.

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: ndz cze 18, 2006 8:24 pm
autor: Martolina
Jeżeli mama któregoś odrzuci to możesz być pewna że się nim zajmę.
Narazie pozostałe dokazują.

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: ndz cze 18, 2006 8:55 pm
autor: -megi-
O rety, ale się porobiło :cry:

A powiedz mi, jakim ziarnem je karmisz??
Bo z ziarnami zbóż często tak jest, że jak troche zapleśnieją, to grzybki zaczynają w nich produkować mykotoksyny
to takie naifajne substanicje, które mogą przechodzić z mlekiem matki do młodych
... a że wiadomo młode osobniki sa bardziej wrażliwe, to mogło to na nie tak źle podziałać

poogladaj dobrze ziarenka, króre dostaje mama szczurków

Trzymam kciuki żeby już wszystko było dobrze
niech juz nie odchodzą te prześliczne ogonki

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: ndz cze 18, 2006 9:10 pm
autor: Martolina
Ziarno jest wpożądku. Niestety moja szczura zabiła malutka;( siedziała przy niej i było wpożądku, nagle słyszę piski i matka gryzie małą. :-( niestety ma zakrwawione futerko i już nie żyje :cry: za dużo jak dla mnie na ten dzień!!

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: ndz cze 18, 2006 9:12 pm
autor: Mycha
[quote="Martolina"] bo akrylowa szybko schnie i nie śmierdzi.[/quote]
Szczury mają kilkadziesiąt razy lepszy węch od ludzkiego...

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: ndz cze 18, 2006 9:14 pm
autor: ziomal
Przykro mi z powodu maluchów. Mi niedawno jeden z czterech zdechł i wydaje mi się, że to było z powodu złej ściółki. Pigwa w której siedziały zamieniła się w pył i ten jeden chyba się udusił. Tak mi się przynajmniej wydawało bo wszystkie na ryjkach miały ten proszek a ten co zdechł nie był ani wcale najmniejszy ani nie miał żadnych oznak, że coś mu było. To tylko takie małe nawiązanie do tego, że Ty też nie wiesz co się dzieje. Może akurat też siedzą na pigwie drzewnej... Powodzenia z resztą malców...

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: ndz cze 18, 2006 9:42 pm
autor: Mikulinka
Moim zdaniem najwyższy czas na to, aby odizolować małe od matki. Wiem, że jest to ostateczność, ale skoro jedno z młodych zostało ewidentnie zagryzione przez swoją rodzicielkę, będziesz musiała zajmować się resztą bez jej pomocy... Być może samica ma zaburzenia w produkcji mleka (przyczyny mogą być różne) lub coś spowodowało (tymczasowa zmiana otoczenia, stres związany z pojawieniem się - niewyczuwalnego dla Ciebie - nowego zapachu,), że przestała czuć się bezpiecznie, dlatego zachowuje się agresywnie w stosunku do swoich podopiecznych... Nie wykluczam też możliwości wystąpienia u maluchów choroby, którą matka wyczuła i teraz instynktownie eliminuje słabszą część potomstwa, w celu zapewnienia lepszych warunków silniejszej...
Wydaje mi się, iż powinnaś przejąć pałeczkę...

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: ndz cze 18, 2006 10:22 pm
autor: Elbereth
:cry:
Biedne maleństwa...

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: pn cze 19, 2006 8:50 am
autor: agacia
Ja bym jednak stawiala na farbe,a to,ze teraz juz jej nie czuc nie znaczy,ze maluszki nie mogly zatruc sie jej oparami. Biedne malenstwa :-(

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: pn cze 19, 2006 9:09 am
autor: Martolina
Być może, ale dziś rano znalazłam martwą kolejną malutką. Ja myśle, że matka boi się panicznie, że odbiore jej maleństwa, i woli je zabić niż oddać je mi. A ja niestety nie mam kiedy się nimi zająć. Dziś jadę na uczelnie moja droga do wawy trwa 1 h, w szkole muszę być około 3 h, i powrót do domu od szkoły 1,5h to daje od 5,5h do 6h maluchy nie mogą być tyle bez opieki. Moi rodzice pracują a w domu pozostaje tylko kot.
Macie jakiś pomyśł?? Jak ktoś chce, to ja przywioze maluchy do wawy i może ktoś je odkarmić.? Ja niestety ze szkoły nie mogę zrezygnować, zbliża mi się sesja.
Boli mnie serce, ale nic nie poradze, mogę jeszcze zanieść je do weterynarza i .... nawet niechce tego pisać :cry:
Pewno powiecie, że jestem okrutna i nieodpowiedzialna, ale ja nie widze rzadnej możliwości, doradzcie mi.

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: pn cze 19, 2006 9:11 am
autor: mazoq
cholera.... może faktycznie ktoś z wawy weźmie maleństwa? zawsze byłaby to dla nich jakaś szansa... jeśli ich matka nie chce już się nimi zajmować to tak jakby wydać na nie wyrok śmierci...

Dlaczego nie powinno przenosic sie mlodej mamy

: pn cze 19, 2006 7:06 pm
autor: Martolina
A więc tak. Jedno maleństwo jest teraz u mojej przyjaciółki(sprawczyni całego zamieszania z maluchami), na odchowaniu. Byłam u weterynarza dowiedzieć się dlaczego małe giną. Odpowiedziała mi: STRES, STRES i jeszcze raz STRES.
Matka się zestresowała zmianą miejsca(podczas malowania), i zagryzała maluchy. Ocalał jeden maluszek i mam nadzieję, że uda się ją odchować. Matka czuje się dobrze. Jest mi ciężko, i wiem, że to moja wina. Człowiek uczy się na błędach, a ten był bardzo brutalny i bolesny. Niech też, będzie przestrogą dla innych przyszłych niedoświadczonych, którzy znajdą się w podobnej sytuacji do mojej.
Jestem zła na siebie :zlosc:
:cry: