jak byłem mały, myślałem, że....

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Babli »

A toto z łóżkiem też mam, jeszcze :) Albo nienawidzę lata, kiedy komary latają i bzyczą mi jak spać chcę... chowam się pod kołdrę, i nie wychodzę, dopóki nie zasnę.
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Magamaga »

Albo dopóki nie skończy mi się tlen :P.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Babli »

E nie, nie... :P Nie tak łatwo :D jak się duszę, trzepnę kołdrą do góry, i już
Sagitta0202
Posty: 264
Rejestracja: śr mar 11, 2009 10:50 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Sagitta0202 »

Spałam cała przykryta kołdrą, inaczej ktoś mógłby przyjść i toporem poodcinać, to co wystaje ;p
Mam wrażenie że większość ludzkości tak ma. W moim wypadku był to potwór i odgryzał nogi i ręcę.

Pisałam już że bałam sie patrzeć w ciemne rzeczy kiedy zachodzi słońce. Do teraz nie gapie się w wyłączone telewizory kiedy zachodzi xD
:)
Awatar użytkownika
Vicka211
Posty: 1698
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 6:36 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Vicka211 »

A ja zawsze bałam się patrzeć w lustra i okna gdy było ciemno, bo bałam się, że coś tam zobaczę :D
I kiedyś latem szłam z moją mamą i ciocią ok. 2 w nocy na spacer ::) to zobaczyłam na niebie coś migoczącego (pewnie to był jakiś samolot albo coś) i myślałam że to ufo i jak wróciłam do domu to pozasłaniałam okna bo myślałam że obcy mnie przez okna obserwują i chcą laserem zabić ;D
Jeszcze kiedyś w nocy widziałam jakiś program, i mówili tam, że niby w ścianach chodzi takie koło , a za nim różne ostre rzeczy, np. noże. No i jakiś koleś mówił że mu się ten nóż wbił w plecy (i to dorośli ludzie takie bzdury opowiadali ::) ) no a ja oczywiście w to uwierzyłam i co najśmieszniejsze - wierzyłam w to i próbowałam nie opierać się o ściany chyba do 3 klasy podstawówki (a obejżałam to jak miałam jakieś 5/6 lat :P )
Sagitta0202 pisze:
Spałam cała przykryta kołdrą, inaczej ktoś mógłby przyjść i toporem poodcinać, to co wystaje ;p
Mam wrażenie że większość ludzkości tak ma. W moim wypadku był to potwór i odgryzał nogi i ręcę.
Ja nie :P Zawsze tak rozkopywałam pościel, że spałam praktycznie bez niej :P A czasem znalazła się nawet w innym pomieszczeniu, bo zdarza mi się lunatykować ::)
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: yss »

Vicka211 pisze:A ja zawsze bałam się patrzeć w lustra i okna gdy było ciemno, bo bałam się, że coś tam zobaczę :D
to nie joke. można coś zobaczyć.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
szpaczek
Posty: 877
Rejestracja: sob gru 09, 2006 10:43 pm
Lokalizacja: Sosnowiec rulezz:D

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: szpaczek »

hahaha ja mam jakieś odchyły xD

gdy jest ciemno nie lubie patrzeć w okna i lustra.Gdy jestem na wsi a okno od mojego pokoju wychodzi na ulice to gdy spuszczam ala żaluzje to robie to z zamkniętyi oczami <lol2>
czasami myśle,że powinnam sie leczyć :P
Awatar użytkownika
Filipw
Posty: 1020
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 6:57 pm
Lokalizacja: garwolin
Kontakt:

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Filipw »

Yss co mozna zobaczyć?

Szpaczek też czsami tak mam że jak chce zasunąc rolety to patrze sie w zupełnie innym kierunku

Ja kiedyś patrzę sie w okno po zmroku nie żeby coś zobaczyć ale po prostu zaczepiłem o coś wzrok bo się nad czyms zastanwialem... patrzę obraz miałem nie wyraźny, w końcu kapnąłem się że patrzą na mnie para zielonych ślepi... Jak się przestraszyłem... myślałem że zawału dostane.w I od tego czasu wolę spać przy zasuniętych roletach... To był oczywiscie Kot ::)

Ale czasami coś sobie wmawiamy, a potem nasz mózg przyjmuje to za rzeczywistość, i czasami to widujemy.

Co do okien to jeszcze najgorsze są półodbicia tzn. widzimy tylko zarysy czegoś... I naprzykład siędząc na przeciwko okna ruszymy ręką i wydaje nam sie ze cos sie rusza.

