Strona 1 z 7

Sztuczki naszych szczurów

: sob paź 13, 2007 10:21 pm
autor: ofilka
Hej. Przeczytalam stary temat odnosnie tresury szczurków i tam kilka osób chwalił sie jakich sztuczek nauczyli swoje szczurki, lub czego nauczyły sie same.
a co zabawnego robią Wasze szczurki (w wyniku tresury szczurków przez Was, lub Was przez szczurki  ;))

Odp: najlepsza sztuczka

: sob paź 13, 2007 11:02 pm
autor: gymluv
Proszę,oto garść z mojego wybiegu: Małas na polecenie"szukaj Czarnucha" znajdował go w każdej skrytce w mieszkaniu kiedy ten był jeszcze bojażliwy i nieufny,Misiaku otwierał (i nadal pamięta jak sięto robi,chociaż mieszka już na stałe  w innej )klatkę, ale to jest nic w porównaniu ztym ,że rozpinał kulkowy łańcuszek, którym spinałam drzwiczki z klatką :o.jak będę mieć chwilę to znajdę ten łańcuszek i sprawdzę czy pamięta...

Odp: najlepsza sztuczka

: ndz paź 14, 2007 10:31 am
autor: Świstak
Jak były małe to nauczyłam je obkręcać się.
Jak coś trzymam dobrego w rękach i to bardzo chcą to się obkręcają :P

Odp: najlepsza sztuczka

: pn paź 15, 2007 4:53 pm
autor: Pamelka666
jak chodze po podwórku, Mafia za mną chodzi i jak ją zawołam po imieniu to podbiega do mnie i wspina sie po nodze, na ramie :)

Odp: najlepsza sztuczka

: pn paź 15, 2007 9:19 pm
autor: Oleczka
Mysiaczek jak po mnie lazi i sie wierci i mowie ramie to wchodzi na ramie :) moze nie zawsze 100/100 ale zazwyczaj, dawala buzi ( teraz jak jest chora to juz nie daje) na slowo buzi :) i na slowo popros stawala na 2 lapkach :)

Odp: najlepsza sztuczka

: wt paź 16, 2007 7:58 pm
autor: Nietoperzyca
Moje wiercipięty nigdy nie usiedzą na kolanach, ale jak ktoś wchodzi do pokoju to odrazu wiszą mu na nogawkach, szczypią stopy, biegają za nim... nie koniecznie ku jego uciesze :P
Pozatym lubią się pchać do mnie zawsze, kiedy robię coś ważnego ;> Tak to biegają każda w swoją stronę, ale np. czyszcze im klatke, odrazu wszystkie na mnie siedzą, robię lekcje, szczur na zeszycie.... Co do pobytu na dworze, to zawsze siadają gdzieś blisko mnie i za mną chodzą, starając się wepchnąć do nogawki.

Odp: najlepsza sztuczka

: śr paź 17, 2007 3:12 pm
autor: yss
lily zna wspaniałą sztuczkę.
jak przynoszę szczurom coś smacznego do jedzenia, patrzy na mnie znacząco rozciągnięta w koszyku - podczas gdy reszta szczurów biegnie po smakołyk - i patrzy tak długo, aż dam jej do pyska, bo tego spojrzenia znieść nie mogę. i wtedy zaczyna jeść.
to się nazywa wychowanie opiekuna!

fajny jest skok w dal na gościa [bardzo popularny], i spadanie swobodne z parapetu, oprócz tego skok wzwyż z kolbą kukurydzy w pysku [potrafi to tylko perdita bo jest cięższa od kolby], ale generalnie moje szczury nie umieją nic wyjątkowego... nie uczyłam ich sztuczek... jakoś do niczego nie były mi takie sztuczki potrzebne.

Odp: najlepsza sztuczka

: czw paź 18, 2007 12:09 pm
autor: ofilka
swobodne spadanie jest świetne :). miałam kiedyś łóżko pod schodami. Menda odkryła pewnego razu, że schodzenie ze wszystkich schodów jest nudne i udawała batmana - zeskakiwała mi na ramie z wysokości 2-3 schodów.

