[WYJAZDY] czy szczurek mnie nie zapomni? tęsknota itp
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
RE: Czy szczurek tęskni?? ;(
Właśnie przyszedł taki ciężki czas i też zastanawiam się czy mogę zostawić mojego Jaszczura Kombajnistę na miesiąc? Ma już ponad rok(i, pomimo imienia jest dziewczynką;), jest do mnie przywiązana, ale także w miarę skumplowana z moim ojcem... Kiedys nie było mnie 4 dni i dziwnie sie zachowywała, nawet miałam wrażenie, że mnie nie poznaje.Ten stan minął po paru dziach:-(:-(,ale w takim razie co będzie po miesiącu?! Macie podobne doświadczenia? Czy moglibyście coś poradzić? AHA-myślałam o koleżance dla niej, ale nie mogę zostawić w domu dwóch szczurków...to nie wchodzi w rachubę:(
p.s.mam nadzieję,że tym razem umieściłam post w dobrym miejscu, jeśli nie to przepraszam;)
p.s.mam nadzieję,że tym razem umieściłam post w dobrym miejscu, jeśli nie to przepraszam;)
RE: Czy szczurek tęskni?? ;(
wiem że moje tęsknią za mną. Gdy mnie nie ma robią się osowiałe i ciągle śpią. dlatego bardzo niechętnie je zostawiam nawet na 1 dobę...
gdy miałam pod opieką 6 chłopaków sehmet a jeszcze wcześniej 2 chłopaków Bizi, to wszystkie były bardo osowiałe. jak je wypuszczałam z klatki trochę rozrabiały :smykrat: ale bardziej z ciekawości nowego terenu niż z chęci do zabawy.
gdy miałam pod opieką 6 chłopaków sehmet a jeszcze wcześniej 2 chłopaków Bizi, to wszystkie były bardo osowiałe. jak je wypuszczałam z klatki trochę rozrabiały :smykrat: ale bardziej z ciekawości nowego terenu niż z chęci do zabawy.
moje aniołeczki: Natka ['], Miszel [']- zawsze w moim serduchu
RE: Czy szczurek tęskni?? ;(
Szczury tęsknią, kiedy mnie nie ma w domu, mama mówi mi, że nie chcą wychodzić z klatki, zaczynają wybrzydzać z jedzeniem, i często śpią.
Kiedy byłam mała, miałam szczura, który podczas mojej nieobecności (sanatorium) pogryzł mamę, i odmawiał w ogóle jedzenia.
Kiedy byłam mała, miałam szczura, który podczas mojej nieobecności (sanatorium) pogryzł mamę, i odmawiał w ogóle jedzenia.
RE: Czy szczurek tęskni?? ;(
Mój ostatni szczurek, jak poraz pierwszy został bez nas.. stał się dziki i nie chciał słuchać.
Uciekał, skalał na podłogę. Był okrutny... tak samo jak my okrutni byliśmy dla niego, zostawiając go w innych rękach. Szczurek zmienił się nie do poznania. Z wychowanego, na dzikusa.
Kolejne razy były już normalne i nie przeżywał tego. Zapewne się przyzwyczaił, że co róż trafia w inne ręce.
Uciekał, skalał na podłogę. Był okrutny... tak samo jak my okrutni byliśmy dla niego, zostawiając go w innych rękach. Szczurek zmienił się nie do poznania. Z wychowanego, na dzikusa.
Kolejne razy były już normalne i nie przeżywał tego. Zapewne się przyzwyczaił, że co róż trafia w inne ręce.
Kochane Duszki: Neronek, Nutka, Ketonek
RE: Czy szczurek tęskni?? ;(
hehhe u mnie tylko Telimenka ktora jest ze mna ponad 1,5 roku teskni nieziemsko...:-( w sumie to mile ale Ona pierwsze dwa dni sie glodzi i wyrywa sobie siersc...pozniej sie przyzywczaja ale jak wracam to euforia i by klatke rozniosla,moje Cudeńko.. :loverat:
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
RE: Czy szczurek tęskni?? ;(
po raz pierwszy zostawiłam moje szczury - na niecałe 3 dni. były zadowolone jak wróciłam. przybiegły się przytulić, ale zaraz zaczęły kraść i rozrabiać ponad miarę... to miło. w takim stadzie trudno im się nudzić - i wielce mnie to cieszy. nawet nasza interwencyjna bida nieźle to zniosła [mieszkała całkiem sama przez te dni.] ale w jej przypadku trudno jeszcze mówić o tęsknocie.
poesjeAnn: tak to bywa, jak ma się szczura samotnika i zostawi się go na długo. to jakby ciebie zamknąć w samotności całkowitej, w piwnicy na miesiąc [szczur inaczej nieco postrzega upływ czasu - żyje szybciej niż my]. ciekawe, czy byłabyś przyjazną osobą po wyjęciu z tej piwnicy?
poesjeAnn: tak to bywa, jak ma się szczura samotnika i zostawi się go na długo. to jakby ciebie zamknąć w samotności całkowitej, w piwnicy na miesiąc [szczur inaczej nieco postrzega upływ czasu - żyje szybciej niż my]. ciekawe, czy byłabyś przyjazną osobą po wyjęciu z tej piwnicy?
