Jakiej muzy sluchacie?

[chillout]

*ogolnie
reggae, metal, rock, funk, grunge, industrial, trip hop
i rozszezenie.

*najwazniejsze
deftones, incubus, a perfect circle, tool, radiohead, orgy, massive attack, bjork, coldplay, sonic youth, soad,faith no more, rhcp, jamiroquai, marley oooł je;

nie chce mi sie polskich pisac-_-
:o)

,,żyje muzyką

[lajla]

oh tak coldplay dzisaj sobie nawet sluchalam

[Yo!Asia]

Co wy z tym Nu-Metalem! Ja też nie lubie tego słowa. Wzięłam w ręce encyklopedie Nu- Metalu i tam jest Deftones, Guano Apes, Korn :? Nie mam pojęcia kto wymyślił tę nazwę i jak się do niej zalicza piosenki.
A zresztą jakbym zobaczyła tylko Numb, S.I.B. to też bym do metalu tego nie zaliczyła! Ale do popu też nie! Po prostu lekki rock. Zresztą pierwsza ich płyta jest inna, lepsza.
*********************************
A co powiecie na zaliczenie The Rasmus do metalu i jeszcze chyba nazwali to Love-Metal. Kto wymyśla te nazwy??????????

[shy4]

[quote="Yo!Asia"]
A co powiecie na zaliczenie The Rasmus do metalu i jeszcze chyba nazwali to Love-Metal. Kto wymyśla te nazwy??????????[/quote]
To to już przesada :!: :!: :!: :!: Oj bo się ze SlipKnotem wkurzymy :twisted: i bedzie zadyma
Jejku ja chce na koncer metallici!!(ja za metallicą nie przepadam ale supporterami będzie Vader i mój NAJ SlipKnoT :twisted: ) bu nie mam kasy... ale ponoć Slip planuje long koncert w Polsce może się wybiorę :lol:

[Angua]

[quote="Yo!Asia"]Wzięłam w ręce encyklopedie Nu- Metalu i tam jest Deftones, Guano Apes, Korn :? Nie mam pojęcia kto wymyślił tę nazwę i jak się do niej zalicza piosenki.
[/quote]
Ja też nie To znaczy wiadomo czym to się je, ale... w ogóle nie lubię szufladkowania muzyki. A encyklopedia nu-metalu to wydawnictwo mocno pod publiczkę, napisane na fali popularnosci Korna i jego klonów, więc nie sugerowałabym sie za bardzo tym, co tam pisze.
Moj nr 1 - TOOL :!: i wszystkie sideprojecty - APC, Replicants, Peach...
SOAD :!:
Danzig :!:
Kyuss :!:
a dalej to już zależy - NIN, Slayer - jedyny trashowy band, który nie zdziadział - jak to możliwe? - Death, Ministry, Buckethead, White Zombie (a zwłaszcza Rob Zombie solo - mniam), Rage Against The Machine, Black Label Society, Ozzy Osbourne (Ozzy, możesz dawać ciała na emtiwi, ale i tak jesteś bogiem ), stary dobry grunge, black/doom/gothic, NWOBHM i oczywiscie klasyka - BS, DP, LZ - nawet wstyd wymieniać, to kanon, rock progresywny (ostatnio zakochałam sie na nowo w King Crimson) - i jeszcze około 300 innych; a całkiem ostatnio słucham różnych dziwnych kapelek - Mushroomhead, Dog Fashion Disco, Asian Dub Foundation, Mars Volta i kilka innych z gatunku Świetnych Kapel O Których Prawie Nikt Nie Słyszał; jeżeli komuś sie cos takiego obiło o uszy, to miło byłoby podyskutowac na privie

[chillout]

nie no nie no nie no przepraszam bardzo korna bardzo cenie i szanuje, moz zeszli na psy ostatnimi ale znowu prosz z nich nie szykanowac czy cu jak z lp no dajcie spokoj........... oj.

*do nu-metalu klasyfikuja sie niby zespoly powstale na przelomie , nom znaczy sie chodzi mi aa zapomnialam slowa. cos mi sie to za czesto zdaza ostatnio a coz.... ech. nom ale ze te niby niedawno powstale. wspolczesne ,siakos tak.

ja sie kiedys spotkalam z opinia ze tool to niby nu-metal jest. no porazka.....................

*deftones nu-metalem? uuuu buhah

ale z tym toolem to przegiecie.

zreszta porownywanie linkinow z bizkitami i papa karaluchami do tych nie weim.. bardziej ambitniejszych , toto jest o bosz o matko.... no ja nic nie chce mowic nawet.

