Strona 1 z 9

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 5:22 pm
autor: AngelsDream
Mały to ma po wypadku z Orbithem - nie walce, wypadku. Wycinaliśmy mu to u weterynarza, dostaje antybiotyki i oklady z rivanolu lub sody oczyszczonej, ale jedno mnie martwi mimo diety wzmacniającej zwierzak osłabł. Czy to normalne? Czy powinnam szukać weterynarza? [Wojtyś z tego co wiem na urlopie]. Mam blisko do klinki 24h więc w razie czego mam gdzie iśc, tylko się zastanawiam co oni mi powiedzą skoro żadnych objawów nie ma. Poryfiryny brak, nawet zwyczajowego dla niego kataru też brak.

Azul
Azul 2
Azul 3

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 5:45 pm
autor: ESTI
[quote="angelsdream"]Wycinaliśmy mu to u weterynarza, dostaje antybiotyki [/quote]
Co dokladnie bylo wycinane - ropien?
Kiedy byl zabieg?
Od kiedy dostaje antybiotyk?

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 5:50 pm
autor: AngelsDream
Ropień był necięty, usunięty i oczyszczony na tyle na ile to było możliwe. Zabieg był w poniedzialek. Antybiotyk dostaje od poniedziałku - w poniedziałek dostał w zastrzyku, a teraz enroxil raz dziennie.

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 6:14 pm
autor: ESTI
Rozumiem, ze nie leci juz ropa?
Na pierwszy rzut kojarzy mi sie z zakazeniem wewnetrznym organizmu lub cos nie zwiazane z ropniem. Jesli maly dostaje nadal antybiotyk, to dobrze powinien dzialac oslonowo.
Czy szczurek ma apetyt?

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 6:18 pm
autor: AngelsDream
Apetyt ma. Dostaje enroxil nadal i oczywiscie osolnke. Ropa juz sie nie pojawia, ale rana jest podpuchnięta, wiec caly czas przemywamy. Martwi mnie, że znow powloczy lapką, która była badana i jest w porządku...

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 6:56 pm
autor: ESTI
angelsdream, to moze rzeczywiscie warto sie przejsc na kontrole.
Zwyczajnie ropien nie wyprawia takich rzeczy - moze Lewandowska lub Kacprzak w Oazie lub Bielecki?

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 7:11 pm
autor: AngelsDream
Mały się opił, objadł i nagle ożywił...
Na razie sytuacja opanowana, ropka z rany usunieta. Bede informowac.
:zakochany: moje maleństwo...

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 7:14 pm
autor: ESTI
Czyli jednak ropa leci nadal - nalezy w takim razie regularnie oczyszczac ranke i wyciskac pozostalosc. Mam nadzieje, ze szybciutko wroci do zdrowia.

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 7:16 pm
autor: AngelsDream
No niestety, dziś się zebrała. Ale oczyszczamy, przemywamy i uważamy. W razie czego weterynarz, ale na obecna chwilę nie mam z czym iść - szczur na szczęście ozdrowial, za to ja osiwialam.

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 7:44 pm
autor: Zulu
Może szczurek obolały nieco po operacji, oszołomiony znieczuleniem był albo coś takiego??

Życzę szczurkowi zdrowia ;)

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 7:49 pm
autor: AngelsDream
Nie miał podawanego znieczulenia, nie było konieczne tak naprawdę. Małemu się widocznie poprawia, co mnie cieszy niezmiernie.

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 8:02 pm
autor: Ewqa
angelsdream, spróbuj robić szczurkowi okłady z sody oczyszczonej, ciepłe. Skuteczne, skonsultowane z wetem i wypróbowane na chorym szczurku.

W razie czego w czwartki w lecznicy na ul.Reymonta przyjmuje mój wet od szczurków, ten z Ursusa.

[ROPNIE] na boku i martwica

: śr wrz 27, 2006 8:55 pm
autor: Zulu
Mam wrażenie że to jednak boli takie cięcie... podobno ropnie się przecina żeby ropa wyleciała i się zagoi a jak się takie całe wycina to chyba powinno trochę boleć... może był lekko obolały?

[ROPNIE] na boku i martwica

: czw wrz 28, 2006 9:55 am
autor: Nisia
angelsdream, a czy nacinanie ropnia było pod narkozą? Nie chcę nic mówic, ale narkoza obciąża wątrobę i czasem powoduje niemiłe komplikacje.
A jak jest z tym powłoczeniem łapką? Cały czas jest to samo? Bo moja Fatka powłoczyła łapką po operacji, ale dowiedziałam się, że jest to spowodowane tymczasowym porażeniem mięśni przez środek znieczulający (dostała narkoze własnię w tę łapkę). Po 2 tygodniach przeszło.
A co do ropnia. Kiedyś, kiedy sama miałam ropnia, lekarz zalecił mi smarować rane po oczyszczeniu Bactrobanem. Działa bardzo dobrze na gronkowce (zazwyczaj powodujące ropnie). Działa miejscowo, nie wchłania się do organizmu. Szczurek może to lizać, lek jest bezpieczny.
A, a może mu dac Tolfedine przeciwbólową? Działa tez przeciwzapalnie. Można kupić w tabletkach, żeby małego nie kłuć.

[ROPNIE] na boku i martwica

: czw wrz 28, 2006 10:10 am
autor: AngelsDream
Zabieg odbył się bez narkozy. Lekarz nie znał się na szczurkach na tyle, żeby ją zaryzykować i uważam, że postapił słusznie. Wczoraj przywaliłam szczurowi mega wzmocniającą kolację i jak widać podziałało. Łapka działa, ale już wiem, że na starość [Azul ma rok i 5 miesięcy] może mieć problemy z tym stawem, ale o tym wiem już od dawna. Maluch właśnie skrobie, żeby go na bieganie wypuścić.