Strona 1 z 2

Czy nie za du?o bia?ka?

: wt lis 14, 2006 6:18 pm
autor: marchewa
Jako że ja jestem z natury zwierzęciem białkożernym to codziennie jem jogurt, serek czy cokolwiek mlecznego.
I zawsze jak jem coś takiego to dzielę się z moimi kluchami. Tak więc codziennie dostają pokarm nabiałowy.
Zastanawiam się, czy ja im tym nie robie krzywdy, czy nie doprowadzę do przebiałczenia czy uczulenia.
Jakie są zalecane dla szczurków dawki nabiału? Czy codziennie to za czesto?

Czy nie za dużo białka?

: wt lis 14, 2006 6:25 pm
autor: limba
Wydaje mi sie ze za czesto.
U mnie zdarza sie ze szczury dostaja np serek wniliowy codziennie, ale wtey kiedy trzeba podawac scanomune czy antybiotyki.
Ostatnio musialam Klusce specjalne witaminy podawac i robilam to w serku waniliowym, i niestety ja przebialczylam. Nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzylo, a tym razem bum i szczur w strupach po tygodniu podawania serka i to w nieduzych ilosciach.

Czy nie za dużo białka?

: wt lis 14, 2006 6:37 pm
autor: marchewa
Ja cały czas obserwuję moje paskudy, dostają takie ilości od dłuższego czasu i wszystko jest z nimi w porządku.
Co ile tak optymalnie mogę im podawać nabiał?

Czy nie za dużo białka?

: wt lis 14, 2006 6:39 pm
autor: falka
limba, a jak wyglądają takie strupki? bo słyszałam, że mają charakterystyczny wygląd - łatwą się łuszczą chyba? napisz coś więcej. pojawiają się w "standardowych" miejscach?

marchewa mi się wydaje, że każdy szczurek może zareagować inaczej, ale codziennie to jednak za często. no i zależy jaką ilość tego dajesz czy np. łyżeczkę czy dwie duże łyżki, jeśli chcesz zrobić szczurkom przyjemność to chyba wystarczy samo pudełko do wylizania ;)

Czy nie za dużo białka?

: wt lis 14, 2006 6:47 pm
autor: marchewa
Zazwyczaj na trzy szczurki daję do dwóch łyżek stołowych jogurtu, kaszki czy napoju mlecznego. serka homogenizowanego dostają dwie łyżeczki a sera białego każda po małym kwadraciku.

Czy nie za dużo białka?

: wt lis 14, 2006 6:48 pm
autor: limba
hmmm. Strupy jak strupy, moze i faktycznie sa takie jakby luszczace sie, szczegolnie te z boku szyi. Od malych do duzych. Kluch kilka rozdrapala wiec niektore sa dosc spore. Najwiecej ich ma na glowie i szyi. Zdecydowanie mniej na bokach(doslownie ze 2-3).

Czy nie za dużo białka?

: wt lis 14, 2006 7:09 pm
autor: falka
Bo te od roztoczy, które miała Skrętka (leczone ivomeckiem) były małe, nie łuszczące się. Chciałabym mieć świadomość czy gołym okiem da się rozpoznać różnicę między przebiałczeniem/pasożytami. Na zagranicznych stronach czytałam, że zarówno przebiałkowanie jak i alergie pokarmowe są... dość rzadkie. Najczęstszą przyzyna strupków są właśnie pasożyty. Poza tym pasożyty powodują strupki głównie na szyi i ramionach, a przebiałk. na polikach i pysiolu. Zalecane jest najpierw obcięcie pazurków, później leczenie ivomeckiem, a na końcu spradzanie alergii pokarmowych. U nas odwrotnie - najpierw zmiana diety, kombinacje alpejskie, a jak nic nie pomoże to ivomec. Nie mogę teraz znaleźć artykułu :( Wydaje mi się, że najważniejsze to obserwoać zwierzaka, przecież po odstawieniu białka strupki znikają?

Czy nie za dużo białka?

: wt lis 14, 2006 8:21 pm
autor: limba
Mysle ze uwarunkowanie pojawiania sie miejsc gdzie pojawiaja sie strupki od pasozytow, czy wiekszosci strupowtez jest takie ze jest ich wiecej tam gdzie najlatwiej szczurowi sie z"furia" podrapac. (na pychu przy "ustach" ;) ma najwiekszego). Kluch nigdy pasozytow nie miala (teraz golym okiem tez nic nie ma bo to tez moja pierwsza mysl byla), nawet jak jeszcze zyla ŚP Fresia ktora co jakis czas lapala cos "z powietrza" (oczywiscie cale stado na wszelki ivomec dostawalo). Pazurow za dlugich tez nie, cale zycie obgryza sobie sama, pieknie i rowno.
Od odstawienia serka strupow nie przybywa. Czy to na 100% to bedzie mozna powiedziec jesli znikna w najblizszym czasie.
Tez mysle ze wszystko moze sie zlozyc: miesko, makarony kazdy produkt ma bialko wiec wydaje mi sie ze moze kumulacja nastapic w pewnym momencie.

