Strona 9 z 12
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: ndz maja 30, 2010 3:00 pm
autor: anwet
Choroba, znowu to samu u Indiry :/
Myślałam po prostu o regularnym przemywaniu - zakraplaniu do oczka sztucznych łez, bo jakoś mi się wydaje, że to może nie tyle antybiotyk pomógł, co regularne przemywanie oczka ( a może jedno i drugie?) co prawda dokoła cały czas przemywam wodą gotowaną i patyczkiem "do ucha" ale może lepiej by było gdyby tak polewać oczko..? Orientuje się może ktoś z Was, czy takie zwykłe sztuczne łzy można spokojnie zakraplać szczurowi?
Oczko wygląda dużo lepiej niż na wcześniejszych zdjęciach, ale widać, że coś zaczyna się dziać. Porfiryna(?) dokoła całego oczka, spore ilości.
A może to przez stres jednak?
Kiedy była w osobnej klatce - na czas stosowania antybiotyku - to się wszystko ładnie zagoiło..
Jeszcze inny pomysł, to to, że dziewczyny ostatnio zaczęły ją "iskać" w okolicy tego oczka.. może to przez to?
Chociaż Indi ani nie piszczy, ani nie ucieka.. (a przecież czasem jak jej się coś nie spodoba, to potrafi poustawiać towarzystwo po kątach..
jest największa, najstarsza i chyba dominuje w stadzie..)
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: ndz maja 30, 2010 3:34 pm
autor: Paul_Julian
Od sztucznych łez lepszy świetlik. Ale zajrzyj do weta , bo moze coś jej wpadło do tego oczka, i nadal tam siedzi
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: ndz maja 30, 2010 5:18 pm
autor: alken
a może "taka jej uroda"? u mnie jedna z panienek zdrowa itp. a zawsze jak śpi to oczy podbite porfiryną. jak wstaje to się umyje i nie ma. myślałam na początku że to wynik stresu przy łączeniu i nowym miejscu ale widocznie nie.
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: ndz maja 30, 2010 6:22 pm
autor: anwet
No, pewnie pójdę z nią do wet, ale kurcze raz już byłam, zapłaciłam 30zł i znowu jestem w punkcie wyjścia :/
W sumie gdyby taka była jej uroda, to by miała tak już wcześniej.. a ona tak ostatnio zaczęła ( choć przyznam, że ta myśl najbardziej mi się podoba).
Martwi mnie to trochę, wiadomo, nie chcę, żeby moje szczurasiątko cierpiało, ale w momencie, kiedy idę do wet, który sam nie bardzo wie co to może być, a na dzień dobry sprawia że mój portfel jest lżejszy, to mnie to trochę irytuje :/
Wiem, że nie powinnam tak pisać, bo wet to wet,musi mieć wiedzę o wszystkim, a u ludzi są lekarze specjaliści, ale jako właściciel zwierzaka,jestem zniesmaczona, że to tak właśnie wygląda..
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: ndz maja 30, 2010 6:38 pm
autor: alken
a dawałaś coś na podniesienie odporności? betaglukan, scanomune... może to u niej siada, i cieknie właśnie z oka, choć u większości szczurów porfiryna pojawia się z nosa w stanach obniżonej odporności.
a co do wetów to się zgadzam i nie widzę w nich żadnego autorytetu (w większości) dlatego jeśli przypadek nie jest nagły i zagrażający życiu to warto poczytać forum i samemu się zastanowić nad przyczyną.
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: śr cze 09, 2010 7:49 am
autor: anwet
Wyobrazcie sobie, ze wstaje dzis rano a Indirka nie ma nic wokol oczka
wyglada na to, ze samo przeszlo..
oby nie wrocilo
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: śr cze 23, 2010 8:19 pm
autor: Xtreme
Ok żeby nie spamować forum podepne się tutaj
Moj szczur od jakiegoś czasu ma (minimalnie) bardziej wypukle oczy (tak mi sie wydaje
) i ma lekko zaczerwienione obok oczu.
Nie wygląda to groźnie ale zapytam na wszelki wypadek... Wet myśle narazie niepotrzebny.
Jakie domowe metody proponujecie? Rumianek?
Tutaj foto:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/945 ... 54aa5.html
Szczególnie widać to na prawym oku (stan widoczny na zdjeciu to chyba jeden z najgorszych stanów jakie były, w każdym razie teraz jest troche lepiej)
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: śr cze 23, 2010 8:38 pm
autor: anwet
Niestety nie można otworzyć zdjęcia..
ale rumianek to nie pomoże
prędzej świetlik
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: czw cze 24, 2010 9:55 am
autor: nausicaa
jeśli to zaczerwienieni spojówki (fotka nie działa), to możesz jej zakraplac gentamycyną 1-3razy dziennie
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: czw cze 24, 2010 11:29 am
autor: Xtreme
A wiec tak dzialajace zdjecie macie w dziale "podaj lape" w temacie "siema"
Oprocz tego zadnych objawow nie ma ale ostatnio zauwazylem ze momentami szczur tak jaby bardziej wytrzeszcza oczy i wtedy widać w kąciku takie białe "coś"
moze to wam pomoze.
Jak już mowiłem myśle żę wet narazie niepotrzebny ale jesli będzie gorzej to do niego pojde...
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: czw cze 24, 2010 6:07 pm
autor: Paul_Julian
Jesli to ta fotka
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/945 ... 54aa5.html to wygląda normalnie. To biale coś , to mogą byc "śpiochy"
Takie jak u ludzi. Niektóre szczurki maja troszke bardziej wyłupiaste oczka inne mniej.
Obserwuj czy coś sie nie dzieje - np. więcej porfiryny, ropienie z oczka , nadmierne pocieranie łapką , albo większe wybałuszenie, np. jednego oka. Były przypadki umiejscowienia nowotworu w czaszce za oczkiem.
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: czw cze 24, 2010 8:20 pm
autor: Xtreme
Gdyby to był nowotwór to myśle że tylko 1 oko byłoby wyłupiaste a tu oba są troszke bardziej wypukłe
Jeśli chodzi o to "cos" biale to raczej nie spioszki bo to nie jest na oko tylko jest to tak jakby bialy kolor na galce ocznej.
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: czw cze 24, 2010 9:08 pm
autor: nausicaa
wydaje mi się, że większość huskulców ma takie wielgachne gały:D przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń...moja Adzia ma największe oczy ze wszystkich moich dziewczyn, taka trochę "mangowa" jest:P także myślę, że dopóki oczka są wielgaśnie symetrycznie, to jest w porządku:)
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: czw cze 24, 2010 9:29 pm
autor: Paul_Julian
O tym nowotworze to tak pisze na wyrost, zeby obserwować , na wszelki wypadek , jakby jedno sie wybaluszyło bardziej
U mojej Kredki czasem oczka są aż tak :
A tu Nicponia:
Czy o takim białym mówisz ? takie półksiezyce jakby , to po prostu białko oczka
Chyba , ze to jest taka plamka lub zmiana na żrenicy , to wtedy moze być np. zaćma.
Re: Porfiryna - wyciek z jednego oka.
: pt cze 25, 2010 10:39 am
autor: Xtreme
Ok wielki dzięki za rady
Tak własnie o takie coś mi chodziło Paul.
Wiec teraz jestem już spokojny jeśli chodzi o oczy.
Pozdrawiam!