szczury.org

No właśnie. Różnica między chomikiem, a szczurem jest taka, ze chomik tego nie zasika tylko ewentualnie zje, a szczur nie tylko może zjeść - jeszcze zasika

To przeprowadzę im krótkie szkolenie, czego wolno, a czego nie wolno robić na mostku/z mostkiem

figoifagot pisze:To przeprowadzę im krótkie szkolenie, czego wolno, a czego nie wolno robić na mostku/z mostkiem

uważaj bo posłuchają
szczurów chyba nie da się tego tak dokładnie nauczyć. są szczury które szybko łapią, gdzie sikać, gdzie nie, a są szczury które perfidnie zleją się pod siebie, i ze smakiem w tym siedzą

a Ja ogólnie przyszłam by się pochwalić zrobieniem "domku zabawki"
Grzebałam w pawlaczu - znalazłam stary kask ojca, sprzed bodajże 15 lat, kiedy pracował na budowie domu
Wyjęłam te wszystkie gąbki i plastiki [pokaleczyłam palec, ale nie zraziłam się ] i do środka wrzuciłam troche karmy, ściółki, szmatek [konkretnie - moją koszulkę w misie w której spałam, chciałam żeby dostały mój zapaszek ] i kask miał dwie dziury po bokach - przewlekłam tam linkę do bielizny, i przykręciłam do klatki bardzo wysoko, tak by była możliwość wyjścia, ale żeby był to taki małpidomek Pod spód włożyłam zwykły drewniany domek, a nad drewnianym domkiem jest przerwa, w której też się pomieszczą, i obecnie jedna labinka śpi w kasku, druga w przerwie między domkami, trzecia w domku. mają mega radość ganiając pomiędzy 'domkami' i chowając się w tych wszystkich szparach

Izold, najlepsze są właśnie takie zabawki znajdki, jak ja to mówię. Ostatnio mój chłop też taką zmajstrował. Szafka była za wysoka do innych mebli, więc odkręcił kółka, wielkości pięści, plastikowe, w jednej porobił dziury, powrzucałam jedzonko i zabawka gotowa. Teraz tylko Zuza głośno toczy kulę po podłodze, a ja mam ubaw.

Izold pisze: uważaj bo posłuchają
szczurów chyba nie da się tego tak dokładnie nauczyć. są szczury które szybko łapią, gdzie sikać, gdzie nie, a są szczury które perfidnie zleją się pod siebie, i ze smakiem w tym siedzą

Zgadzam się z Tobą w 100%, poza tym, nie zawsze to co nam się wydaje, że ciurom może sprawić frajdę, rzeczywiście im taką frajdę sprawi. My ostatnio zrobiliśmy taką zabawkę wzorowaną na huśtawce dla ptaków:
http://www.zooplus.pl/shop/ptaki/akceso ... urki/61908
Myśleliśmy, że to może być dla nich fajna zabawka, a okazało się, że w ciągu nocy wszystkie patyki zostały pozbawione kory, a na drugi dzień nawet nie chciały na nią spojrzeć, ba, nawet jej osikać nie chciały po prostu dostaliśmy od nich w twarz

i weź tu się staraj, co nie?

Izold pisze:i weź tu się staraj, co nie?

Dokładnie Jak to zobaczyłam, powiedziałam: koniec! szlaban na zabawki! ale minęły 2 dni i już myślę o jakiejś kolejnej...

Izold pisze:a Ja ogólnie przyszłam by się pochwalić zrobieniem "domku zabawki"
Grzebałam w pawlaczu - znalazłam stary kask ojca, sprzed bodajże 15 lat, kiedy pracował na budowie domu
Wyjęłam te wszystkie gąbki i plastiki [pokaleczyłam palec, ale nie zraziłam się ] i do środka wrzuciłam troche karmy, ściółki, szmatek [konkretnie - moją koszulkę w misie w której spałam, chciałam żeby dostały mój zapaszek ] i kask miał dwie dziury po bokach - przewlekłam tam linkę do bielizny, i przykręciłam do klatki bardzo wysoko, tak by była możliwość wyjścia, ale żeby był to taki małpidomek Pod spód włożyłam zwykły drewniany domek, a nad drewnianym domkiem jest przerwa, w której też się pomieszczą, i obecnie jedna labinka śpi w kasku, druga w przerwie między domkami, trzecia w domku. mają mega radość ganiając pomiędzy 'domkami' i chowając się w tych wszystkich szparach

wstawisz fotkę?jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić

Hey! Ostatnio przeglądałam stronę o rękodziele i zabawkach, gdy natknęłam się na nakładane drewienka fajnie się sprawdzają gdy zawiesi się w klatce i ogonki mogą je sobie podgryzać (ale muszą być z drzewek owocowych, żeby im nie było potem źle w brzuszkach). Fajna zabawka tylko trzeba się przy tym trochę pobawiać

Ja zrobiłam hamaczek, domek z doniczki i tuneliki z rolek po papierze.
W planach mam zakup takiej rury którą sprzedają na przeciwko i zrobienie z niej tunelu.
Wstawię zdjęcia jak wypiorę hamaczek który zasikała i [...] moja świnka morska.

Moja Fuńka niestety świętej pamięci kochała kraść mi gumki do włosów i bawiła się włóczką którą też zresztą mi zakosiła.

czytam wasze wspaniale przepisy na zabawki i rozgladam sie po mieszkaniu.. ..usiluje byc kreatywna )) i tak stwierdzam ze faktycznie potrafia dac w policzek.. czlowiek sie napracuje a one to oleja i w przenosni i doslownie ;D nasz Jinuś (swietej pamieci;;((() kochał swój hamak zrobiony z recznika.. zrobilam mlodym hamak z szaika.. wyszedl rewelacyjnie!! przełozylam jeden koniec przez kratke u gory klatki i zawiazalam nad nia.. ale one nie Jini.. i jakos nie sa tak zachwycone.. najmlodszy wszystko traktuje jako cos do pogryzienia (jako jedyny gryzie klatke i kuwete;//)

mysle zeby zrobic im jakis super domek na zime moze nie pogardza:)))

ja zrobiłam dla moich szczurasów huśtawkę z drewna i sznurów polecam bo ogonki przez pół dnia się bawią

Chcę zrobić dla Edwarda coś takiego, http://www.google.pl/search?gcx=c&q=dre ... 4QThkLDtDQ
Tylko mam pytanie czy mogę gałązki skleić sylikonem lub klejem na gorąco? Przykro mi ale nie mam druta ewentualnie mogę wiązać sznurkiem ale nie wiem czy jest to opłacalne.