Czy nie za dużo białka?

: śr lis 15, 2006 10:19 am
autor: Lazanka
[quote="limba81"]Tez mysle ze wszystko moze sie zlozyc: miesko, makarony kazdy produkt ma bialko wiec wydaje mi sie ze moze kumulacja nastapic w pewnym momencie.[/quote]
Dokladnie. Bielko co prawda nie kryje sie "we wszystkim" - ale stanowczo w wielu produktach - dlatego warto zwracac uwage co sie daje. Osobiscie uwazam ze troche wieksze zapotrzebowanie na bialko maja rosnace maluchy i to mozna im ciut pofolggowac, poza tym rowniez mam zwyczaj leki przemycac w produktach bialkowych (kaszka bananowa lub rzadziej serek waniliowy - rzadziej bo dodatkowo tlusty jest).

Warto zwrocic uwage na fakt, iz przebialczenie to nie tylko strupy. Podawanie zbyt duzych ilosci bialka moze niestety spowodowac uszkodzenia nerek u szczurzastych. Dlatego ja uwazam ze nie warto przesadzac z bialkiem. Poza tym kazda dieta powinna byc zroznicowana :) Bialko jest milym dodatkiem jak dla mnie ale baza jednak powinny byc weglowodany u szczurzastych.

A tak juz a propos "bialka wszedzie" - wiekszosc owocow (ale w bananach np jest) i wiekszosci wazyw (ale w straczkowych jest i w ziemniaczkach tez) nie zawiera go a przeciez powinny one stanowic spora czesc diety szczurkow :)

Czy nie za dużo białka?

: śr lis 15, 2006 7:41 pm
autor: marchewa
Moje paskudy dostają normalną szczurzą karmę + suchy makaron, to jest cały czas w miseczce, a te dodatki białkowe są codziennie w ilościach jakie napisałam wyżej:
[quote="marchewa"]Zazwyczaj na trzy szczurki daję do dwóch łyżek stołowych jogurtu, kaszki czy napoju mlecznego. serka homogenizowanego dostają dwie łyżeczki a sera białego każda po małym kwadraciku.[/quote]
Tak więc nie jest podstawa ich pożywienia, a jedynie dodatek. Tak samo jak gerbery, które dostają dość często, dziś np. zamiast jogurtu (bo pańcia sama zjadla ;) ) będzie gerberek ziemniaczano-kukurydziano-indykowy :)

Czy nie za dużo białka?

: czw lis 16, 2006 10:02 am
autor: Lazanka
Marchewa spoko :)
A tak na marginesie - miesko indycze to sliczny przedstawiciel bialka zwierzecego :P - w ziemniaczkach tez jest bialko :P

Zreszta tu nie chodzi o to by popadac w paranoje - dieta powinna byc zbilansowana - nie wiem jaki dokladnie procent powinno bialko stanowic w diecie szczurkow - ale ja staram sie uwazac - zwlaszcza ze moje uwielbiaja cala mase innych rzeczy tez - staram sie wiec by "dania" nie powtarzaly sie za czesto (oczywiscie tez w miseczce lezy sucha karma zawsze).

Czy nie za dużo białka?

: czw lis 16, 2006 11:05 am
autor: gijane
to ja napisze cos, co moze komus pomoze.

mam etykiete od karmy dla szczurow laboratoryjnych.jest to ponoc najlepsze pod wzgledem zbilansowania i "zdrowia", co moze dostac szczur. i oto co stoi napisane:

bialko ogolne: 22% lizyna 1,5% (aminokwas znajdujacy sie glownie w miesie, ale tez w soji, ziemniakach)
wlokno surowe 5%
tluszcz surowy 4%
popiol srowy 6,5%

wynika z tego, ze bialka moze byc jednak dosc sporo.ciekawe jest rowniez, ze tak malo jest wlokna-zwykle zwierzeta roslinozerne jedza go dosc duzo.
na podstawie tego skladu stwierdzilabym, ze bardziej nalezy unikac tluszczu niz bialka.

PS: przekazuje tylko to co znalazlam,jesli ktos uwaza, ze to bzdury, nie atakowac mnie,nie twierdze ze to jedyna sluszna dieta dla szczurow ;)

Czy nie za dużo białka?

: czw lis 16, 2006 7:02 pm
autor: Anita
A co z resztą procentów? (tektura? :jezor: )

Czy nie za dużo białka?

: pt lis 17, 2006 10:39 am
autor: gijane
ehehe, nie, przypuszczam ze reszta to weglowodany :)

Czy nie za dużo białka?

: ndz lis 19, 2006 8:59 pm
autor: Vella
[quote="gijane"]popiol srowy 6,5% [/quote]
popiół? :drap: