Można to zrobić zadając zwykłe, nie uderzające w nikogo pytanie. Bez żadnego zarzutu. Kwestia CHĘCI.susurrement pisze:żeby sprowokować do dyskusji, trzeba postawić tezę a w tym wypadku - zarzut.
ale to nie pyskówka.
Ok, rozumiem celowość już. Odpowiadam, że wiem jak to wygląda z pozycji Użytkownika, zdaję sobie z tego sprawę. Decyzja została już podjęta bo i przegłosowana. Zasad tez nie mogę zmienić. Spójrz za to teraz Ty w inny sposób: jeśli zmieniłabym zdanie oznaczałoby to, że wszystkie zasady jakie są przeze mnie ustanawiane, mogą być w każdej chwili złamane. W dodatku osoba, która zaakceptowała zasady, wytypowała kogoś i liczyła na moją uczciwość dopiero poczuje się oszukana.susurrement pisze:chciałam sprowokować do dyskusji, abyś zobaczyła jak wygląda to z perspektywy forumowicza (to = przebieranie w naszych kandydaturach, odrzucanie wg mnie/innych forumowiczów wartych uwagi osób). być może prowadziłoby to do zmiany zdania i np moja faworytka dołączyłaby do osób na które można głosować, ale nie oczekuję tego.
Bardzo mi przykro ale w tej chwili pokazałaś, że zależy Ci głównie na Twoich uczuciach.
Przykre jest również to, że wymagasz, bym spojrzała Twoimi oczami a nawet nie próbujesz (lub nie chcesz, nie wiem?) spojrzeć moimi oczami. Życie pokazuje, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. jestem użytkownikiem na wielu forach i wiem jak wszystko wygląda z tej perspektywy. Wiem też natomiast, że osoby, które były tu Użytkownikami, miały podobnie jednostronne patrzenie na sprawę, nie odpowiadało im to, że podejmuję decyzje takie a nie inne - gdy same zostały Administratorami - zaczęły robić dokładnie tak samo I teraz pytanie, jak sądzisz: czyżby wszystkim woda sodowa uderzyła do głowy w tym samym kierunku, czy może jednak zrozumiały mój punkt widzenia?
To, co dla kogo jest oczywiste jest bardzo różne. Zakładasz, że oczywiste jest dla wszystkich to, co jest oczywiste dla Ciebie - to mocny błąd. W takiej sytuacji nie dyskutowałybyśmy tutaj w tej chwili a ja czytałabym Ci w myślach.susurrement pisze:zarzuciłam Ci traktowanie mnie/użytkowników jak idiotów m.in przez to, że tak bardzo podkreśliłaś, że nie braliście pod uwagę WYŁĄCZNIE ilości czasu spędzanego na forum, co jest przecież oczywiste nawet dla średnio inteligentnej osoby
i
My się niczego nie baliśmy. My tego chcieliśmy uniknąć wiedząc, że są osoby, które w ten sposób typują i taka jest historia tego forum (i nie tylko tego i nie tylko forum). Ponadto miej na uwadze, że są osoby, którym taki sposób wyboru wcale nie przeszkadza a wręcz odwrotnie, na rękę im że mają wpływ na wybór. Zatem bardzo proszę, nie używaj formy "my" kiedy wypowiadasz się tylko jako Ty i Twoje potrzeby tutaj grają rolę.susurrement pisze: przez to, że nie daliście nam do dyspozycji w głosowaniu wszystkich naszych kandydatur, bo baliście się, że będziemy się kierować nieodpowiednimi pobudkami.
uważam po prostu, że jest tu sporo inteligentnych ludzi, którym można powierzyć takową decyzję.
Czyli rozumiem, że mogę napisać iż uważam, że jesteś głupia ale ponieważ robię to w sposób kulturalny - jestem usprawiedliwiona tak samo jak Ty z zarzutem traktowania innych jak idiotów?susurrement pisze:byłabym nie kulturalna gdybym kogoś obraziła
grzecznie ujęty zarzut nie jest niekulturalny.
Ależ dlaczego mam schować swoją przemiłą ironię? Ona jedyna pomaga utrzymać lekkość dyskusji Głupotą jest wg mnie jedynie patrzenie na własne potrzeby. Można zabrać głos w taki sposób by zapytać i otrzymać odpowiedź, Ty natomiast chciałaś negatywnie rozpocząć i tak też się stało. W dodatku nadinterpretujesz moje słowa i zarzucasz złą wolę a to ju nie świadczy o poziomie dyskusji, którą uważam na zakończoną głównie ze względu na własny interes z Twojej strony, nazbyt i dosłownie - podkreślony.susurrement pisze:bo to by sugerowało, że osoba kulturalna nie zabiera głosu w dyskusji i nie wskazuje czegoś, co jej się nie podoba. a to głupota.
więc schowaj tę przemiłą ironię
Dobrej nocy i jest to ostatnia odpowiedź z tej serii.