Witam,
Mam dwa dorosłe samce, oba maja niecaly rok (ok 10 miesiecy). Nie planowalam wiecej, ale jestem poruszona losem szczurow z interwencji i mam warunki zeby przygranac jeszcze dwa szczurki. Moje pytanie brzmi w jakim wieku najlepiej wziac nowych kolegow dla dwoch szczurow ktore maja juz poukladany swoj wlasny swiat (i czy to w ogole dobry pomysl)?
Btw. Zapewne odpowiedz jest gdzies na tym forum ale naprawde nie mam czasu przedzierac sie przez watki, kociol przedsesyjny trwa :/ Licze na szybka odpowiedz bo los szczurkow lezy mi na sercu Potem temat mozna zamknac i skasowac
RE: PILNE: W jakim wieku dobrać towarzyszy?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
PILNE: W jakim wieku dobrać towarzyszy?
Ostatnio zmieniony czw maja 17, 2007 12:34 pm przez Chimera, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czerwonaona
- Posty: 1093
- Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
- Lokalizacja: Kraków
RE: PILNE: W jakim wieku dobrać towarzyszy?
Rozumiem,że masz zamiar trzymać szczurasy w jednej klatce.Ja mam 4 szczurki i dwa w jednej dwa w drugiej w takim wypadku nie było by problemu.Myśle,że nie ważny wiek szczurka tylko jego charakterek jeśli masz dwa stworki to dwa kolejne pewnie zostana zaakceptowane pod warunkiem,że prawidłowo je połączysz.Neutralny teren itd ale tutaj nie będe sie rozpisywała bo takich tematów jest troche.W każdym razie ja miałam dwa wziełam do nich dwa i dogadały się bez problemu.jednego brałam w wieku przyblizonym do moich wczesniejszych a jednego całkiem malutkiego i obyło sie bez komplikacji.To tylko i wyłącznie twoja decyzja i szczere chęci.Wszystko się da jeśli sie bardzo chce:)Pozdrawim i mam nadzieje,że napiszesz jakiej dokonałaś decyzji i jak udało się połączyc szczurask jeśli jednak się zdecydujesz.
Za Tęczowym mostem:Cola,Tekila,Meisi,Kruszynka,Milka,Skiniu,Fart,Fuks,Spidi,Cofi.
Ze mną:Darkon,Frost,Rubin.Bez ogonowo:Ewald,Borsunio,Kajtuś.
Ze mną:Darkon,Frost,Rubin.Bez ogonowo:Ewald,Borsunio,Kajtuś.
RE: PILNE: W jakim wieku dobrać towarzyszy?
chimera: musisz się przygotować na to, że łączenie szczurów może trochę potrwać. alices łączyła rocznego maciusia z 4miesięcznym wackiem przez jakieś 11 dni, o ile dobrze pamiętam, ale teraz zaprzyjaźnili się bardzo, razem śpią itd. a maciuś był szczurem problemowym.
czyli - przygotować sensowną klatkę [np pożyczyć] z małym rozstawem prętów, zainstalować nowych chłopaków, poczytać wszystko co możliwe na forum o łączeniu samców - i do dzieła. w tym przypadku czas nie goni, bo jak maluchy [lub i starsze szczury] będą od razu dwa z tego samego miejsca, nie będzie im smutno w osobnej klatce.
no i trzeba pamiętać, że dopóki nie leci krew, nie ma co się przejmowac bójkami.
czyli - przygotować sensowną klatkę [np pożyczyć] z małym rozstawem prętów, zainstalować nowych chłopaków, poczytać wszystko co możliwe na forum o łączeniu samców - i do dzieła. w tym przypadku czas nie goni, bo jak maluchy [lub i starsze szczury] będą od razu dwa z tego samego miejsca, nie będzie im smutno w osobnej klatce.
no i trzeba pamiętać, że dopóki nie leci krew, nie ma co się przejmowac bójkami.
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: PILNE: W jakim wieku dobrać towarzyszy?
