Strona 1 z 1

Wisz?ca klatka

: sob gru 02, 2006 10:28 am
autor: Fea
Sprawa ma sie następująco - po powrocie do domu chcę przeprowadzić moje ogony do jednej sporej klatki, o ile Heike nie będzie protestował. Na razie mieszkają w dwóch szynszylówkach, w jednej białasy i Sindre, w drugiej Heike z Ronją (do niedawna klatki były połączone, ale Heike się wściekał i moja mama je rozdzieliła). Kiedy wrócę, będę mogła osobiście dopilnować relacji międzyszczurzych i liczę, że Heiek zaprzestanie fochów.
Myślałam o zakupie woliery na Allegro, jest wielka, ładna ;] i daje duże możliwości.
Obrazek
Oprócz mnie i szczurów zamieszka w pokoju mój pies, który chociaż reformowalny i przyzwyczajony do towarzystwa, może niepokoić ogony - toteż z żalem rezygnuję z woliery i zastanawiam się nad klatką zamontowaną gdzieś wysoko (minimum metr nad ziemią) i połączoną drabinkami z podłogą, żeby szczury mogły swobodnie łazić tam i z powrotem pod nieobecność kudłatego. Jak się za to zabrać od strony technicznej, żeby zapewnić kruszkom bezpieczeństwo i wygodę? Będę wdzięczna za wszelką pomoc. ;]
Podobnego tematu szukałam i nie znalazłam, jeśli dubluję, proszę o zamknięcie.

aha, edit/ klatka, ma się rozumieć, będzie bardzo duża - dla pięciu, może sześciu szczurów. Zastanawiam się nad pozbawieniem woliery nóżek i podwieszeniem jej na ścianie, ale nie wiem, jak to się sprawdzi w praktyce (czyszczenie, bezpieczeństwo itp). W każdym razie potrzebuję dobrej wentylacji i oświetlenia - odpada wmontowanie klatki w szafę.

Wisząca klatka

: sob gru 02, 2006 1:46 pm
autor: Grzanka
Moja kolezanka miala podobny problem. Rozwiazała go w chyba dosc prosty sposob.
Na scianie przymocowala poleczke na wiekich zawiasach (tak zeby mozna bylo ją składac do dołu) a na gorze zawiesiła takie grube łancuchyktore przyczepialo sie do poleczki, zeby trzymala sie w poziomie. Połeczke zawsze mozna bylo odczepic od łancuszkow i złozyc, gdy nie byla potrzebna. Takie rozwiazanie daje nawet ciekawe wrazenie wizualne, ale to juz zalezy od pokoju i od gustu własciciela ;). Nie wiem tylko, czy bedzie dobre do ciezkiej klatki.

Wisząca klatka

: wt gru 12, 2006 12:36 pm
autor: lilia
:drap: Fea, a czy ty nie masz parapetu w pokoju? bo jak powiesisz klatke, to będzie się chybotała, być może spadnie, a ty nie będziesz mogła zasnąć, albo bedziesz aż podskakiwała przy każdym HOP szczura. Znam to z tego powodu, że moja koleżanka miała wiszącą klatkę, i ona miała bzika na punkcie tej klatki, czy ona przypadkiem własnie nie spadła. no i pewnego dnia stało się, klatka spadła, na szczęście szczurowi sie nic nie stało, ale tera wiesz jakie to ma konsekwencje.

Wisząca klatka

: wt gru 12, 2006 12:44 pm
autor: Fatty
[quote="lilia"] Fea, a czy ty nie masz parapetu w pokoju?[/quote]
Wszakze miejsce szczurzej klatki stanowczo nie powinno znajdować się na parapecie.

Wisząca klatka

: wt gru 12, 2006 12:53 pm
autor: lilia
Ostatecznie! To by mogło być wyjście ostateczne! Przecież łatwiej jest ocieplići odizolować okno niz wiercić scianę, prawda?

Wisząca klatka

: wt gru 12, 2006 1:12 pm
autor: Masterton
lilia pisze:Przecież łatwiej jest ocieplići odizolować okno niz wiercić scianę, prawda?
I zrobić sobie ciemnię w domu zastawiając całe bądź większość okna klatką, a
Fea wyraźnie napisała:
W każdym razie potrzebuję dobrej wentylacji i oświetlenia

Wisząca klatka

: wt gru 12, 2006 5:27 pm
autor: Lazanka
hmm a moze po prostu postawic klatke na jakims stole/szafce/specjalnie wykonanym stojaku? Nie wiem jak duze jest to psisko ale jesli duze to do wiszacej klatki tez dostanie (chyba ze klatka ma byc calkiem pod sufitem i nie za dluga...