szczury.org

A moje paskudki zaczeły reagować..... :lol2: co prawda tylko Asta reaguje na imie, ale wszystkie przychodzą na cmokanie albo.... szelest foliowej torebki ze smakołykami... :haha:

Witam!
Moja szczurzyca reaguje nie tyle na swoje imię ale na moją obecnosć w pobliżu.Jak sobie biega po pokoju a ja się pojawiam to niezależnie od tego czy się odzywam czy nie to przylatuję z najwiekszej dziury i staje obok mnie patrząc w górę i czekając na coś pysznego...albo chociaż podrapanie za uchem
pozdrawiam....

Mam 2,5 misięcznego kapturka- Suzi jest z nami od 28.12. Już oswoiła się ze mną i moim mężczyzną, jest wesoła, wchodzi na nas, bawi się itp. ale nie wiem jak ją nauczyć żeby reagowała na imię... Niby wie, że o nią chodzi, bo tak śmiesznie strzyże wtedy uszkami ale nie przybiega Pomóżcie

Aby nauczyć takiego klucha przybiegania na dźwięk wystarczy przy podawaniu smakołyków np. cmokać, wypowiadać imię

Post pod takim samym tytułem

http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... %C5%82anie
Połączone. Dzięki lavena.

A moje nadal się nie nauczyły i mają mnie w głębokim poważaniu, chyba nigdy się nie uda ;p

A ja myslałem , ze moje mają mnie w powazaniu , bo nie przybiegają (jak np. pies) .
Ale jak wlazła któraś na parapet i zawołałem po imieniu ( a jest u mnie 2 miesiące) to wylazła . Nie przybiegła do mnei , ale sie pokazała . I teraz jak gdzieś znikną na wybiegu , zawołam , to zaraz sie pokazuje "jestem tu !" .
A Kredka , która raczej ucieka od ręki i nie moze usiedziec w miejscu , sama przybiegała do mnei co jakiś czas i trącała mnie nosem w ucho
Może Twoje tez tylko udają , ze nie reagują?

ee no to ja mam problem.. moje szczury mają z 4 msc.. No i przyzwyczaiły się do mnie i wgl. ale elka nie pewna jest .. Boi sie mojej ręki,tego jak ją biore na ręke - strasznie się wyrywa.
No i starałam się je nauczyć imienia i w ogóle to mnie olały...
Czasem tak sobie mysle, ze moze mi sie trafiły tępe szczury(bezobrazydlanich).. Bo wy wszyscy tutaj tak opisujecie ze wasze to sie przytulac przychodza,reaguja na imie a moje mnie olewaja.

Moje sie nauczyły, jak im coś dobrego dawałem, to kazdego wołam po imieniu. Najbardziej uparte nauczyło sie po roku, czasem się mylą , bo Kredka i Kropek brzmi podobnie.

naatka, możliwe, że po prostu nie chcą się nauczyć ani mieć z człowiekiem aż takiej zażyłości Choć, oczywiście, wśród szczurów zdarzają się te inteligentniejsze i te mniej, a nauka imienia nie jest aż tak prosta, przynajmniej moim zdaniem.

ale chodzi mi o to, jak je nauczyc. wzielam taki plaster białego sera który to kochają, i wyjęłam wpierw jedną i odstawiałam ją na koniec pokoju, gadałam do niej po imieniu i przystawiałam do siebie i dawałam jej ser. co zle zrobilam?

Nic złego, wszystko dobrze. Tylko, ze to nie jest tak wszystko od razu. Weź pod uwagę , ze mogą nawet nie miec ochoty podejść. Zawsze jak cos będziesz robić z jedną szczurką to mów do niej po imieniu. Np. jedna sobie lata po biurku, to ją wołaj, szeleszcz pudełkiem z dropsami albo herbatniczkiem. Wtedy ta druga niech sobie lata gdzie indziej.
Albo jak coś dajesz w klatce to tez mów po imieniu.
Tak samo uczy sie dzieci. Z milionów slów, które wypowiadamy jakies jedno brzmi znajomo i jest powtarzane zawsze gdy w okolicy pojawia się coś dobrego. I nie ma siły, każdy skuma, ze to słowo=mniam. http://pl.wikipedia.org/wiki/Odruch_warunkowy

Zauważ , ze czasem nawet jak zaszelescisz czymś albo potrząśniesz puszką , to zaraz pojawią się ciekawskie ryjki i nie odpuszczą zanim nie dasz im dropsa. Bo szelest/puszka kojarzy się z dropsem. Tak samo jak codzienniepodchodzisz do klatki , otwierasz i dajesz dropsa, to jak któregoś razu tego nie zrobisz - od razu to zauwazą i będą czekać.
Ja nie mogę u siebie ruszyć dużej puszki z kaszką , bo one skumały , że zielona puszka=kaszka.

Identycznie jest z nauką reagowania na imię. Tylko, ze to nie pojawi sie np. w trakcie miesiąca. Po prostu pewnego dnia zauwazysz, ze jak zawołasz któregoś szczurka to własnie ten ryjek pojawi się stercie szmatek, a reszta będzie smacznie spać.
Po prostu ucz je cały czas, i nie traktuj tego jako super priorytet.

k, wielkie dzięki bede teraz dzien w dzien siedziec i je uczyc