Dzięki, oczywiscie napisze jak poszło jesli przygarne szczurki. Tak, szczurki mam zamiar docelowo trzymac w jednej klatce. Wiem, ze wszystko jest mozliwe, jednak jesli mam do wyboru caly przekroj wiekowy zastanawialam sie, ktore maja najwieksze szanse dogadania sie z moimi szczurami Jesli wiek nie ma wiekszego znaczenia, to tym lepiej
RE: PILNE: W jakim wieku dobrać towarzyszy?
Ja powiem tak - dołączałam dorosłe samice do stada dorosłych samic już wiele razy i naprawdę raz tylko były problemy. Zazwyczaj po kilku dniach zwierzaki spokojnie mogą zamieszkać razem, a po 1-2 tygodniach są zgrane, jakby od zawsze były razem. Jeśli planujesz jak najszybciej połączyć nowe szczurki ze swoimi dziewczynami, lepiej żebyś nie brała maleństw (3-4 tygodnie). One są jeszcze za małe i zbyt delikatne, by bronić się przed dużymi obcymi szczurami. Sześciotygodniowe szczurki lub starsze powinny już być całkiem OK. Mam nadzieję, że przygarniesz jakieś ogonki i wszystko się ułoży.
RE: PILNE: W jakim wieku dobrać towarzyszy?
ja łączyłam 5 tygodniową Sachme i prawie 2 letnią Gaję. Dla mnie wiek nie ma znaczenia Trzymam kciuki aby ogony sie polubiły. I doceniam to, że bierzesz szczurki z interwencji - to wg mnie bardzo szlachetne. Sama bym wzieła, gdybym miała ukończone 18 lat i mieszkałabym sama.
Trudno jest żyć bez nadziei... ale umierać bez złudzeń- łatwiej
Gaja [*] -mój 'dzien'... bialy, milusinski ogonek...
Sachma- 'noc'... cala czarna z bialym brzuszkiem. Troszke wredna i plochliwa, ale kochana
Gaja [*] -mój 'dzien'... bialy, milusinski ogonek...
Sachma- 'noc'... cala czarna z bialym brzuszkiem. Troszke wredna i plochliwa, ale kochana
RE: PILNE: W jakim wieku dobrać towarzyszy?
Dzięki za odpowiedzi, wzielam w końcu szczurki w trudnym do ustalenia wieku tzn gdzies miedzy 3 a 6 miesiecy, moze jeden jest jeszcze starszy, a na wielkosc sa o polowe mniejsze od moich 10-miesiecznych szczurow...
Maluchy, zanim je wzielam, mieszkały w dwóch roznych klatkach i troche fukały na siebie, teraz tylko omijaja sie szerokim łukiem i nie wiem czy powinnam czekac az się polubią zanim dołącze je do moich "starych" szczurow czy mogę probowac juz teraz. Czy ktoś mogłby mi doradzić?
(klatki "nowych" i "starych" stoja w tym samym pokoju, wiec szczury zapewne wyczuwaja swoja obecnosc, mam tez problem z puszczaniem "starych" po pokoju bo podbiegaja do klatki nowych, a te sie wtedy boja...)
Drugi problem jest taki ze bidy bardzo sie boja, sa nieufne i czasem mnie dziabią, znowu czy najpierw je oswoic a potem dolączyć czy nie czekac?
Maluchy, zanim je wzielam, mieszkały w dwóch roznych klatkach i troche fukały na siebie, teraz tylko omijaja sie szerokim łukiem i nie wiem czy powinnam czekac az się polubią zanim dołącze je do moich "starych" szczurow czy mogę probowac juz teraz. Czy ktoś mogłby mi doradzić?
(klatki "nowych" i "starych" stoja w tym samym pokoju, wiec szczury zapewne wyczuwaja swoja obecnosc, mam tez problem z puszczaniem "starych" po pokoju bo podbiegaja do klatki nowych, a te sie wtedy boja...)
Drugi problem jest taki ze bidy bardzo sie boja, sa nieufne i czasem mnie dziabią, znowu czy najpierw je oswoic a potem dolączyć czy nie czekac?