Polip na pyszczku

Wszystko, co dotyczy problemów z nią związanych. Kwestie ogólne i szczegółowe (uszy, oczy, pyszczek - w tym i zęby).

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
virall
Posty: 9
Rejestracja: wt paź 10, 2006 5:07 pm

Polip na pyszczku

Post autor: virall »

siemka. nie wiem co mam zrobic. niedawno wyczulam u Tadzika cos czarnego wystajacego obok pyszczka. wyrwalam to i mu sie przygladalam .. wygladalo to jak jakis robak .. nie wiem .. a po niby ugryzieniu byl slad .. tzn wygryziona skora do krwi a Tadzika to nie boli .. i wydaje mi sie ze drugiego znalazlam na jego pleckach tyle ze teraz nie moge go wyczuc. czy isc z tym do weta? pomozcie
Ostatnio zmieniony pn mar 26, 2007 10:26 am przez limba, łącznie zmieniany 1 raz.
Arbor Vitae
Posty: 321
Rejestracja: śr maja 25, 2005 9:03 am

RE: robak ...

Post autor: Arbor Vitae »

Najpewniej wyrwalas szczurowi brodawke, polipa (lagodny nowotwor skory, najczesciej pochodzenia wirusowego), cos takiego. Cos jak ludzki jeczmien na powiece. Co prawda wyrywanie nie jest najlepsza metoda leczenia :) Lepiej podwiazac cienka nitka, blokujac w ten sposob ukrwienie, i poczekac az samo odpadnie - ale to juz powinien zrobic weterynarz. Nie zdziw sie jesli to odrosnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Głowa”