``angua:
mashrooma i marsa qmpel polecal, czyli mowisz ze warto obakac mowisz tak?
*slyszal ktos o habakuku? alebo zabili mi żółwia ,hy hy nizle pogo pod scena;o) alebo akurat, the gamblers...
nono. ale to ostatnio.
froglegs mnei w piatek ominelo no hanba, ech czy tylko ja tak choruje na ciagly brak gotowki czy co.... egh ciezkie to zycie, no ciezkie. babilonskie zwyczaje placenia gotowka. no ale coz zrobic, no coz.
ech blech

[Angua]

[quote="chillout"]

mashrooma i marsa qmpel polecal, czyli mowisz ze warto obakac mowisz tak?
[/quote]
Warto, warto. Jeśli lubisz SOAD, to Mushroom Ci powinien przypasować; oni wymieniają SOAD jako swoją inspirację, a może SOAD ich słuchają, nie pamiętam, w kazdym razie fajne

[shy4]

SlipKnot i tak ruuula

[axeOutkast]

ja ogolnie slucham czarnej muzy hiphopa, r'n'b, soul itd. itp, ale poza tym wchlaniam tez hardcora i ostra muze - nienawidze techniawki .

moj kot za to lubi biesiadna muze - jak stara puszcza jakies smieszne kawalki to siedzi pod glosnikiem i mialczy - utożsamia się z idolami;)

[lajla]

[quote="axeOutkast"]nienawidze techniawki .
[/quote]

dup dup dup!!!!! wszystkie na jedno kopyto!! tylko dup dup dup! tez mnie dobija ciarki mnie przechodza gdy to slysze dup dup dup...

[Angua]

[quote="chillout"]nie no nie no nie no przepraszam bardzo korna bardzo cenie i szanuje, moz zeszli na psy ostatnimi ale znowu prosz z nich nie szykanowac czy cu jak z lp no dajcie spokoj........... oj.[/quote]
Nic do Korna nie mam, szanuję za dwie pierwsze płyty, a resztę taktownie przemilczę, wprawdzie wolałam zawsze np. coal chamber, ale mniejsza z tym. Chodziło mi o calokształt zjawiska, bandy, ktore bez pomyslu zrzynaja z korna i kornopodobnych, w stylu "nieważne jak umiemy grać, ważne zeby miec duzo piercingów i tatuaży, a ten najbardziej wydziarany zostanie naszym liderem" i cała tą komercyjna otoczkę, która wydala dzieła takie jak encyklopedia nu metalu, nie wiedziec po co. No cóż... sporo jest łepków, dla których muzyka konczy sie na Kornie, ich sprawa.

[chillout]

no ich ich problem nom....

eee tam, co wy axeo i lajla eee techno jest takie trendi stajlisz, co wy..:P:P

umc umc

[krwiopij]

ty sie tak nie smiej... lodz jest polska stolica techno... to wcale nie jest takie zabawne... :evil: :lol:

[Ishtar]

no wlasnie, to nie jest smieszne
zreszta stolicą moze przestanie byc, jak pan k. jeszcze kilka takich walkow odwali

ale swoja droga, chociaz na techno sie nie znam w ogole, kolega puscil mi kiedys infected mushroom, czyli goa trance. i pomimo, ze ogolnie slucham ostrego rocka i metalu, jak wiekszosc osob tutaj, to zareagowalem niezwykle przychylnie. z tym, ze zwykla muzyka odzdzialywuje na moja wyobraznie pobudzajac pewne uczucia, goa natomiast jakby przejmuje moj organizm (ciagle uderzenia, po jakims czasie krew zaczyna tak pulsowac i kazde uderzenie cos przynosi, jakies mysli) i efekt jest zupelnie inny, ale tez ciekawy.

a co do moich upodoban, chociaz kilka, za wiele tego :] : the doors, nin, placebo, Nirvana, TOOL, rammstein, iggy po, soad, sex pistols, lucid dream, ckod, vaya con dios, pink floyd, deep purple, bob marley, slpknot, kult, clint mansell i kronos quartet za requiem, beethoven oczywiscie, sn tez zanim zagral z peja :|, i mnostwo inncyh

a co do zespolow blink 182 czy sum 41, krew mnie zalewa, gdy slysze okreslenie punk rock. ludzie, litosci. nie toleruje blinka, za sum 41 tez nie przepadam, offspringa sluchalem kiedys, ale porownanie tego do the exploited czy sex pistols to jakies wielkie nieporozumienie. ja rozumiem, ze te zespoly maja jakies "punk aspiracje", ale to cos zupelnie innego. i juz pomijam roznice gatunkowe. dla mnie blink jest tak samo punkowy jak avril lavigne czy miller.

a za lp tez nie przepadam :twisted:


co ciekawe moj szczurek nie reaguje na nin, a na pioseneczke hole "dying" zareagowala od razu. przez jakas minute nasluchiwala nie wiedzac co sie dzieje , musze troche poeksperymentowac z jej gustami muzycznymi

[Mada]

Wyrosłam na Guns'n'Roses i Metallice jednak moje upodobania co do muzyki lekko się zmieniły.
Od wielu lat to już chyba 11 - słucham Depeche MOde
Jednak najbardziej lubię muzykę Dead Can Danse, Enigma itp.