Odp: najlepsza sztuczka

: czw paź 18, 2007 7:04 pm
autor: szara-stokrotka
yss: moja Tres też skacze na gości i przeważnie włazi im na głowę. nie uczyłam jej tego, tak już ma wbudowane;)
z tego typu rzeczy... prawie udało mi się nauczyć ją przychodzenia na cmokanie... prawie robi wielką różnicę. może Perełki, które biorę niedługo chociaż tego nauczę... zobaczymy.
Tres ma jeszcze jeden śmieszny nawyk, tego się sama nauczyła - jeśli się włoży do klatki rękę i ma się do tego długi rękaw, szczur zaraz znajduje się w naszym rękawie^^
cóż, Mila nie ma chyba żadnych takich odpałów, spokojna dziewczynka.

Odp: najlepsza sztuczka

: czw paź 18, 2007 7:21 pm
autor: Nina
Niczego moich stworów nigdy nie uczyłam. Raczej żadnych 'sztuczek' nie potrafią. Mafia potrafi przyprawić o zawał. Jest bardzo skoczna i zwinna. Jeśli ktoś podejdzie w okolice regału, może być pewien, że mała paskuda wyląduje mu na plecach albo na głowie :P Oprócz tego reaguje na imie, ale to nic specjalnego :)
Fuks reaguje na słowo: żarełko  :D Jak tylko je usłyszy jest przy prętach lub drzwiczkach klatki i wpatruje sie we mnie swoimi pięknymi, czerwonymi oczkami  ;D
Mysiaczek na 90% reaguje na słowo 'odejdź'. Zawsze gdy ucze sie na łóżku, przybiega do mnie, gdy usłyszy 'odejdź', grzecznie idzie dalej biegać  :)

Odp: najlepsza sztuczka

: czw paź 18, 2007 7:55 pm
autor: s_s_s
A mój Kurt to niedługo chyba uzna zwrot "nie wolno!" za swoje imię. ;)

Do tematu: nie znają żadnych sztuczek, nie uczę ich tego wychodząc z założenia że to nie małpki z zoo. ;)

Odp: najlepsza sztuczka

: czw paź 18, 2007 8:59 pm
autor: S.
Trójka z moich czterech dziewczyn tresuje mnie. Lekko (albo wcale nie tak lekko) skubią mnie w ramię, a ja mam podnieść rękę. Chcą mnie wykorzystywać jako ruchoma kładkę. Staram się jak mogę nie dać się wytresować.

Odp: najlepsza sztuczka

: pt paź 19, 2007 4:06 pm
autor: yss
s. ryzykujesz, że uznają cię za przygłupa :D lepiej daj się wytresować, bo napiszą na ludzkim forum, że mają niereformowalnego człowieka, lub wręcz oddadzą cię do adopcji :)

numer z rękawem to ulubione zachowanie esme. rękaw albo kieszeń. wystawia tylko łepek i trzeba ją nosić :) jest milutka bardzo bardzo.

Odp: najlepsza sztuczka

: wt paź 23, 2007 9:18 pm
autor: ofilka
Moje dziewczęta uznały mnie ostatnio za najlepszy plac zabaw. Jedna wbiega mi do rękawa (noszę duże bluzy), druga do drugiego, spotykają się na środku, kotłują na moim brzuchu, a później bawią w berka. Gorzej, że już się wycwaniły, że jak się podrapie mnie w bok, to zwijając się z łaskotek podnoszę się i wtedy można przejść na drugą stronę pod plecami  :P. W ten sposób, gdy wyjmuję panienki z klatki moja bluza ożywa. :)

Odp: najlepsza sztuczka

: pt lis 02, 2007 4:38 pm
autor: justa94l
mój Parszywek reaguje na to gdy go wołam.A czy ktoś wie jak nauczyć szczura takiej sztuczki jak ''zdechł szczur'' to wtedy udaje, że dechł??