Unipaks, to już można się bawić w archeologa?
Wrócę z nowym tematem dla nowego stada, coby nikt nie musiał przedzierać się przez moje zagmatwane historie z dziewczynkami
Też się bardzo cieszę, że wracam, tylko szkoda, że tu tak cichutko
Nie to, co kiedyś...ale może te czasy jeszcze wrócą
I dziękuję za pamięć
Kiszonka powoli, ale do przodu! Nic złego się nie działo, kilka mikrobójek, a tak to sporo pulsowanka
. Dwójka mi zaczęła pykać przez nosek i kichać, więc całe stado jest teraz na beta glukanie. Maluchy też jeszcze trochę panikują, zaakceptowały póki co Harrego i Szkocika, dlatego poczekamy z dobę lub dwie i polecą na dół Perfecta.
Dobra namówiona, a oto zdjęcia z podawania beta glukanu wczoraj wieczorem
Szczureły od najstarszego do najmłodszego! W wątku będzie o wiele więcej zdjęć każdego misia i oczywiście opowiem o nich co nieco
Na razie tylko zdjęcia!
Lucek, mój seniorek, adoptowany z DT Bydgoskie Ogony, ma ok.2 latek
Owca, mój sprawiedliwy alfa, adoptowany z DT Lorien wraz z bratem Szkocikiem, w listopadzie skończą roczek
Szkocik, nasza stadna ciapa, za to wielki łamacz serc!
Harry, nasza beta z ADHD
adoptowany z bratem Georgem z DT u małych artystów, w grudniu skończą roczek
George, nasz największy krzykacz i piskacz, ostatnio dorobił się jajcięcia, za atak na jajka Edzia
Stworek, nasz najnowszy misio, adoptowany całkiem niedawno z DT Hydra, już stwierdzam, że to najdziwniejszy cudak jakiego miałam
Czerwcowy chłopak
Edzio vel. Diego, odważniak i łobuziak, w kiszonce aktualnie udaje, że wcale nie boi się nikogo
I Gomez, brat Diego, adoptowani razem od Oli Lachmayer z Vivy!Gryzonie
Obaj to czerwcowe młodziaki!
Obecnie Lucuś jest na diecie z powodu póki co malutkiego odcisku na jednej łapce i razem z Owcą dostają duże dawki beta glukanu, bo własnie zaczęli mi leciutko gruchać (na szczęście osłuchowo czysto). Także proszę o kciuki za moje misie, szczególnie za Lucka, który wymęczony już jest tymi łączeniami i tęskni za swoim ukochanym hamakiem w gąski