szczury.org

Tagi: posklejana, sierść, włosy, grudy, grudki, sklejki, zlepy


Witam.
Mam problem... Moja Roxi miała normalną sierść, a pewnego dnia jak sie obudziłam i zobaczyłam ją, to zauważyłam, że jej sierść się posklejała i porobiły sie takie sztywne (dosłownie) kępy i troche jej się tak poprzyklejało do skóry ze odkleić się nie da, nawet nie wiem czemu, nie ma w klatce nic takiego co mogłoby spowodowac takie coś. Ale wtedy to jeszcze nic w porównaniu do teraz. Teraz do ona normalnie cała ma taką sierść posklejaną w kępy takie i poprzyklejaną też do skóry, wydaje mi się że może ją to jakoś boleć, cięgnąć. Moczyłam te miejsca wodą aby to się poodlejało i zrobiło normlalne, ale po wyschnięciu znowu się tak robi...co ja mam zrobić? ;(

Nigdy nie miałam takiego problemu więc Ci nie pomogę...
Postaraj się go wykąpać może?

A gdy np. tak się bardzo drapie i ta sierść taka posklejana jest i wogóle i aż sie łysa robi w niektórych miejscach to nie jest np. oznaka grzybicy? Wie ktoś może?

Jeśli to podejrzewasz idź do weterynarza.on udzieli ci fachowej rady.

PS możesz zrobić zdjęcie i tutaj nam wrzucic?
Może ktos sie spotkał z takim przypadkiem,i moze bedzie wiedzial jak pomóc?

ja nie wiem co to.
grzybica nie powoduje sklejania futra. prędzej łysienie i strupki.

wykąp porządnie szczurasa i wyszoruj klatkę, i zamknij ją gdzieś na klucz. i obserwuj. bo może ktoś z rodziny z dziwnym poczuciem humoru posklejał ci szczura?

Hmm o ile mnie pamięć nie myli jest coś takiego jak grzybica strzygąca czyli powoduje wypadanie kępek sierści stąd nazwa i wyczytałam gdzieś(chyba na forum świnkowym),że sierść zlepia się w takie kołtuny tworząc jakby kolce.Tak czy tak i zwał jak zwał stawiam na grzybice i polecam natychmiastową wizyte u weta.
Myj ręce po kontakcie ze szczurkiem i jeśli masz inne sierstne zwierzaki to kwarantanna bo przelezie cholerstwo.Człowiek też może złapać więc ostrożnie.jesli wet ustali odpowiednie samrowanie i leki po grzybicy nie pozostanie ślad:)
Daj znać co ze szczurcią.

Polecam przede wszystkim wykąpanie szczurki... poczytaj tematy o kąpieli

Być może to infekcja pasożytnicza lub grzybiczna, ale to raczej powinno powodować wypadanie futerka i rany na skórze...

Ja mam trochę inny problem. Moja ogoniasta ma coś jakby łupież (?) Na zadku na włoskach ma takie drobinki poprzyklejane. Próbowałam to delikatnie umyć (ona nie znosi kąpieli), na mokrym futerku tego nie widać, ale jak wyschnie- znowu wyłazi. Co to może być i jak się tego pozbyć? Dodam jeszcze, że szczurcia ma ponad 2 lata i jakby trochę zaniedbywała higienę, zwłaszcza w ostatnich miesiącach. Czy może to wynikać z "zaniedbania" przez szczura?

Moje miały łupież POMARAŃCZOWY,sama nie wiem czemu.Wykąpałam i po kłopocie.

Najlepiej żeby obejrzał ją weterynarz i wykluczył pasożyty, czy inne choroby skóry

Ewentualnie można ją wykąpać w rozcieńczonym nizoralu, ale tak czy siak wet pewnie najlepiej oceni co można dla niej zrobić

a dzisiaj pzregladajac neta widziałąm odmianę szczurka którego sierśc jest pofalowana (jakby loki) i kilka razy wypada ze robi się łysy miejscami.

pewnie double rex