Strona 1 z 5

noszenie na ramieniu???

: pn lut 03, 2003 12:23 am
autor: mala sol
boje sie nosci mojego szczurka na ramieniu... odrazu sie zeslizguje w dól po ubraniu nie patrzac czy moze sie czegos chwycic :roll: ... jedynie kiedy wejdzie pod moje wlosy (mam dlugie) to chwilke posiedzi :wink: - ale nie dlugo :cry: ... i dalej probuje zchodzic w dol... czy kiedys sie nauczy siedziec na ramieniu :t_oczko:

noszenie na ramieniu???

: pn lut 03, 2003 9:33 pm
autor: Ania
U mnie bylo dokladnie tak samo. Tak jak cos napisal - ciekawosc, ja do tego dolacze jeszcze brak realneych odruchow (sa jeszcze malusie) i naucza sie na pewno jak raz stocza sie z drabinki w klatce :)
Pozdrawiam

noszenie na ramieniu???

: pn lut 03, 2003 10:00 pm
autor: cos
Kiedyś mojemu Igowi udało się spaść ze schodów (w kaltce oczywiście). Jak był mały to mył się nad schodami w pewnym monencie stracił równowagę i stoczył się ze schodów. Jednak nie przestał cały czas usiłować zejść na ziemię. :mrgreen:

re

: pt lut 14, 2003 7:11 pm
autor: mala sol
teraz jest lepiej ale i tak momentami na sile chce spasc... a ja naiwwna odrazu ja lapie zeby nic sobie nie zrobila... jedyny plus to te dlugie wlosy... jako jedyna mam dluzsze ( za ramiona) i jak pod nie wejdzie to moze przez caly dzien tam siedziec a nawet spac... na nieszczescie moj brat ma krotkie wlosy... wiec u niego nie potrafi nawt kilka sekund usiedziec...

noszenie na ramieniu???

: ndz lut 16, 2003 2:42 pm
autor: Mycha
Wiecie to też zależy od upodobań szczoorola :wink:

Moja Romcia do końca życia nie usiedziała na ramieniu ani minuty :cry: i mam włosy za ramiona, ale ona zawsze złaziła mi po plecach, albo po ręce i zeskakiwała na dół albo właziła na ręce :D

Miałam też przypadek kiedy szczoor wręcz pchał mi się na ramię i właził na nie :)

P.S. Niedługo będę miała fotki mojej hodowli na kompie :D

noszenie na ramieniu???

: ndz kwie 06, 2003 9:37 pm
autor: oliwi@
Nie ie bo mój szczoor na początku nawet odważył sie skakać na ziemie :( na szczescie nic mu sie na stało ;-) Teraz jest ok choć i tak nie siedzi na ramienieu dłużej niż 5 minut :P

noszenie na ramieniu???

: pn kwie 14, 2003 9:22 pm
autor: Tangerine
A ja robilam tak: kladlam sobie malucha na ramie, stawalam przed lustrem, zebym nie musiala za duzo glowa ruszac, a jak tylko mala usilowala zwiac, zawracalam ja na miejsce. Nastepna lekcja wygladala tak, ze chwialam sie w rozne strony, zeby szczur uczepil sie swojego miejsca. Potem zaczynalam krotkie spacerki - nie wiecej niz 5 minut dziennie. Po paru takich operacjach szczur juz wiedzial, co ma robic i zawsze sie to im podobalo. Dopoki chodze, np gdzies po miescie, to szczury siedza spokojnie, niuchaja i sluchaja, bo dzieje sie tyle ciekawych rzeczy. A jak siadam, np w pokoju? Zaraz zlaza i znajduja sobie lepsze zajecie ;)

noszenie na ramieniu???

: ndz maja 04, 2003 12:41 pm
autor: czuszka
a u mnie jest tak zawsze ze moja szcurcia juz siedzi spokojnie na ramieniiu i potrafi tak godzinami tylko jak sie przestraszy chwoa sie pod bluzke i nie da sie jej wycagnac :/

noszenie na ramieniu???

: pt maja 09, 2003 5:44 pm
autor: lajla
a moj pierwszy szczur od tym wzgledam byl idealny gdy chcialas zeby sedzal na ramieniu siedzal do puki wiedzal ze mi jest wtedy najlatwiej cos robic ... wiec gdy mylam rece on siedzal caly czas a gdy widzal ze moze zejsc schodzil :) to bylo naprawde wygodne :wink:

noszenie na ramieniu???

: ndz maja 18, 2003 1:01 pm
autor: sunshine
U mnie szczur tez siedzi spokojnie tylko wtedy kiedy ja spokojnie nie siedze. Ale z kolei jak pojechalam do babci i siedzialam na krzesle a szczoor siedzial mi na ramieniu to byl dosyc spokojny. od czasu do czasu probowal zejsc ale sadzalam go z powrotem. Co jakis czas chcial wejsc mi pod bluzke (zboczeniec maly:) ale mu nie pozwalalam. doszlo do tego ze nawet zaczal na ramieniu przysypiac a w koncu zasnal :)

noszenie na ramieniu???

: ndz maja 18, 2003 1:06 pm
autor: sambina
moze to zalezy od szcurzego charakteru. moja szcurka siedzi na moim ramieniu spokojnie. ale kidy usiade od razu chce zejsc zeby pozwiedzac otoczenie. moze twoj szcurek jast nadpobudliwy i juz tak mu zostanie. ale miej nadzieje ze w koncu zrozumie o co ci chodzi

noszenie na ramieniu???

: czw maja 29, 2003 9:00 am
autor: Jolka
Moja Nelly bardzo lubi siedzieć na moim ramieniu wprost sie tego domaga i sama się wdrapuje po rekach i po bluzce na szyję i ramiona... no ale jak się czegoś wystraszy to wchodzi pod bluzkę i szybko schodzi w dół i musze ją wyciagać przy spodniach....mam ją zaledwie 5 dni więc wszystko jeszcze przed nami ... :)
Pozdrawiam:

:d

: czw maja 29, 2003 7:33 pm
autor: niemfa
moj szczureczek siedzi grzeczniutko na ramieniu....czasami jak cos go przestraszy to wlazi pod bluzke, chowa sie do kaptura albo po prostu zlazi na dol....teraz ucze go jak sie wspinac do nodze do samej gory...jakby jakis pies lub kot go zaatakowal to wtedy on siup i juz jest na gorze :D:D

Szczur Na Ramieniu...

: ndz gru 07, 2003 10:00 pm
autor: krwiopij
tak sie wlasnie zastanawiam... ile z was nosi swoje szczurki na ramieniu? ile z tych szczurkow grzecznie samo wspinalo sie na swojego wlasciciela, a ile trzeba bylo tego nauczyc? w ogole da sie przekonac gryzonia do czegos takiego? a jesli tak, to jak? skaven najmlodszy juz nie jest, wiec nie wiem, czy w ogole warto stresowac go podobnymi glupotami, ale sprobowac chyba za bardzo nie zaszkodzi... :)

Szczur Na Ramieniu...

: ndz gru 07, 2003 10:23 pm
autor: jokada
posadzic na ramieniu i chodzić, chodzic po domu, na początku niech przyzwyczai sie do niezbyt stabilnego podłoża ;)
ale jeżeli chodzi o wychodzenie to juz kwestia znajomożci własnego szczura, czy sie nie boi, jak reaguje na zmiany, hałas, nowe zapachy

mój Olaf znosi to bardzo dobrze potrafił godzinke, dwie siedzięć w kapturze
(puki sie nie ssikał i nie zrobiło sie mokro)
ostatnio odkrył siedzenie w rekawie
Moria za to eksploruje cała przestrzeń pod bluzą chodzi z jednego rękawa do drugiego, wspina sie po plecach

mozna uczyć szczura jeżeli mamy dobry z nim kontakt, jeżeli bedzie on w stanie wytrzymać ;) w naszym towarzystwie 2-3 godzinki spaceru
i jezeli nie mamy obsesyjnego lęku ( taka jak ja na początku) że szczur gdzieś zwieje przy najblizszej okazji
no ale zawsze można go wbić w szeleczki i załozyc smycz