Albo jak mam nie do konca zasunieta rolete to po zmroku jej nie odsuwam bo boje sie ze zobacze tam jakis krwawy napis
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: pin3ska »

yss pisze:
Vicka211 pisze:A ja zawsze bałam się patrzeć w lustra i okna gdy było ciemno, bo bałam się, że coś tam zobaczę :D
to nie joke. można coś zobaczyć.
yss, sprecyzuj :)

Ja nie lubie miec odsłoniętych okien gdy jest ciemno, bo nie lubie byc widziana sama nic nie widząc ( bo swiatło sie odbija). Poza tym wydaje mi sie, ze cos złego sie tam czai ( taka schiza została mi po obejrzeniu gremlinów w dzieciństwie) :P

I jeszcze jak bylam mała to po zgaszeniu swiatła bałam sie wysunąć jakąkolwiek czesc ciała z pod kołdry, bo... bałam sie, ze mi ją gremlin odgryzie :P
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
Leia
Posty: 995
Rejestracja: sob sty 10, 2009 12:00 pm
Lokalizacja: Rogalin

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Leia »

A co yss ma sprecyzować? No to chyba normalne, że jak się spojrzy w lustro, to się "coś" zobaczy :P

Powiem szczerze, że jak byłam mała, to strasznie się bałam ciemności. Ale teraz ją uwielbiam. Kojarzy mi się z czymś ciepłym i przyjaznym. Z czymś, co otula ze wszystkich stron i kołysze do snu. Uwielbiam to, że u nas na wsi jest nocą tak ciemno-ciemno. I jak jadę do rodziców, to bardzo źle znoszę te wszystkie światła, tę nieprawdziwą ciemność. A przecież żyłam tam 21 lat i mi to nie przeszkadzało...
Awatar użytkownika
Vicka211
Posty: 1698
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 6:36 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Vicka211 »

Ojj chodziło mi, że zobaczę coś strasznego, jakąś postać albo coś :P
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Awatar użytkownika
szpaczek
Posty: 877
Rejestracja: sob gru 09, 2006 10:43 pm
Lokalizacja: Sosnowiec rulezz:D

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: szpaczek »

no ja też sie tego boje <lol2>
albo jakieś czerwone oczy...brrrr!
a ciemności sie boje też do teraz :P
Awatar użytkownika
Ysabell
Posty: 81
Rejestracja: pt mar 06, 2009 11:16 am
Lokalizacja: Gorzów

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Ysabell »

ja tylko pamiętam, że na zimowisku nastraszno mnie krwawą Mary i od tej pory zawsze pamiętam, żeby do łazienki nie wnosić świeczek i nie mówić przed lustrem zaklęć.. ::)
" A ja stoję - dzieciak teraz z otwartą gębą
Czuję jak czarnieje moje małoletnie tętno "

;]
Izold
Posty: 1695
Rejestracja: sob lut 21, 2009 12:31 am

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Izold »

yss pisze:
Vicka211 pisze:A ja zawsze bałam się patrzeć w lustra i okna gdy było ciemno, bo bałam się, że coś tam zobaczę :D
to nie joke. można coś zobaczyć.

Kiedy się nie mruga i patrzy się w lustro nasza twarz się zmienia.Może to tylko złudzenie ale można.
Może o to Ci chodziło Yss?
Proszę,odpowiedz bo strasznie mnie zaintrygowałaś! :D


Jak byłam mała myślałam że Pies huckleberry na serio mógł tak wolno spadać z nieba kiedy trzymał parasolkę w reku.Spróbowałam tego numeru na naszej działkowej jabłoni.Od tego czasu wiem ze telewizja kłamie. ;D

tak samo przykrywałam się po same uszy koldra,zostawialam tylko malą dziurkę bym mogla oddychać i starałam się zasnąć jak najszybciej -byłam przekonana że czai się na mnie potwór a jak zasnę to nie będe czuła jak mnie zjada.
Awatar użytkownika
Asmena
Posty: 689
Rejestracja: wt cze 30, 2009 9:02 am
Lokalizacja: Poznań

Re: jak byłem mały, myślałem, że....

Post autor: Asmena »

Mama mi kiedyś powiedziała, że dzieci biorą się z połączenia jajeczka i plemniczka. Ale nie wyjaśniła, jak plemniczki docierają do jajeczka, więc malutka Asmenka wymyśliła, że jak mamusia i tatuś się przytulają, to plemniczki tatusia robią hop! na brzuszek mamusi i pędzą do jajeczka :D
Ze mną: Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Arai, Chiki, Hagu, Sukui
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”