Same otwieraja sobie klatkę

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
szymek18
Posty: 190
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:44 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: szymek18 »

Jakaś moja kuzynka miała szczurasa x lat temu i9 też sam z klatki wyłaził. Umiał rozwiązać drut i otworzyć drzwiczki klatki :P
Ash nazg durbatulûluk, ash nazg gimbatul,
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
Asiulka
Posty: 133
Rejestracja: czw maja 04, 2006 12:54 pm
Kontakt:

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: Asiulka »

No to moje szczury otworzyły sobie klatke ok. 2.00 w nocy. Ja się budze (bardzo hałasowały) a szczury na biurku :lol: . Wczoraj, wracam ze szkoły wchodze do pokoju, klatka otwarta, szczury śpią (w klatce) ale na biurku wszystko poprzewracane. No ale na szczescie szczury mają ustawioną klatke tak, że nie mogą (albo raczej jeszcze nie potrafia) zejsc na podłoge :)
Awatar użytkownika
szymek18
Posty: 190
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:44 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: szymek18 »

To tylko kwestia czasu żeby sie tego nauczyły :D
Ash nazg durbatulûluk, ash nazg gimbatul,
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
Awatar użytkownika
maggie
Posty: 223
Rejestracja: ndz lip 30, 2006 9:43 am
Lokalizacja: pod Poznaniem

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: maggie »

Dokładnie, moja Meg ostatnio nie wiem jakim cudem zeszła (zeskoczyła :shock: ?! ) z dosyć sporej komody na ziemię... Żadnych pułek tylko szuflady nie wiem jak to zrobiła... Mam nadzieję, że mała Pestka jednak nie pójdzie w ślady za starszą ;)
Obrazek
Od lewej:Maggie['],Pestka['],Mela['],Kropka :)
Maggie[']-moje słońce ;( (20.07.07r.)
Pestka[']-moje serduszko ;( (29.04.08r.)
Mela[']-moja siostra (10.12.08r.)
vipszczur
Posty: 94
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 12:05 pm

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: vipszczur »

no spioszka od zawsze podobno umiala klatke otwierac. Jak do mnie przyszla to od razu zamknolem drzwiczki drutem. Raz wieczorem dawałem im jeść i zapomniałem zadrutować i slysze jaki brzek od wracam sie a tu spioszka stwoi w otwartych drzwiczkach
Obrazek
nefretete
Posty: 244
Rejestracja: śr lip 05, 2006 9:33 pm

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: nefretete »

jejciu dobrze, że moje szczurki nie umieją otwierać sobie klatki, bo jakbym się rano się obudziła, to 2 szczury brykałyby po całym pokoju :haha:
nefretete
soho
Posty: 977
Rejestracja: czw lut 17, 2005 10:55 pm
Kontakt:

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: soho »

dobrze ze ja nie mam takiego problemu (jeszcze?) ufff bo by sie dzialo ....
w serduszq... Kisiel ,Bingo,Trysia,Pacio,Glucia,Blutek
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie
lilia
Posty: 43
Rejestracja: pn wrz 11, 2006 1:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: lilia »

A ja mam problem z Agnieszką, bo ona wychodzi z klatki w nocy, zjada dropsy, i baluje na biurku, ONA UZALEŻNIŁA SIĘ od czekoladowych pałeczek... a drut poprostu przegryzła...
Ostatnio zmieniony pn paź 09, 2006 1:32 pm przez lilia, łącznie zmieniany 1 raz.
Walcz Piranio! Nie przechodź na drugą stronę, bo cię potrzebuję!
vipszczur
Posty: 94
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 12:05 pm

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: vipszczur »

czyli ma teraz dziure w klatce? :D
może spróbuj zabezpieczyć chwilowa dziure a jutro czy kiedy indziej możesz kupić siatke i owinąć nią klatke..
Obrazek
Yhmi
Posty: 90
Rejestracja: sob wrz 30, 2006 11:14 pm

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: Yhmi »

spróbuj za pomoca metalowego karabińczyka - takiego o http://www.pabi.pl/obrazek.php?id=2854 u mnie sprawdzają się doskonale, tak samo jak u znajomego który hoduje fretki (jeszcze bardziej kombinujące jak by się tu wydostać niż szczurki).
Ostatnio zmieniony pn paź 09, 2006 10:09 pm przez Yhmi, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Szałas
Posty: 880
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 11:28 am

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: Szałas »

ja przy kazdym otwieraniu/zamykaniu którejś klatki drutuje od razu drzwiczki, zbyt wielkie ryzyko - w jednym pokoju są i faceci i kobity, jakby uciekły to by nie było zabawnie ;p
" nie jestem oswojonym szczurem"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
helen.ch
Posty: 329
Rejestracja: pn lip 24, 2006 4:25 pm

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: helen.ch »

A moja Kropka nauczyła sie otwierac transporterek ...ciągnie zębami za "dzyndzel", podbija głową, wieczko odskakuje...i droga wolna
Obrazek
Miyako
Posty: 60
Rejestracja: wt sie 22, 2006 10:20 am
Kontakt:

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: Miyako »

Jak dobrze, że mój Artemis takich numerków nie robi. Dla niego mogłoby się to skończyć tragicznie, bo po domu biegają dwa koty i babcia, która niedowidzi (znaczy sie, babcia nie biega xD)
Awatar użytkownika
Elf
Posty: 229
Rejestracja: ndz paź 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: Elf »

Moje szczury posiadają coś w rodzaju zbiorowej świadomości:) Jeden szczur nie otworzy klatki, ale potrafi "zawołać" koleżanki do pomocy i kiedy zaczną razem napierac na drzwiczki to sukces gwarantowany:)
Najciekawsze jest to, że prowodyrem wyłażenia z klatki zawsze, ale to zawsze jest Ciamek, przewodnik stada.

Raz byłam świadkiem całej akcji ootwierania szafki meblościanki w pokoju. Gdyby mi to ktoś opowiedział to bym nie uwierzyła, ale że widziałam na własne oczy, to mi szczęka opadła z wrażenia.
Ciamek przyszedł pod szafkę, chwilę próbował powtykac pyszczek i łapki w szparę pod drzwiczkami, ale ze magnes trzyma mocno nie dał rady otworzyć. Chwilę posiłował sie, po czym pobiegł na koniec pokoju, gdzie w rogu spały Dimon i Mju. Obudzil je, a po chwili wszystkie trzy biegły z powrotem do szafki i razem wpychały łebki i łapki pod drzwiczki.
No i magnes puścił:)
Koniec szczurzej epopei....

['] Ash, Tasha, Missi, Matylda, Root, Hash, Pinki, Mju, Dimon, Karina, Ciamek, Śnieżynka Duża, Śnieżynka, Lilu, Lila
Ratata
Posty: 397
Rejestracja: pn lip 10, 2006 9:35 am
Kontakt:

Same otwieraja sobie klatkę

Post autor: Ratata »

Dzięki Bogu moje obecne stadko jakoś do ucieczek się nie pali, i tak przez większość czasu klatkę mają otwartą :)
Ale nie zapomnę, jak przy poprzednim stadku Picia otwierał wszystkie drzwiczki od klatki, a po zadrutowaniu ich nauczył się od wewnątrz zdejmować zewnętrzne karmniki:shock: (mieszkał w wielkiej klatce dla ptaków).
Z resztą pokrywę od habitraila, w którym przebywał tymczasowo po kastracji, też rozpracował w dwa dni :flex:
Ostatnio zmieniony ndz paź 15, 2006 5:19 pm przez Ratata, łącznie zmieniany 1 raz.
GMR || GMC || Szczurza ortoreksja
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”