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: Czy szczurek tęskni?? ;(
no pewnie bym nie była... ale przecież nie zostawiłam go samego. Oddanie w dobre ręce, to nie to samo co pozostawianie go w "ciemnej piwnicy". Klatka w końcu ta sama, tylko ręce do bawienia inne... porównanie z ciemną piwnicą na tydzień jest chyba lekko wygórowane;).
Może warto to porównać, tydzień sam na sam wielkim mieście u Chińczyków na przykład;)
Może warto to porównać, tydzień sam na sam wielkim mieście u Chińczyków na przykład;)
Kochane Duszki: Neronek, Nutka, Ketonek
RE: Czy szczurek tęskni?? ;(
hehe tylko chcialam zauwazyc ze dla nas tj tydzien a dla Szczurka ponad rok :-) i to mowi samo za siebie. wiec korekta "moze warto porownac, rok sam na sam w miescie u Chińczyków"
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
-
- Posty: 62
- Rejestracja: pn mar 10, 2008 3:53 pm
2-tygodniowy wyjazd bez szczurkow
witam
mam do was pytanko gdyz
wyjezdzam na 2 tygodnie w lipcu i zostawiam moje dwie szczurki cioci mam lekkie obawy gdyz boje sie ze nie beda mnie one pamietały po przyjeżdzie i bedzie trudno mi je znowu przyzwyczajic do mnie
mam do was pytanko gdyz
wyjezdzam na 2 tygodnie w lipcu i zostawiam moje dwie szczurki cioci mam lekkie obawy gdyz boje sie ze nie beda mnie one pamietały po przyjeżdzie i bedzie trudno mi je znowu przyzwyczajic do mnie
Re: 2-tygodniowy wyjazd bez szczurkow
To chyba zależy jak długo są już z Tobą. Jeśli masz je od dawna, to nie sądzę, żeby sie odzwyczaiły, natomiast jeśli są dopiero co oswojone, to niestety istnieje możliwość, że cały zabieg oswajania będzie trzeba powtarzać...
-
- Posty: 62
- Rejestracja: pn mar 10, 2008 3:53 pm
Re: 2-tygodniowy wyjazd bez szczurkow
lipcu bede miała je pol roku
Re: 2-tygodniowy wyjazd bez szczurkow
spokojnie
na pewno nie zapomną przez 2 tygodnie, a raczej - szybko sobie przypomną po powrocie
na pewno nie zapomną przez 2 tygodnie, a raczej - szybko sobie przypomną po powrocie
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: 2-tygodniowy wyjazd bez szczurkow
pamietam gdy w tamtym roku pojechalam na kolonie na 2 tygodnie a szczurcia była wtedy u mnie ok pół roku i po przyjexdzie normalnie ciągle ryczałam bo szczur mnie nie pamietał i wołał mojego brata, ale to raczej tylko mój szczur bo od początku był taki....dziwny ,ale i tak ja kocham
Czy mogę zolstawić ogonka samego na dwa dni?
Dopiero wróciłam z wczasów, przez 10 dni z ogonkiem mieszkała moja szwagierka,karmiła go,wypuszczała z klatki,bawiła się. dzięki temu ogonek bł szczęśliwy,a ja spokojna. Teraz jednak muszę wyjechać w sobotę rano i wrócić w niedzielę wieczorem,a szwagierki też nie ma.Muszę zostawić szczurka samego na te dwa dni w klatce. Oczywiście zapewnię mu dużo picia i jedzenia,ale cz mogę tak zostawić ogonka? Czy nie zdziczeje,albo czegoś sobie nie zrobi?
Re: Czy mogę zolstawić ogonka samego na dwa dni?
wiesz nic nie powinno się stac jezeli do tej pory nie okazywał jakiś dziwnych zachowań typu gryzienie kuwety pretów, to raczej nie powinien się przegryźć i uciec
fajnie by było gdyby szczurek miał towarzysza , nie miała bys takich wyrzutów zostawiając go samego, bo wiedziała byś ze szczurek nie jest sam nie tęskni tak bardzo bo w klatce jest z przyjacielem i ma co robić
zastanów się nad tym, oczywiście po twoim wyjeździe bo teraz już za późno na adopcje łączenie i sprawy z tym związane
ale fajnie by było gdybyś dała mu przyjaciela / przyjaciółkę ( w zależności od płci twojego ogona towarzyszmusi mieć taką samą )
fajnie by było gdyby szczurek miał towarzysza , nie miała bys takich wyrzutów zostawiając go samego, bo wiedziała byś ze szczurek nie jest sam nie tęskni tak bardzo bo w klatce jest z przyjacielem i ma co robić
zastanów się nad tym, oczywiście po twoim wyjeździe bo teraz już za późno na adopcje łączenie i sprawy z tym związane
ale fajnie by było gdybyś dała mu przyjaciela / przyjaciółkę ( w zależności od płci twojego ogona towarzyszmusi mieć taką samą )
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku