RE: Badanie na kokcydia.
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- maua_czarna
- Posty: 1289
- Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór
RE: Badanie na kokcydia.
drogo.. ja pytalam w Oświęcimiu, i koszt tam to ok 10 zl.no ale wiadomo-co wieksze miasto, to i ceny...
hmm..a mam pytanie takie - skoro kokcydioze poznaje sie po kale, to czy nie mozna samemu rozpoznac,czy maluch jest chory,czy nie? czy moze ten wyglad kalu to niekonieczny objaw?
hmm..a mam pytanie takie - skoro kokcydioze poznaje sie po kale, to czy nie mozna samemu rozpoznac,czy maluch jest chory,czy nie? czy moze ten wyglad kalu to niekonieczny objaw?
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
RE: Badanie na kokcydia.
Może być tak, że szczur jest nosicielem, ale nie choruje i wtedy tylko badanie daje wynik Bo szczur nie będzie miał objawów choroby.
Wyjątki i dwa psy.
- maua_czarna
- Posty: 1289
- Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór
RE: Badanie na kokcydia.
aa,no gluptas ze mnie straszny,nie wpadlam na to:):) dziekuje Ci bardzo za pomoc:)
RE: Badanie na kokcydia.
Czyli wystarczy, że przynoszę kupkę w sterylnym opakowaniiu do lecznicy i proszę o przebadanie, tak? No to profilaktycznie i ja zrobię maluchowi badanie. W końcu lepiej dmuchać na zimne.
A wiadomo jak leczy sie kokcydiozę u takiego małego ciura?
A wiadomo jak leczy sie kokcydiozę u takiego małego ciura?
Gdybym miała długie ręce przytuliłabym cały świat
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
RE: Badanie na kokcydia.
Z tego co wiem i co mi mówiono. Kokcydiozę można tylko zaleczyć i doradzono mi uśpienie Todda, gdyby był chory [chyba, że moje stado też by było nosicielami, to wtedy nie - dlatego przebadalam i Todda i moje].
Ja kupy zaniosłam w wyparzonym wrzątkiem słoiczku i wystarczyło. Kup musi być ok 1 cm sześciennego.
Ja kupy zaniosłam w wyparzonym wrzątkiem słoiczku i wystarczyło. Kup musi być ok 1 cm sześciennego.
Wyjątki i dwa psy.
RE: Badanie na kokcydia.
Dziękuję bardzo Ja zwinęłam z oddziału pojemniczek na posiew moczu :upsrat:
No i doczytałam, że szczurom można podawać jagody, więc zaparzyłam wywar. Jakby co, to będę bawić się w "znachorkę".
No i doczytałam, że szczurom można podawać jagody, więc zaparzyłam wywar. Jakby co, to będę bawić się w "znachorkę".
Ostatnio zmieniony pt maja 18, 2007 6:35 pm przez Savash, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdybym miała długie ręce przytuliłabym cały świat
- AngelsDream
- Posty: 1069
- Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
RE: Badanie na kokcydia.
A o co chodzi z tymi jagodami? Mają właściwości anty? Jak je przyrządzać?
Zonia[*] Shadow[*] I will always love you...
with me: Salsa Samba Azucar Neya Billy Ella Sarah Dakota Georgia!
with me: Salsa Samba Azucar Neya Billy Ella Sarah Dakota Georgia!